Skocz do zawartości
Piotr_S

A tymczasem w PZP...

761 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni Państwo !  Jesteśmy po wyborach w PZP mamy nowego Prezydenta Waldemara Kudłę, młody wykształcony, z otwartymi głowami Zarząd PZP. Życzę im  wszystkiego najlepszego, nowego spojrzenia na sprawy pszczelarstwa polskiego. Dajmy im przysłowiowe 100 dni na pokazanie swojej działalności w spokoju bez totalnej krytyki. W czasie Zjazdu delegaci zgłosili wiele ciekawych wniosków do realizacji przez Zarząd PZP. Oczekuję że w najbliższym numerze Pszczelarza Polskiego zostanie ogłoszony program działania Zarządu do końca 2017 roku. Po świętach Bożego Narodzenia "po owocach ich poznamy" czy wprowadzają radykalne zmiany czy będzie tak jak było   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Wazne a nawet bardzo.

Kto obecnie jest wlascicielem  Pszczelarza ?

W stopce redakcyjnej jest napisane że "Pszczelarz Polski" jest organem PZP a wydawcą Polski Związek Pszczelarski. Mam nadzieję że teraz nowe władze PZP(Rada Programowa Zarząd PZP) nada nowe oblicze wydawanego PP gdyż nie może być tak że połowa miesięcznika to relacje z imprez pszczelarskich/ dla danej organizacji pszczelarskiej jest to pewna nobilitacja/ ale mnie pszczelarza z Dolnego Śląska nie interesuje kto ze Szczecina lub Lublina otrzymał jakie odznaczenia związkowe, że była Msza Św kto wygłosił piękne kazanie. Pan Prezydent Waldemar Kudła jest informatykiem mam nadzieję że teraz strona internetowa PZP będzie inna że zwykły pszczelarz uzyska interesujące go informacje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tymczasem w Kółkach Rolniczych...

Chciałem dowiedzieć się, co u Janiny Kozak, Wacława Rukata i kto rządzi w Kółkach Rolniczych jak Pan Serafin siedzi w pierdlu.

A tutaj co mamy - niespodziewanka? :D :D :D

This domain is FOR SALE - Diese Domain steht ZUM VERKAUF

 

http://kolkarolnicze.eu/

 

Ja tam na miejscu nowych władz PZP nie płaciłbym im już składki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tymczasem w Kółkach Rolniczych...

Chciałem dowiedzieć się, co u Janiny Kozak, Wacława Rukata i kto rządzi w Kółkach Rolniczych jak Pan Serafin siedzi w pierdlu.

A tutaj co mamy - niespodziewanka? :D :D :D

This domain is FOR SALE - Diese Domain steht ZUM VERKAUF

 

http://kolkarolnicze.eu/

 

Ja tam na miejscu nowych władz PZP nie płaciłbym im już składki.

 

  Ja też...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od dziś (20 kwietnia 2017) mamy nowe pięcioosobowe Prezydium Rady PZP:

Przewodniczący:

Kolega Krawczyk Piotr - moje gratulacje!

viceprzewodniczący:

Pawłowski Walenty (Chodzież)

Kowalski Marek (Warszawa)

Sekretarze:

Voss Ryszard (Gdańsk)

Badeński Waldemar (Elbląg).

 

A mówiłem, że po zimie nastąpi wiosna. Że na dnie popiołu w końcu błyśnie gwiaździsty dyjament. Wiekuistego zwycięstwa zaranie :) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech błyska ten dyjament  choćby w popiele... Ocenisz ów błysk po roku, oby nie przygasł.

Ale jeżeli tegoroczna wiosna to wiosna to połowie kraju nie uwierzą. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech błyska ten dyjament  choćby w popiele... Ocenisz ów błysk po roku, oby nie przygasł.

Moja wiedza może błędna podpowiada mi błyska to brylant a diament jest matowy. Brylant jest po oszlifowaniu diamentu. Ciekaw jestem kiedy ten szlif się dokona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego Bocianie wybacz, zadumałem się po Wielkanocy i przed Zjazdem WZP Poznań, do którego się szykuję (25 kwietnia).

Poeta pisze nie o brylancie, a o gwieździstym dyjamencie. I że wokoło lecą szmaty zapalone.

Anna Szczepanek w poniższym tekście sugeruje, że po zakończeniu wojny obiektywna ocena ludzi nie jest możliwa.

http://www.polskina5.pl/znaczenie_tytulu_i_motta_popiol_i_diament

Czterowiersz pszczelarski:

Ostach

Sęczyk

Sabat

Kudła

ocenią obiektywnie dopiero przyszłe pokolenia pszczelarzy. O ile ta profesja przetrwa, a szmaty dopalą się. Ufam, że wojna domowa zakończyła się, chociaż historia polskiego, przekornego pszczelarstwa może zrobić ukłon w stronę pszczelarzy wyklętych, którzy wrócą do łask. Jak przykładowo ukrzyżowany w końcu na złoto Jerzy Makowicz, exkomunikowany wcześniej przez Ostacha.

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/253652/jak-zakladac-i-prowadzic-pasieke

Nielicznym udaje się to za życia, większości jednak dopiero po przejściu do osypu pszczelarskiego. Innym nigdy. Niektórych, odznaczonych wcześniej, po precedensie Misiewicza parzy złoty medal "za zasługi dla obronności kraju".

https://pl.wikipedia.org/wiki/Bart%C5%82omiej_Misiewicz

Innych mogą zacząć parzyć statuetki, a jeszcze innych krzyże noszone nie tam gdzie trzeba i wręczone nie przez tych co trzeba i nie za to co trzeba. Bo kiedyś osoby kontrowersyjne nieomylna władza wieszała na krzyżach, a dziś jest często odwrotnie. Wszystko się zmienia, tylko władza trwa nieomylna jako opoka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od dziś (20 kwietnia 2017) mamy nowe pięcioosobowe Prezydium Rady PZP:

Przewodniczący:

Kolega Krawczyk Piotr - moje gratulacje!

viceprzewodniczący:

Pawłowski Walenty (Chodzież)

Kowalski Marek (Warszawa)

Sekretarze:

Voss Ryszard (Gdańsk)

Badeński Waldemar (Elbląg).

 

A mówiłem, że po zimie nastąpi wiosna. Że na dnie popiołu w końcu błyśnie gwiaździsty dyjament. Wiekuistego zwycięstwa zaranie :) .

Szanowni Koledzy Pszczelarze!

Z przyczyn obiektywnych nie brałem udziału w pierwszym posiedzeniu Rady Związku, wszystkich z Prezydium Rady znam są to pszczelarze z otwartymi głowami którzy mogą wnieść wiele nowego do pszczelarstwa.

Gratulacje dla Piotra Krawczyka, mylę że teraz swoją wiedzę i pomysły będzie mógł przestawiać na radzie i po akceptacji je realizować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego Bocianie wybacz, zadumałem się po Wielkanocy

 

I ja też się zadumałem. Moja wcześniejsza uwaga to wynik pozytywnego myślenia. Będzie lepiej bo gorzej już było. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech_p

Likwidacja konta na forum w związku z trwającym hejtem i brakiem reakcji ze strony administracji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie testem nowej władzy i jej intencji będą:

  1. Ujawnienie życia organizacyjnego i rezygnacja z utajniania scenariusza serialu komediowego "Świętokrzyska 20 za zamkniętymi drzwiami". Z poprzednio praktykowanego bezczelnego zasłaniania się ustawą o ochronie danych osobowych i biznesowych, która dotyczy biznesmenów, a nie władzy pochodzącej z wyboru. Ujawnienie finansów związanych z importem przez PZP leków weterynaryjnych realizowanym ponoć na podstawie uchwały z Boguchwały, oraz podziału zysków ze sprzedaży zagranicznych miodów w Domu Pszczelarza.
  2. Decyzje kadrowe - obsada stanowisk kierownika biura PZP, redaktora naczelnego PP, dyrektora Domu Pszczelarza, oraz nadwornego prawnika;
  3. Rezygnacja z trupa witryny internetowej PZP i przesiadka na prawie gotową witrynę Piotra Krawczyka http://www.zwiazekpszczelarski.pl/pzp. Reanimacja trupa nie ma sensu. Uruchomienie w najbliższym czasie forum PZP;
  4. Decyzje co do przyszłości Domu Pszczelarza;
  5. Rozliczenie poprzedniej ekipy, lub strategia grubej kreski.

 

To drugie będzie oznaczać długotrwały dryf organizacyjny i zniechęcenie. To może pociągnąć dalszy rozpad PZP.

Majowy numer PP będzie jeszcze bez wyrazu (bezwładność materii). Ale czerwcowy powinien już wnieść nowy powiew. Muszą się w nim ukazać teksty frakcji reformatorskiej i wyraźne deklaracje programowe. Daję PZP rok czasu na zmiany statutowe, bo szybkość akurat w tej sprawie nie jest pożądana. Zjazd statutowy musi być starannie przygotowany przez odpowiedzialnych ludzi, by nie powtórzył się przemyślany i zorganizowany cyrk Kwaśniewskiego, Wacha i Sęczyka, rozgoniony przez emerytowanego mecenasa nie oczekującego żadnych zmian w pszczelarstwie postjaruzelskim (ustawa z 1982 roku).

Bardzo liczę, że zacznie działać organ kontrolny PZP - komisja rewizyjna (są tu już pozytywne sygnały) i że zostanie wymieniona skompromitowana przedstawicielka PZP we władzach KZRKiOR, lub PZP wystąpi z tej mającej aktualnie duże problemy organizacji.

Jeżeli PZP dalej będzie się uchylać od stworzenia projektu ustawy pszczelarskiej, to zrobią to inni, a organizacja ta utraci prawo reprezentowania polskiego pszczelarstwa przed władzami RP, uzurpowane sobie przez PZP na podstawie prymitywnych argumentów arytmetycznych. Były poseł PSL na sejm nie kiwnął w tej sprawie palcem przez prawie dwadzieścia zmarnowanych lat jego pontyfikatu. Przygotowanie projektu ustawy pszczelarskiej to dla mnie najważniejsza sprawa dla oceny nowych władz i przyszłości tej organizacji.

Moja prognoza dla krajowego pszczelarstwa jest na dziś ostrożnie optymistyczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwolicie koledzy, że też się włączę z sugestią, propozycją, czy jak tam zwał a właściwie z poparciem dla jednej z sugestii powyżej.

 

Bardzo ważne jest uruchomienie Waszego forum dyskusyjnego. Na Waszych zasadach i na Waszych serwerach. Sądzę, że to wszystko jedno czy w domenie z kreską czy bez kreski. Może po prostu tam, gdzie łatwiej. Dalsze rozważania spraw PZP tutaj mogą stać się takim zagrożeniem lawinowym. Kamień potrącony przez kogoś może zerwać parę mostów nawet bez złych intencji sprawcy.

 

Nie wypowiadam Wam miejsca. Jeśli mogliśmy pomóc wcześniej, możemy i teraz. Jednak myślę, że to ważne by sprawy organizacji były rozważane na stronach tejże. To jest między innymi powód dla którego nie podejmuję nigdy dyskusji o Polance np. w komentarzach YouTube'a.

 

Łatwiej wtedy będzie nam zaproponować coś na Waszym forum a i Wasze propozycje na naszym będą klarowne co do intencji, że łączą nas pszczoły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam świeżutkie bułeczki (informacje) w PZP nic się nie zmieniło -w sumie tylko parę nazwisk.

Te nazwiska z tej samej ban... .starego prezydenta.

Niema programu ,nie ma nadziei na lepsze jutro.

Kilka pomniejszych związków po zjeździe ogłosiło wyjście ze struktur PZP, a co najlepsze do tego samego zbiera się największy związek w kraju.

Oj urwie się korytko ociupinkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam świeżutkie bułeczki (informacje) w PZP nic się nie zmieniło -w sumie tylko parę nazwisk.

Te nazwiska z tej samej ban... .starego prezydenta.

Niema programu ,nie ma nadziei na lepsze jutro.

Powyższe słowa, potwierdzał by fakt, że w ostatniej chwili, odwołano zapowiadane spotkanie z przedstawicielami innych organizacji, zaproszonymi podobno do Kamiannej.

Nie podano jednak żadnej przyczyny, z jakiej to się stało. W miejsce tego , chyba niewiele znaczącego spotkania , w drugi dzień Uroczystości, swoją obecnością w Kamiannej  

"zaszczycił" były prezydent tej organizacji, pan Tadeusz Sabat, z honorami witany w kościele. 

Według mojej oceny, zapowiadane spotkanie, zostało odwołane na interwencję byłego prezydenta, gdyż pokazywało by to jakiś przejaw  zmian. 

A to przecież nie może być. Po tylu dniach od Zjazdu, nie ma jeszcze ani jednego symptomu żadnych zmian. Kontynuacja i to jeszcze w jego obecności.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Być może nie wszyscy członkowie Polanki i czytelnicy tego forum o tym wiedzą, żeâŚ

Polski pszczelarz - rolnik teoretycznie jest dumnie reprezentowany na świecie m. in. poprzez:

  1. PZP - Apimondia;
  2. PZP - Apislavia;
  3. PZP - KZRKIOR http://kolkarolnicze.pl/Strona-Glowna - COPA COGECA.

Polskiego Pszczelarza - rolnika, członka PZP i nie tylko, godnie reprezentuje w KZRKIOR delegowany przez PZP na podstawie

§13 pkt 4 statutu KZRKIOR przedstawiciel do Zarządu KZRKIOR.

http://kolkarolnicze.pl/O-nas/statut-kzrkior

Ostatnio funkcję tą pełniła dyskretnie Janina Kozak, przewodnicząca KR PZP, która przepadła w Kielcach i w Połczynie, nie otrzymując od koleżanek i kolegów mandatu na zjazd (Ona nie otrzymała, a mi zabrali :) ). Przepisy wewnętrzne PZP, w tym statut, nie regulują problemu wyłaniania (wychodzenia z łona) delegata do władz KZRKIOR. Prawdopodobnie Janina Kozak została wyznaczona do pełnienia tej funkcji dekretem ówczesnego prezydenta, a było to w czasach, gdy nie funkcjonowała Rada PZP, a zjazdy spełniały wszystkie zachcianki prezydenta, łącznie z rozwiązaniem sądu koleżeńskiego i stworzeniem mu możliwości dozgonnego jego trwania na apistolcu. Dzisiaj Prezes KZRKIOR Władysław Serafin (uzdolniony reżyser filmu o ELEWARR, powodu dymisji ministra Sawickiego) siedzi w pierdlu za wałki w SKOK Wołomin. W związku z tą niezręcznością ktoś ważny w tej organizacji (wiceprezes mec. Rukat?) zarządzający witryną, podjął decyzję o zniknięciu zakładki "Władze". Władza jest tam więc prawdopodobnie do podniesienia, tylko się schylić. Nie mogę więc dowiedzieć się z witryny KZRKIOR,  kto aktualnie reprezentuje tam pszczelarzy. Na Świętokrzyską nie wypada mi dzwonić po tym, jak zostałem wylany na zbity pysk z WZP Poznań za szkalowanie i działanie na szkodę⌠ Mecenas Rukat, jako człowiek na usługach PZP, nie wydaje mi się być autorytetem w tych sprawach. Piszę o tym problemie, by nie nastąpiła sytuacja, że Koleżanka Kozak zostanie zapomniana na tym reprezentacyjnym stanowisku i przepracuje się dla dobra pszczelarstwa (chyba społecznie).

Pszczelarzu polski, czy chcesz mieć wiedzę, kto Cię reprezentuje w świecie, czy Ci to wisi jak kilo kitu na agrafce?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni koledzy ! potwierdzeniem że nic istotnego nie zmieniło się u nowego Prezesa PZP Waldemara Kudły jest brak jego mimo zaproszenia na pikniku pszczelarsko - ekologicznym zorganizowanym w niedzielę 7 maja przez RZP Oława i Zagrodę Edukacyjną kol. Henryka Kłaka.

Celem pikniku było promowanie idei święta "Dzień Polskiej Niezapominajki" święta wymyślonego przez nie zapomnanego red. Andrzeja Zalewskiego z programu I Polskiego Radia "Eko Radio"  oraz programów ogólnopolskich "Miód kupujesz - pszczoły ratujesz" oraz "Z kujawskim ratujemy pszczoły"

Mimo że Prezes W. Kudła nie zaszczycił nas swoją obecnością to władze samorządowe nie zawiodły

był przedstawiciel Marszałka Województwa Dolnośląskiego, Wiceprezes Dolnośląskiej Izby Rolniczej, Burmistrzowie, Starosta oławski. Chociaż nie sprzyjała pogoda piknik się udał, szczególnie pszczelarze mogli się spotkać aby przy piwie porozmawiać o sprawach pszczelarskich

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tak trzymać, i tak działać... Przykłady TAKIEJ DZIAŁALNOŚCI winne być pokazywane że można, " wsiem smiertiam na zło", że zacytuję prawosławnego poetę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwaga właściciele Domu Pszczelarza

Wszyscy

Nie dowiecie się tego z witryny internetowej PZP i z organu prasowego PP.

Kolejna zmiana na stanowisku dyrektora Domu Pszczelarza, którego jestem (wg testamentu śp ks. dra H. Ostacha) współwłaścicielem. Stanisław Surmacz zrezygnował z pracy dla prezydenta Kudły ze względów osobistych.

http://www.portalpszczelarski.pl/pasieka/1865/stanislaw_surmacz.html

Jak ćwierkają wróbelki, póki co obowiązki pełnić będzie Pani Teresa Święs. Ta, która wg Bazylego Chomiaka niestarannie prowadziła księgowość w budzie z epoki późnego Gierka. Czyżby komuś zależało na niedokładnym prowadzeniu faktur za certyfikowane miody sprowadzone z Roztoczańskiego hgw skąd, słoikowane hgw gdzie i banderolowane w Kamiannej? Ciekawe, kto z nowego zarządu jest odpowiedzialny za Dom Pszczelarza? Ostatnim Mohikaninem był wg mej wiedzy Przemysław Szeliga. Pytam o to w kontekście lipcowej rozprawy sądu związanej z kredytami sosnowieckimi zaciągniętymi na dziwny remont DP i rozbudowę sieci sprzedaży miodków powiedzmy polskich.

Czyżby początek procesu prywatyzacji DP poprzez upadłość? A może dzierżawa na niejasnych warunkach rozstrzygnięta w zaciszu gabinetowym w konkursie jedynej oferty?

Żeby właściciele wiedzieli gdzie ich miejsce w szyku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

74497623152384561584.jpg

 

W odpowiedzi na nieliczne  telefony związane z publikacją materiału o zjeździe WZP Poznań w czerwcowym numerze PP (maleńki nakład organu prasowego PZP i minimalne czytelnictwo :D) informuję, ze autor artykułu Stanisław Duszczak (sekretarz WZP P-ń i prezes KP Kórnik) popełnił kilka grzechów zaniechania poprzez przemilczenie niektórych ważnych informacji:

 

  1. zjazd posiadał istotną wadę prawną polegającą na przedłużeniu kadencji poza ustalenia statutu uchwałą podjętą na "naradzie prezesów". Z informacji podanej na zjeździe przez prezesa Borowiaka wynika wprost, że w WZP P-ń najwyższą władzą zdolną zmienić ustalenia statutu jest właśnie "narada prezesów". Według mnie klasyczny szwindel z rozmyciem odpowiedzialności. Prawdopodobnie wzięto przykład z góry, gdzie udało się przedłużyć bez reakcji komisji rewizyjnej PZP kadencję władz PZP o prawie pół roku (zjazd w Boguchwale).

  2. Zjazd podjął uchwałę o wywaleniu nie zwykłego, krnąbrnego członka WZP, a waszego robinhuuda, delegata na ten zjazd z Miejskiego Koła Pszczelarzy w Poznaniu i sekretarza tego koła, ukaranego wcześniej przez sąd koleżeński karą nagany, a następnie na podstawie statutu, zawieszonego przez zarząd w prawach członka i delegata z prawem odwołania się od tej decyzji do zjazdu, co tenże uczynił. Jednak do przewodniczącego zjazdu nie dotarło jego pismo w tej sprawie przechwycone prawdopodobnie przez biuro WZP, a którego adres zostało przesłane poleconym z poświadczeniem odbioru. Jednocześnie tenże sąd koleżeński odmówił na piśmie przyjęcia sprawy robinhuuda przeciwko prezydentowi PZP o pospolite oszustwo internetowe poprzez sprzedaż internetową ukraińskiego miodu jako polskiego z jednoczesnym zeszmaceniem przez sprzedawcę (wg Allegro Zarząd PZP) symboli tej organizacji. Odmowę przyjęcia tej sprawy sąd koleżeński uzasadnił brakiem swych kompetencji (brak sądu koleżeńskiego na szczeblu PZP) oraz niewiedzą co do macierzystej przynależności organizacyjnej Tadeusza Sabata. Sąd nie przyjął mej ustnej informacji, że Tadeusz Sabat po ukaraniu go przez sąd koleżeński przy WZP Kraków karą za rozbijanie jedności pszczelarskiej zdezerterował całym swym andrychowskim kołem do "Bartnika" w Bielsku Białej, gdzie prezes Walewski nawet umożliwił mu zdobycie mandatu na kolejny zjazd, którego tenże pozbawił się występując z WZP Kraków. Ten precedens napawa mnie nadzieją na przyjęcie do innej organizacji skonfederowanej w PZP. Jednocześnie informuję, że uchwałę zarządu o wywaleniu mnie podjęto wbrew ustaleniom statutu w głosowaniu jawnym, gdzie nieznacznie przegrałem.

  3. Zabrakło informacji, że zjazd "przeterminowano" w trosce o to, by do Połczyna Zdrój pojechali starzy wypróbowani delegaci, a nie nowowybrani, przy czym nie można wykluczyć, że zostałby w tym trybie wybrany wywalony biedny robinhuud. Oczywiście na zjeździe zabrakło informacji na ten temat i delegaci (siedmiu) nie uznali za stosowne wytłumaczenie się z dziwnego faktu brania udziału w dwóch zjazdach (Boguchwała i Połczyn). Nie poruszono również sprawy udziału dwóch przedstawicieli do Rady PZP, którzy nie posiadali legalnego mandatu poprzedniego zjazdu i brali udział w obradach tego gremium i głosowaniach. Jeden z tych "członków Rady PZP" nawet jeździł do Warszawy za własne pieniążki i wycyganił mandat członka Rady na Świętokrzyskiej Takie ma parcie na władzę!

  4. Stanisław Duszczak również przemilczał niewygodną informację, że jednym z trzech współautorów przyjętego przez zjazd projektu Regulaminu Honorowego Członka i Prezesa WZP Poznań był właśnie wywalony robinhuud.                                                                                                                            Nie piszę tego po to, by powrócić do tej organizacji. Nie zależy mi na członkostwie w organizacji, gdzie komisja rewizyjne nie reaguje na rażące naruszenia statutu, a sąd koleżeński nie uważa za stosowne wziąć w obronę swego pszczelarza, wykonując za to ślepo decyzje płynące "z góry". Obecny na Zjeździe nowy prezydent PZP nie raczył zabrać głosu, nawet wywołany osobiście do tablicy w sprawie uruchomienia forum internetowego PZP. Liczę na precedens Sabata, gdzie ukarany przez sąd w jednym WZP pszczelarz ucieka do drugiego WZP/RZP gdzie uzyskuje mandat delegata na zjazd. Może po wakacjach i podkurowaniu się zdrowotnie pójdę tą drogą. Liczę również nieśmiało na przyjęcie mnie do Polanki. Sugeruję Zarządowi Polanki wcześniejsze zasięgnięcie o mnie opinii z WZP Poznań, by potem nie było żalu.Chciałbym tą drogą ostrzec wszystkich krnąbrnych członków PZP, że przyjęte rozwiązanie polegające na likwidacji sądu koleżeńskiego na szczeblu PZP i załatwianie wstydliwych spraw rączkami sądów WZP/RZP przy jednoczesnym blokowaniu internetowym obiegu informacji organizacyjnej okazuje się być o dziwo skutecznym w zwalczaniu legalnej opozycji ośmielającej się mieć inne zdanie niż władza PZP. Zachęcam do przeczytania tego ciekawego numeru PP (długo oczekiwane exposee prezydenta i bardzo ciekawe informacje skarbnika, zapowiadające być może krach finansowy PZP po 20 lipca tego roku - rozprawa sądowa w Warszawie o niezapłacone 130 tysiaków za remont DP). Pan Górny apeluje jednocześnie do pszczelarzy o terminowe wpłaty składek dla PZP potrzebnych na opłacenie przynależności PZP min do Apimondii i organizacji kierowanej przez przebywającego aktualnie w areszcie Władysława Serafina (wałki w SKOK Wołomin).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z wielką uwagą przeczytałem artykuł relację ze Zjazdu Delegatów WZP w Poznaniu. W relacji z tego wydarzenia przewijają się jeszcze nazwiska, które pamiętam z czasu kiedy jako mieszkaniec Dolnego Śląska, miałem szczęście być w składzie Zespołu pszczelarzy współpracujących z Zakładem Doświadczalnym w Sielinku, gdzie pod kierunkiem nieżyjącego już dr. Józefa Kalinowskiego, staraliśmy się pracować nad rozwiązywaniem problemów pszczelarskich, z jakimi wtedy mieliśmy do czynienia. Środowisko wielkopolskich pszczelarzy, było dla mnie wtedy przykładem rzetelności i poszanowania odpowiedzialnych działań , nie tylko w działalności związkowej, ale także w zwykłym codziennym życiu.

Dlatego też jak drzazga pod paznokciem, zaintrygowała mnie część tego artykułu w końcówce gdzie jako coś bez większego znaczenia i ważności podano że podjęto "między innymi, uchwałę o wykluczeniu ze struktur, jednego z członków".  Patrząc przez pryzmat mojego dotychczasowego widzenia ludzi z Wielkopolski, pomyślał bym, że ten rzetelny i praworządny lud, musiał mieć poważne powody aby podjąć tak radykalną i jak myślę trudną decyzję. Wszak na zdjęciach widać ludzi poważnych , statecznych, i jak mniemam szanujących symbole prawości w postaci prezentowanego sztandaru. Co więc takiego , "nabroił" ten kolega, którego należało relegować z własnych szeregów.???

Na ten temat nie ma żadnego słowa w przedstawionym materiale. Gdyby to było jeszcze przed Zjazdem w Połczynie, powiedział bym sobie, "podpadł prezydentowi, a on wyrzucanie z organizacji miał jako jedyny sposób na różnicę zdań , jakie mogły się pojawiać". 

Ale to podobno już nowy Zarząd, nowe podejście do kierowania Związkiem i nowe otwarcie??. Mało tego, bo na stronie 4 tego samego czasopisma, czytamy wypowiedź nowego Prezydenta PZP, pana Waldemara Kudły że "Zasadniczym celem, o którym mówiłem zaraz po wyborze, jest dążenie do jedności całego naszego pszczelarskiego społeczeństwa".  Tylko 21 stron druku dzieli te dwie wypowiedzi.  Która z nich jest prawdziwa, a która pokazuje tylko "pobożne życzenia" a jak to w praktyce wygląda, pokazali delegaci WZP Poznań, jawnie głosujący o "wykluczeniu ze struktur" swojego kolegi.  Proszę więc się nie dziwić, że powstaje pytanie, za co ? W imię czego? Kto został przez tego kolegę obrażony? okłamany? czy niesłusznie pomówiony? Jakie to zarzuty ciążą na tym koledze, kto je przedstawił, i wykazał ich szkodliwość??

Muszę przyznać , że czytając ten materiał, poczułem się jak naiwniak. Bo ja przez długi okres czasu, uważałem kolegów z Wielkopolski, jako prawych i rzetelnych ludzi.

