robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 1 Maja 2017 Czytam o przedwojennym pszczelarstwie i znajduję taki oto tekst o akcji w WZP Poznań z 1936 roku: (Bartnik Wielkopolski nr 7 z 1938 roku: "Co zrobiono dla propagandy miodu") Jedną z aktywniejszych organizacji w dziedzinie reklamy miodu był zarząd Oddziału WZP Poznań w Rawiczu. Po jednym z posiedzeń, na którym omawiano reklamę miodu, przystąpili członkowie zarządu do praktycznej realizacji tego zagadnienia. Na wstępie prezes Boberski wyjednał w miejscowym Orędowniku Rawickim umieszczanie w czasie jednego tygodnia haseł i artykułów na temat spożywania miodu pszczelego. Zona wiceprezesa ⌠urządziła własnymi siłami wystawę miodu w słoikach, opakowaniach blaszanych, w plastrach, w ramkach sekcyjnych i miodu pitnego... W szeregu artykułów prasowych dowodzono, że tylko miód oferowany przez pszczelarzy zrzeszonych i zaopatrzony w znaki gwarancyjne WZP nie jest sfałszowany. Natomiast miód dostarczany przez niepewnych kupców z kresów wschodnich po cenach konkurencyjnych dla miejscowego miodu jest zazwyczaj produktem niepewnej wartości.. Dzięki tej kampanii dotarła do mieszkańców Rawicza i okolic prawda, że miód dobry, to miód, który po pewnym czasie zacznie krystalizować. Miód sfałszowany jest ciągle płynny. Z uwagi na to, że w sklepach rawickich było dużo miodu, który jeszcze w grudniu nie był skrystalizowany, pszczelarze miejscowi postanowili sprawdzić sklepy i powiadomić o tym policję z wnioskiem o ściganie nieuczciwych kupców. Kupcy rawiccy zareagowali na tę inicjatywę usunięciem z wystaw sklepowych miodów nie skrystalizowanych. Pozostały jedynie słoiki ze znakami gwarancyjnymi WZP. Z perspektywy czasu należy ocenić akcję WZP, zapoczątkowaną w 1935 roku za bardzo cenną, przeprowadzoną konsekwentnie, która w efekcie przyniosła wzrost zaufania do miodu, a w samej organizacji pszczelarskiej doprowadziła do wzrostu aktywności jej członków i poprawy atmosfery wewnątrz organizacji. Szkoda, że wojna to przerwała. Jak to się ma przykładowo do dziś, gdy wylazło szydło z wora, że to PZP oszukuje na miodzie i szmaci logo swej organizacji, a WZP pozbywa się pszczelarza, który to zgłosił do prokuratury?. Nie czekając na zakończenie dochodzenia prokuratorskiego w tej sprawie?. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach