Skocz do zawartości
Marcin_K

Dokąd zmierza Polskie pszczelarstwo

112 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

No nie można Ateno,  udowodnił to Sir Geoffrey Taylor na swoich modelach - nawet ryba nie jest w stanie pływać w płynnym miodzie. Tylko mikroorganizmy dają sobie radę z lepkością miodu (por. https://yadda.icm.edu.pl/baztech/element/bwmeta1.element.baztech-9fdd8852-7e24-47f6-9afc-413d209f94b3 należy otworzyć plik w pdf str 2 i https://web.mit.edu/hml/ncfmf/07LRNF.pdf) 

 

Do Nacka:

Czy wzrost najniższej płacy ma negatywny wpływ na sprzedaż miodu? Raczej wątpię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardziej mi chodzi oto ile muszę sprzedać oby najniższą pensję zarobić. Podobny trend jest w całym rolnictwie. Wszystko zmierza do tego aby zlikwidować rolnictwo czyli produkcję żywności w naszym kraju. 

W zasadzie to po co nam rolnictwo skoro chińskie fabryki z powodzeniem produkują sztuczne mleko, miód czy ryż, niebawem zapewne  i „mięso" na skalę masową.

Przecież nasze świnie czy krowy produkują niebotyczne ilości gazów cieplarnianych, co innego chińskie fabryki czy elektrownie węglowe. 😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Nacek napisał:

Bardziej mi chodzi oto ile muszę sprzedać oby najniższą pensję zarobić. 

No tak dla ludzi żyjących ze sprzedaży miodu pochodzącego z własnej pasieki już nie tylko średnia krajowa się oddala, ale ii najniższa pensja bywa trudna do osiągnięcia w skali roku. Jedziemy na tym samym wózku z rolnikami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  A ja tak bardzo chciałem aby pogadać o tym co dalej...

   Ostatnio podobały mi się wózki w zapasach, na igrzyskach w Paryżu.   Rolników na rolniczy wózek wsadził w Brukseli  mister Wojciechowski... przy aplauzie naszych elyt.  No to jedziemy w świetlaną przyszłość!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Jakoś NIKT się nie chce wypowiadać w TYM temacie...

   To może przedstawię facecję sprzed paru tygodni. Otóż uzyskałem audiencję /telefoniczną/ u jednego z utytułowanych pszczelarzy/naukowców i poinformowałem iż mam wiedzę gdzie  pszczoły /w dziupli/ od wielu lat, jakoś radzą sobie z warrozą. Odpowiedź była krótka /żołnierska?/ iż nie jest to temat godzien zainteresowania, no chyba że mam pieniądze na badania. 

   Można się wybierać w pielgrzymkę w jakiejś intencji /choćby zmian w polskim pszczelarstwie/ ale w pojedynkę to nie pielgrzymka, to donkiszoteria...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

   Aby kierunek był słuszny a droga prosta trzeba się zmierzyć z siedmioma grzechami głównymi  jakie trapią nasze pszczelarstwo. Oto moja lista grzechów, oczywiście ułożona subiektywnie wg mojej oceny;

   1. Brak przepisów prawnych określających status pszczelarza.

    2. Brak symptomów instytucjonalnej współpracy organizacji pszczelarskich z organizacjami, instytucjami oraz agendami rządowymi związanymi z obsługą rolnictwa.

   3. Brak formalnych uwarunkowań prawnych do współpracy pszczelarzy z producentami rolnymi i ogrodniczymi.

   4. Brak norm /Polska Norma?/ na miód i wosk/węzę/.

   5. Brak jasnych zasad współpracy z weterynarią.

   6. Brak ogólnych zasad współdziałania z Lasami Państwowymi i innymi obszarami stanowiącymi ogólnodostępne pożytki pszczele.

    Siódmy grzech niech se każdy dopisze jaki uzna za stosowny, w jego sytuacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

   Dokąd zmierza polskie pszczelarstwo może można będzie czegoś(?) się dowiedzieć na;

    organizowanym przez DOLNOŚLĄSKI OŚRODEK DORADZTWA ROLNICZEGO we Wrocławiu kiermaszu  pszczelarskim  /na terenie ośrodka/  w dniu 05. 09.

