Skocz do zawartości
jokaz

Znowu muszę przenieś pasiekę!!!

130 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

Masz uprawnienia rolnicze, przejęzyczyłem się . Nie dostaniesz legalnie na działce rolnej pozwolenia na budowę jeśli nie jesteś rolnikiem (1ha) mimo że kupiłeś legalnie.

ale czy na pasiekę potrzebne są pozwolenia budowlane...?

stawiasz ule, grodzisz i tyle... Chyba, że ktoś pragnie stawiać budeynek, pracownie itp. ale i to da się obejść

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy naprawdę odpowiedź nie może być NORMALNA?  Czy od razu trzeba "z mańki" p. daro?  Miałem na myśli, że trzeba wystąpić do odpowiednich WŁADZ  o zmianę lub dostosowanie prawa do potrzeb pszczelarzy? Z takimi postulatami muszą wystąpić PSZCZELARZE i nikt za nich tego nie Z A Ł A T W I....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja propozycja - status prawny rolnika posiada pszczelarz posiadjący min. 15 rodizn.

 

Dopóki status KRUS-u jest jaki jest, ten projekt nie ma najmniejszych szans. Dopóki PSL ma wpływ na władzę, nie ma szans na reformę KRUS.

Pomysł jest OK. Można się zastanawiać ile to ma być rodzin: 15 czy 25. To zresztą łatwo byłoby rozstrzygnąć - równowartość dochodowości jednego hektara ziemi. Ale nie ulega wątpliwości, że pszczelarz to rolnik i powinien taki status móc mieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak to jest że przkraczasz 80 płacisz składki do US i możesz opłacać KRUS? Dział specjalny produkcji rolnej. Można umiejścić zapis że od tych 25 do 81 status rolnika za wyjątkiem ubezpieczenia ( praca na 1/2 etatu) :) .

Równiowartość dochodu z hektara to 81 uli. Nie w dochodach tu rzecz a ułatwieniu dostępu do ziemi rolnej . Jak co nowa kategoria gruntów rolnych - rolne z przeznaczeniem pod pasiekę.

P.S . Jak Pan Sawicki chrzani że pszczlarze nie korzystają ze wsparcia w postaci grup producenckich nie znając charakterystyki pszczelarstwa. Podstawą grup producenckich - 100 % produkcji musi iść poprzez grupę. Kto na to się zgodzi ?

Witam. Daro, ja bym nie otwierał puszki Pandory. Bo, pan minister napisze rozporządzenie wykonawcze i nie będzie to 80 uli  a np. 5.  Znam  urzędnika US, który wyjątkowo gorliwie  by takie rozporządzenie wypełniał. A pszczelarze i tak bidę klepią. A pasieka, często jest jedynym źródłem dochodu dla rodziny. :)

 Odnośnie ,,ziemia za  1 złotówkę". Uważam, że  to niesprawiedliwe jak ktoś dorabia się latami a inny przez układy ma to w kilka chwil i za darmo. :angry:

 Mam duże wątpliwości. Ja zapłaciłem słownie: 5100zł. za 2 ary nieużytku leżącego obok mojej nieruchomości na wsi.  Agencja Nieruchomości Rolnych uznała te 2 ary za teren budowlany mimo jest działka ograniczona drogą gminną i strumykiem od mojej posiadłości. Dodam jeszcze, że posesja leży na obszarze natura 2000 i że czapkowałem w ANR ponad 2 lata. Jak, bym był obcokrajowcem, pewnie czas oczekiwania skrócił by się do kilku tygodni a i cena by była inna. :o

Bardzo dobrym pomysłem jest wydzielenie w każdej  gminie działek na pasieki i za tym, będę w mojej gminie lobbował. :D

Odnośnie ogródków działkowych i użycia przez działkowiczów środków ochrony roślin oraz stosunku do pszczół  to na dzień dzisiejszy jest sprawa przegrana. Mimo, że często dyrekcja przychylnie jest nastawiona do pszczelarzy to ludziska są okropni. Dla nich randap to witaminki. :unsure:

Dla obecnej koalicji, mam tylko przykre określenia. :P Pozdrawiam.

..........................................................................................................

 Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

P.S . Jak Pan Sawicki chrzani że pszczlarze nie korzystają ze wsparcia w postaci grup producenckich nie znając charakterystyki pszczelarstwa. Podstawą grup producenckich - 100 % produkcji musi iść poprzez grupę. Kto na to się zgodzi ?

 

Tego 100% przez grupę nie postrzegam jako problem. Chyba nawet widzę to jako jedyną podstawę istnienia grupy producenckiej. Dzielimy narzędzia i środki produkcji, kupujemy je do wspólnego użytkowania to i produkty (nawet sprzedawane na targu) musimy traktować jako wspólny przychód. 

 

Konia z rzędem to raczej temu, kto zgromadzi wszystkich pszczelarzy z okolicy i zaproponuje im wspólne gospodarowanie. To nie sad, gdzie wszyscy robią to samo. Indywidualność w pszczelarstwie jest cechą tak silną, że nie da się jej wykorzenić... i zresztą nie ma po co. A grupy będą się tworzyć z czasem. Ale niewielkie (3-4-osobowe) i nie będą spełniać ministerialnych norm. I nadal nie będą miały wsparcia.

 

Wrócimy jeszcze do tego tematu przy okazji KPWP - jak dostanę prezentację z Ministerstwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie tak Piotrze pomoc wali się w biurokrację , sprzedaż. I co nie sprzedawać będziesz bezpośrednio ? Bo nie możesz sprzedawać sam na wolnym rynku  , tylko i wyłącznie grupa jako całość.To chore dla miodu. Każdy wie ile zostanie mu poza i to powinny zagospodarować grupy czy spółdzielnie . Nadwyżki sprzedawane wspólnie.Miody też są indywidulane  mój a Zakopanego to 2 rózne światy. Dlaczego nie sprzedać tu i tam pod jednym szyldem? A no bo hurtownikowi odda się po 10 a spółdzielnia powinna dać po 30 .

Bogdanie puszka nie puszka każdy ma swoje bolączki jak zechcą udupią i bez naszych pomysłów. Ja kupiłem na wolnym rynku , moim zdaniem drogo , US twierdzi że zrobiłem biznes życia. Domiar wlepią  czy co ? :)

Darku, najlepiej aby US działał,  zgodnie z prawem a nie domyślał się czy Ty zrobiłeś dobry, czy zły, interes i od tego  uzależniał opłatę skarbową.

Ja jestem indywidualistom i najlepiej czuję się na własnej, ziemi z moimi bzykami. Obecnie, mam 3 pasieczyska, wszystkie  zakupione od osób prywatnych. Wyjątek to te dwa ary. Za te 2 ary,  bez problemu można nabyć 20 a i więcej arów w woj. Dolnośląskim. Właśnie namierzam, taką działeczkę w okolicach Kłodzka. Z mojego ,,gospodarstwa pasiecznego" to tylko 25km. Moim zdaniem, tworzenie grup producenckich to bardzo dobry kierunek sprzyjający małym i średnim producentom miodu. Pozdrawiam. :)

..........................................................................................................

 Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parę postów wstecz Karpacki i Atena uroczo przekomarzając się wymawiali imię działacza PSL niejakiego Siekierskiego Czesława nadaremno. Tutaj widać, że swój swojemu łba nie urwie: 1min 9 sek

https://youtu.be/pOfv753tD4w

Wniosek z interwiu jest jasny: cała kasa unijna na pszczelarstwo powinna trafić do prezydenta Sabata. On wie co z nią zrobić. No może jeszcze skarbnik Wach i rewident Kowalak.

No może jeszcze ex dyrektor Domu Pszczelarza Jacek Sokołowski (Kryniczny kiepurzysta z PSL postawiony na stołek dekretem prezydenta PZP)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że pszczelarstwo to jakieś "kukułcze jajo" w gospodarce Jaśnie Oświeconej Rzeczpospolitej. Kmiotki i Buraki z PSL-u czyli przedstawiciele na wpól przestępczej organizacji niegodni by reprezentować tak zacne towarzstwo. Inni?  Innych, oficjalnie, nie ma??? Przynajmniej ja nie znam? Na fb przeczytałem że jakaś tajemnicza organizacja zbiera podpisy aby odsunąć p. Sabata za ...no za coś tam. Kto za tym stoi i jakie mają cele -nic nie wiadomo, może ktoś uchyli rąbka tajemnicy ktoś kto jest wtajemniczony. Zapewne wielu zaciekawi, wszak to sprawa istotna dla pszczelarstwa i ...pszczelarzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ateno, znalazłem coś takiego:

http://www.petycje.pl/petycja/11551/odwolac_tadeusza_sabata_z_funkcji_prezydenta_pzp_.html

Zaskoczył mnie Polbart. Chyba wie, kiedy ABvarC będzie zarejestrowany i kto na nim zarobi. Ja choć go lubię, to tak do końca mu nie wierzę. Oglądając w necie jego pojedynki z warrozą odnoszę wrażenie, że nie jest do końca szczery w swej dokumentacji leczenia pszczół, a i uprawnienia badawcze upoważniające Go do prowadzenia pasieki doświadczalnej nadał sobie sam. Ja tam wolę się nie wychylać i nie wyłazić przed badaczy i ograniczam się skromnie do chowu pszczół przy pomocy legalnie zakupionych leków u weterynarza, a nie przemytnika i spekulanta - tu akurat z PSL

.

 

Tutaj Ateno masz powód, dla którego wypowiadająca się pod koniec filmu wysoka działaczka PSL Ilona Antoniszyn Klik, podobnie jak ja powinna się wstydzić Tadeusza Sabata. Wykorzystuje on bowiem wartości religijne do tłumienia krytyki swej działalności. Po obejrzeniu tego filmu zrozumiałem też powody infantylnego kultu sztandaru w kierownictwach różnych partii i organizacji, od których przecież statutowo i Polanka i PZP są niezależne. Mam w kolekcji przedwojenny oryginalny kordzik dużej wartości patriotycznej, którym został wyróżniony polski oficer wojsk pancernych. Na klindze jest wygrawerowany (tak jak było na sztandarze) napis: "Honor i Ojczyzna" . Właśnie w tej kolejności.
Prawdziwy stosunek polityka - według mnie zakały PSL widzimy na przykładzie potraktowania sztandaru Domu Pszczelarza. Dlatego jestem przekonany, że przy takim kierowaniu organizacją pszczelarze będą długo tańcowali po różnych dziwnych polach ze swymi pasiekami i to tak, jak im zagrali góralscy "pszczelarze" z Brunar podczas Marszu w Obronie Pszczół.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako członek PZP masz wolną drogę by dążyc do zmiany SWOJEGO PREZESA. Koleżanka Ilona nie ma prawa ingerowania w działalność WASZEGO szefa. Wykluczyć z szeregów PSL może sąd partyjny,  a nikt inny, ale musi być do tego odpowiednio umotywowany wniosek. Są odpowiednio umotywowane powody? No to na co czekacie... Jak w każdym sądzie - nie ma wniosku, nie ma sprawy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako członek PZP masz wolną drogę by dążyc do zmiany SWOJEGO PREZESA. Koleżanka Ilona nie ma prawa ingerowania w działalność WASZEGO szefa. Wykluczyć z szeregów PSL może sąd partyjny,  a nikt inny, ale musi być do tego odpowiednio umotywowany wniosek. Są odpowiednio umotywowane powody? No to na co czekacie... Jak w każdym sądzie - nie ma wniosku, nie ma sprawy...

No tutaj Ateno jest zagwozdka i muszę uznać, że mi kiepsko radzisz. Sąd w PZP został zlikwidowany statutowo w ślesińską noc. Dlatego Kolega Prezes z WZP Kraków musiał się nagimnastykować, by sprawę dziadostwa prezydenta podjął sąd niższej instancji. Ale nasz zuch z PSL przesiadł się poziomo do "Bartnika" i wszyscy możemy mu nagwizdać. Sam byłem skutecznie osądzony i skazany w swej organizacji wojewódzkiej i muszę przyznać, że na tym szczeblu sprawiedliwość pszczelarska działa sprawnie. Ale nie wiem, czy statut PZP pod tym względem stawia równo prezydenta i zwykłego pszczelarza. Prezydent ma jakby zakamuflowany immunitet i myślę, że jakąś PSL-owską asekurację stolca.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli głównym problemem Polskiego Pszczelarstwa jest przynależność jej szefa do PSL to " i smieszno i straszno". Ja pisałem o usunięciu z szeregów PSL, co do "sankcji" w PZP to moja chata za wsią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli głównym problemem Polskiego Pszczelarstwa jest przynależność jej szefa do PSL to " i smieszno i straszno". Ja pisałem o usunięciu z szeregów PSL, co do "sankcji" w PZP to moja chata za wsią.

Czy mógłbym Cię Kolego prosić jako członka PSL o pozew do waszego sądu ludowego w sprawie mojego prezydenta? Mógłbym wstąpić w tym celu w szeregi PSL, ale nie zwykłem zmieniać swych poglądów i światopoglądów z byle powodu. Naiwnie myślałem, że kontrabandzista i przestępca finansowy zostanie wykluczony z szeregu z inicjatywy uczciwych członków PSL w których istnienie nigdy nie wątpiłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy mógłbym Cię Kolego prosić jako członka PSL o pozew do waszego sądu ludowego w sprawie mojego prezydenta? Mógłbym wstąpić w tym celu w szeregi PSL, ale nie zwykłem zmieniać swych poglądów i światopoglądów z byle powodu. Naiwnie myślałem, że kontrabandzista i przestępca finansowy zostanie wykluczony z szeregu z inicjatywy uczciwych członków PSL w których istnienie nigdy nie wątpiłem.

  Po pierwsze, aby zostać członkiem PSL trzeba miec rekomendację od czlonków, po drugie takie sprawy podejmowane są na "poziomie" Zarządów Powiatowych, po trzecie kryterium przyjęcia jest uczciwość intencji i przestrzeganie Konstytucji RP. A po piąte; z wykształcenia jestem hreczkosiejem a nie prawnikiem i nie podejmę się takich czynności prawnych, tymbardziej że nie mam dowodów wskazujących na działalność niezgodną z prawem . Wydaje mi się, że sam pozew dałby dostatecznie dużo do myslenia by szczegółowo przyjrzeć się działalności p.TS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli głównym problemem Polskiego Pszczelarstwa jest przynależność jej szefa do PSL to " i smieszno i straszno". Ja pisałem o usunięciu z szeregów PSL, co do "sankcji" w PZP to moja chata za wsią.

  Szanowny kolego. Moje stanowisko w tej sprawie napiszę w hyde parku aby nikt nie musiał przywoływać o powrót do tematu wątku.  Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tym wszystkim którzy, zechcieli zabrać głos w dyskusji dziękuję. Przyznam się że, często formowicze Polanki odbiegają od tematu!

Na spotkaniu jesiennym warto i na ten temat porozmawiać. Chcemy zachęcać młodych adeptów do prowadzenia pasieki ba dajemy im nawet przysłowiową wędkę ale wiecie doskonale Państwo jak ciężko znaleź odpowiednie miejsce na pasiekę. Dlatego też, bardzo proszę tych wszystkich, którzy mają coś do powiedzenia (Prezes Stowarzyszenia) oraz inni ważni, ażeby nagłaśniali i pamietali że, problemy pszczelarzy, (pszczelarskie) to także kurczący się świat dla pszczół i pszczelarzy.  Ja ze swej strony, kiedy będę pytany o problemy pszczelarzy nie zapomnę o tej kwestii.

Wszystkich czytających i piszących pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego Jokaz

Ja rozumiem, że ta cierpka uwaga o zbaczaniu z tematu wątku jest adresowana do mnie. Ja mam nieco inne spojrzenie i postaram sie uargumentować bezczelną tezę, że moje zbaczanie jest niewielkie, lub nawet zerowe. Jako stary komuch uważam, że Józef Wissarionowicz Stalin tu akurat miał rację mówiąc, że: "kadry decydują o wszystkim". Dlatego nie czepiam się brzozy ani mgły, a ludzi u sterów nie tylko samolotu.