Jak myślę , tu na forum nikt mi na to pytanie nie odpowie, dlatego będę się starał spowodować aby pytanie do delegatów WZP Poznań w tej sprawie zostało zadane oficjalnie przez Zarząd Polanki. Wiele mamy w kraju Związków, które "doświadczyły dobrodziejstwa" wykluczenia z PZP. Powody tych wykluczeń były zawsze bardzo przyziemne. Niektóre organizacje występowały i występują nadal z własnej decyzji. I teraz kiedy po Zjeździe w Połczynie i wybraniu nowego Zarządu, pojawiła się nadzieja na "nowe otwarcie" , w WZP Poznań, nadal trwa duch "byłej władzy"??? Proszę mi wybaczyć porównanie, ale wygląda to jak pokrzywa w pięknym bukiecie imieninowym. I to gdzie? w Organizacji co do której zawsze miałem ogromny sentyment. Chociażby przez osobistą znajomość i wspólne działanie z takimi ludźmi jak Jan Wiatr, jak kolega Żmitrukiewicz, jak kolega Kozak, kolega Pawlak z Ostrowa, kolega Sikora z Opalenicy, Kabat z Buku, kolega Eugeniusz Buczyński z Wierzonki, prof. Kostecki i wielu wielu innych których tu nie możliwe jest wymienić.

 Serdecznie chcę pozdrowić "wykluczonego".Nie wiem czy dożyjemy czasu, kiedy tego typu zdarzenia przestaną być jedyną formą "dialogu"w PZP. Coraz mniej nadziei na to zostaje.  Zdarzenia takie najczęściej mają miejsce w obecności sztandarów, często wobec przedmiotów kultu chrześcijańskiego, a podnoszący ręce za takim "rozwiązaniem problemu" często biorą udział w pielgrzymkach do Częstochowy. Po co oni tam jadą ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odniosę się pokrótce do ostatnich dwóch zdań z artykułu;

 Pominę sprawę składek, bo z tego co do mnie dociera to wielu płaci od ilości rodzin za ile uważa...

 Sprawa wykluczenia członka urosła do rangi godnej uwagi na skalę ogólnokrajową. Ot, jakowyś VIP ale niegodny by go wymienić z nazwiska, banita i tyla...

  Uchwała o nawiązaniu "stosunków dyplomatycznych" z własnym  samorządem, a co do teraz nie było "ambasadora" pszczelarzy u władz. Rozumiem gdyby to były stosunki z San Escobar ale u siebie?

  Godna pochwały inicjatywa sadzenia drzew miododajnych w miejsce bezmyślnie wyrżniętych nawet pomnikowych. Ważne na jakich zasadach jako że organizacje pszczelarskie nie są właścicielami gruntów gdzie można coś wsadzić.

  Jeszcze o pielgrzymkach pszczelarzy; jest to wyjazd zorganizowany ale każdy jedzie modlić się we własnych intencjach nie ujawniając ich współuczestnikom bo po co. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

  Jeszcze o pielgrzymkach pszczelarzy; jest to wyjazd zorganizowany ale każdy jedzie modlić się we własnych intencjach nie ujawniając ich współuczestnikom bo po co. 

 Oczywistym jest, kolego Atena, że nikt nie wymaga aby uczestnicy pielgrzymek publicznie chwalili się, w jakich intencjach się modlą. Jednak postępowanie na co dzień, w sprawach zwykłych, z których składa się życie, powinno mieć jakieś odbicie tego , że brało się udział w takim zdarzeniu i coś w nas z tego zostało.

Widocznie jednak ludzie ci, a mam tu na myśli tych, którzy podnieśli rękę za tym aby wykluczyć ze swojego grona kolegę "robinhuuda", brali przykład z byłego prezydenta bardziej jak z zasad chrześcijańskiego postępowania i w jakiś dziwny sposób, nie dotarły do nich nigdy słowa, "kto z was jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień".

Nie wiadomo tylko, czy tylu w tej organizacji ludzi jest "bez winy" , czy raczej tylu naśladowców tego co "modli się pod figurą,,,,,," 

Znając temat, gdyż to tu , na tym forum pisał kolega "robinhuud" uważam, że nie podanie powodu wykluczenia go ze struktur organizacji, dla dobra której także działał, pokazuje, jaki jest poziom wiedzy tych ludzi w sprawach o których uważają się za władnych decydować. Ręce opadają. 

Widocznie wystarcza im to pozoranctwo , odznaczenia , statuetki, ordery i pochwały. A na co dzień długi, matactwa, oszustwa malwersacje , i absolutny brak odpowiedzialności. A tych co to pokażą, to się wykluczy. Ot mentalność. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...