    Współorganizatorami są związki pszczelarskie Dolnego Śląska.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogę polskiemu pszczelarstwu aktualnie wytycza Polska Izba Miodu. Jej przedstawiciele systematycznie jeżdżą do Rosji i Bóg jeszcze gdzie. Tam na miejscu dbają o zwiększenie ruskiego exportu do głodnej miodu Polski. Przykładowo podany w ruskim filmie Pan Rogalski z Corpo.


Pan Wiktor Szmulewicz z Izb Rolniczych już wiosną apelował do władz o redefinicję pojęcia "rolnik". (patrz punkt 10)
http://www.krir.pl/files/stanowiska_KRIR/23_05_24.pdf
Nie wiadomo więc kto jest rolnikiem. Podobnie nie wiadomo w Polsce, ale i w UE kto jest pszczelarzem. Może dlatego nie wiadomo również co jest miodem, woskiem itp (w sensie prawnym). W tym wszystkim mało znaczącą jest odpowiedź na pytanie: czy pszczelarz jest rolnikiem?. Przynajmniej który pszczelarz. Ten co ma zgłoszone 80 uli, z działów spacjalnych produkcji rolnej, płaci podatek, ale nie ma rolniczego socjalu i opieki medycznej? Nie! Może dlatego, że pszczelarze zawodowi zupełnie nie dbają o te sprawy i zamiast związku zawodowego założyli stowarzyszenie. Bo tez nie są rolnikami. W tych warunkach władza nie wie kto jest kim i ma wszystkich gdzieś. Dlatego uważa, że w Polskiej Izbie Miodu działają pszczelarze godni wsparcia rolniczego. Ci zaś nie wyprowadzają władzy z błędu i mądrzą się na tematy pszczelarskie w mediach przy każdej okazji. A naiwna, szybkozmienna władza polityczna nabiera się na ten numer systematycznie. Pan Parszewski udaje że nie widzi. Chociaż nie do końca wiadomo, czy wynika to z naiwności  tej władzy, czy z braku wiedzy, czy może z lobbingu. Jeżeli nie jesteśmy rolnikami, co po co się ministerstwo rolnictwa wpierdziela w nasze sprawy?. Swoją drogą ten pan Tarakanow - właściciel ruskiej firmy partnerskiej dla Corpo z PIM  wykształcił w Pszczej Woli dwie córki. Może dlatego Technikum Pszczelarskie czasem mu dziękuje za wsparcie?

 

 

 

podziekowania.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Co prawda pismo/stanowisko  Krajowej Rady Izb Rolniczych jest tylko stanowiskiem   /czyli pisaniem na Berdyczów/ ale nie znaczy to że powołując się na nie /szczególnie w stosunku do pkt.10/ nie można próbować podejmować inicjatyw dookreślenia min zawodu pszczelarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Atena napisał:

  Co prawda pismo/stanowisko  Krajowej Rady Izb Rolniczych jest tylko stanowiskiem   /czyli pisaniem na Berdyczów/ ale nie znaczy to że powołując się na nie /szczególnie w stosunku do pkt.10/ nie można próbować podejmować inicjatyw dookreślenia min zawodu pszczelarza.

Doprawdy nie rozumiem dlaczego i dla kogo dokonałeś ostatniego wpisu i co chcesz przez niego uzyskać. On niczego nie wnosi do tematu wątku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 16.10.2024 o 09:14, robinhuud napisał:

Doprawdy nie rozumiem dlaczego i dla kogo dokonałeś ostatniego wpisu i co chcesz przez niego uzyskać. On niczego nie wnosi do tematu wątku

Co robić jak tyle mądrości stale kipi pod czaszką, a w domu i w sąsiedztwie słuchać już nie chcą, to dzieli się nimi na forum - przecież do grobu ich nie weźmie.

 

   "Dokąd zmierza polskie pszczelarstwo może można będzie czegoś(?) się dowiedzieć na;

    organizowanym przez DOLNOŚLĄSKI OŚRODEK DORADZTWA ROLNICZEGO we Wrocławiu kiermaszu  pszczelarskim  /na terenie ośrodka/  w dniu 05. 09."

Czy ktoś z uczestników tego kiermaszu dowiedział się dokąd zmierza polskie pszczelarstwo? 

Czy też może, to była tylko kolejna pusta zapowiedź, obietnica bez pokrycia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...