Jak się napiję piwa i zasnę, śni mi się moja Ojczyzna upstrzona poletkami pełnymi owadów, planowo rozmieszczonymi i zarezerwowanymi dla pszczelarzy, których właścicielem może być - no tu możemy podyskutować. Czy ANR, czy PZP, czy pszczelarz, a może administracja? Pszczelarze to biedacy i litościwe demokratyczne państwo zwolniło ich z podatków skąpiąc dopłat, więc władza powinna im te spłachetki owadzie dzierżawić za symboliczny pieniążek i dożywotnio, a ich samych traktować jak rzadkie, ginące zwierzęta, organizując im te mini obszarki Natura 2000, rezerwaciki owadzie, parczki krajobrazowe dla zapylaczy, czy jakos inaczej to nazwać. A może dotowanych rolników zmusić do wydzielenia ze swych areałów takich spłachetków pod karą zabrania dopłat za ich ugorowanie? Ktoś reprezentujący pszczelarzy powinien lobbować u europaplamentarzysty Siekierskiego Czesława, by tenże eurolobbował "dyrektywę owadzią" na kształt i podobieństwo ptasiej. Bo dyrektywa ptasia, czy tym bardziej "ludzka" bez owadziej nie ma sensu ze względu na łańcuch pokarmowy. O stanie prawa pszczelarskiego i stosunku ministra rolnictwa do podlegających mu pszczelarzy rolników - nierolników nie wspomnę, by mi się piwo nie chepało.

Kto tym powinien się zajmować jak nie prezydent wszystkich pszczół i większości pszczelarzy?

Prawidłowa odpowiedź brzmi - św. Ambroży żabiowolski.

No ale to może wina "żubra" w puszce. Pewno coś tam dodają...

p.s. - może ten post choć troszeczkę odczuli kolegę daro cierpiącego na alergię od pyłku chmielu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj, odbyło się kolejne DZIEWIĄTE Święto Miodu i Wina na wczesnośredniowiecznym zamku Grodziec. Jak go oceniają inni może wypowie się jokaz który, wraz z kolegami "wizytował" imprezę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj, odbyło się kolejne DZIEWIĄTE Święto Miodu i Wina na wczesnośredniowiecznym zamku Grodziec. Jak go oceniają inni może wypowie się jokaz który, wraz z kolegami "wizytował" imprezę.

 

Kolego napisałem nowy wątek. A ten dotyczy innego tematu.

 

Koledzy, temat tego wątku jest dla mnie bardzo poważny. Tym bardziej że, dotyka on moją osobę i pszczoły. Mam pewne podejrzenia że, takich jak ja osób borykających się z tym problemem jest więcej. Miejsce dla pszczół jest ważne i ważne jest ażeby pszczelarz nie musiał się martwić co będzie za rok czy dwa lata. Czy dzierżawca nie wypowie mu umowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopóki status KRUS-u jest jaki jest, ten projekt nie ma najmniejszych szans. Dopóki PSL ma wpływ na władzę, nie ma szans na reformę KRUS.

Pomysł jest OK. Można się zastanawiać ile to ma być rodzin: 15 czy 25. To zresztą łatwo byłoby rozstrzygnąć - równowartość dochodowości jednego hektara ziemi. Ale nie ulega wątpliwości, że pszczelarz to rolnik i powinien taki status móc mieć.

Rolnikiem w KRUS-ie można być również z mniejszą powierzchnią niż 1 ha przeliczeniowy.

Wtedy zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego rolników jest dobrowolne.

Trzeba wtedy pamiętać o terminowym opłacacaniu składek. Nieopłacenie wyłącza z ubezpieczenia.

Oczywiście, nie można podlegać w tym czasie innemu ubezpieczeniu społecznemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, temat jak dla mnie ważny jest i pozwoliłem sobie na trochę pracy i telefonówdo członków naszego Klubu.

Pytanie jakie skierowałem do klubowiczów to, czy pasieka jest usytułowana na działce prywatnej czy dzierżawionej? Czy stanowi zagrożenie dla osób trzecich czy nie?

Pozwoliłem sobie na wykonanie wykresu. na końcu mojej wypowiedzi go wklejię.

Klub Polankowy zrzesza członków zamieszkałych w mieście (powyżej 100 tyś) i na wsi. Różnorodność jest. Mój wniosek jest następujący. Połowa pasiek może mieć problemy z sąsiadami ponieważ ich pasieki są usytuowane w bliskiej oddległości od czy to zabudowań czy to od dróg publicznych. Nie jest tak kolorowo!

 

Pomysł ażeby każda gmina wydzieliła skrawek ziemi pod pszczoły uważam za zasadny. Przecież w każdej chwili pszczelarz może dostać eksmisję lub nakaz sądowy.

Trzeba dmuchać na zimmne.

 

 

post-3-0-98680900-1445530710_thumb.jpg

Edytowane przez Piotr_S
Pomog??em wstawi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, temat jak dla mnie ważny jest i pozwoliłem sobie na trochę pracy i telefonówdo członków naszego Klubu.

Pytanie jakie skierowałem do klubowiczów to, czy pasieka jest usytułowana na działce prywatnej czy dzierżawionej? Czy stanowi zagrożenie dla osób trzecich czy nie?

Pozwoliłem sobie na wykonanie wykresu. na końcu mojej wypowiedzi go wklejię.

Klub Polankowy zrzesza członków zamieszkałych w mieście (powyżej 100 tyś) i na wsi. Różnorodność jest. Mój wniosek jest następujący. Połowa pasiek może mieć problemy z sąsiadami ponieważ ich pasieki są usytuowane w bliskiej oddległości od czy to zabudowań czy to od dróg publicznych. Nie jest tak kolorowo!

 

Pomysł ażeby każda gmina wydzieliła skrawek ziemi pod pszczoły uważam za zasadny. Przecież w każdej chwili pszczelarz może dostać eksmisję lub nakaz sądowy.

Trzeba dmuchać na zimmne.

 

 

Ps. Wykres wstawię później mam kłopot z jego wstawieniem.

   Przydałby się jakiś Kodeks Praw i Obowiązków Pszczelarza. Wiem, istnieje Kodeks Dobrej Praktyki Pszczelarskiej (czy jakoś podobnie) ale (chyba?) nie ma on żadnej mocy prawnej i tym samym  może pełnić funkcje informacyjne....

   Wrócę do tego, że nie ma (chyba?) przynajmniej ramowych porozumnień np. z lasami.

    W tej tematyce naprawdę jest DUŻO DO ZROBIENIA...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popieram.

Gdy rolnik porzuci zwierzę kręgowe albo umrze, gmina ma ustawowy obowiązek zająć się stworem, a nawet go leczyć. Teoretycznie od tego są schroniska dla zwierząt, lub wyznaczone przez wójta (burmistrza) gospodarstwa. Ustawa o ochronie zwierząt traktuje pszczoły po macoszemu, bo ustawodawcy nie chciało się uwzględnić w ustawie, że pszczelarz to rolnik, a pszczoła też zwierzę , tyle że bezkręgowe. Ustawa kończy się na rybach, do wyrojonych pszczół wzywa się strażaków z trutką..

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19971110724

Dlatego pszczoły, inne owady, jedwabniki, glizdy kalifornijskie i ślimaki można zbiorowo truć, porzucać i znęcać się nad nimi w dowolnej formie, nawet wtedy, gdy są ewidentnie w łańcuchu pokarmowym człowieka,

A wystarczyłoby trochę dobrych chęci. W każdej gminie (mieście) istnieją jakieś działki, na których ani się wybudować, ani prowadzić działalność rolniczą, czy gospodarczą. Przecież pasiekę można ustawić choćby na bagnie, ruinach, obrzeżach parków, cmentarzy, czy na terenie rekultywowanym, który lepiej spełni wymogi pszczół niż powiedzmy pokryty papą dach. Ogród Botaniczny im A. Mickiewicza w Poznaniu wolał wydzierżawić kawałek swego terenu z malowniczą ruiną facetom organizującym zarobkowo strzelanie obywateli do siebie kulkami z farbą, niż pszczelarzom, którzy mogliby na ich terenie pomóc w założeniu powiedzmy edukacyjnej ścieżki roślin entomofilnych i porządnie zapylić im pozostałe zbiory.

Ale NIE - BO NIE!!!

A tymczasem Pan prezydent, zamiast lobbować z innymi podczas Marszu w obronie pszczół - lata po Sejmie i ministerstwie i wszystkim urzędasom i politykom dziękuje.

Nie masz, nie masz nadzieje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, kolega Prezes pomoże mi ze wstawieniem wykresu

Ateno, jakieś porozumienie jest na wstawianie pasiek do lasu. Lasy Państwowe -PZP

Dzięki Robinie za przemyślenia.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...