Skocz do zawartości
cayose

Promocja Miodu z polskich Pasiek - a raczej jej brak

28 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć :)

Na dzień dzisiejszy odbieram sytuację jako następującą:

Trwa moda na pszczelarstwo. Rośnie liczba pasiek ( w większości hobbystycznych). Zdawałoby się, że większość szybko upada - jednak z ilości ogłoszeń sprzętu pszczelarskiego, uli to nie wynika. W związku z powyższym dedukuję, że ilość produkowanego miodu przez polskie pasieki  ustawicznie rośnie. Ile rocznie produkujemy miodu nie wiadomo - bo na dzień dzisiejszy nie ma możliwości nikt zebrać tych danych. Ile w Polsce konsumujemy rocznie miodu również się nie dowiemy. 

Na dzień dzisiejszy uważam, że w interesie wszystkich pszczelarzy polskich, producentów sprzętu pszczelarskiego i wszystkich czerpiących z tego zyski (paradoksalnie nawet w interesie importerów miodu do Polski "skądkolwiek") byłoby zwiększenie konsumpcji produktów pszczelich w polskim społeczeństwie. Można to próbować zrobić odpowiednimi kampaniami promocyjnymi/reklamującymi.

Na dzień dzisiejszy na stronie KOWR przeczytamy:

"

Zgodnie z ustawą  z dnia 22 maja 2009 r. o funduszach promocji produktów rolno–spożywczych (Dz. U. z 2021 r. poz. 1496), utworzono 10 odrębnych funduszy promocji:

  • Fundusz Promocji Mleka;
  • Fundusz Promocji Mięsa Wieprzowego;
  • Fundusz Promocji Mięsa Wołowego;
  • Fundusz Promocji Mięsa Końskiego;
  • Fundusz Promocji Mięsa Owczego;
  • Fundusz Promocji Ziarna Zbóż i Przetworów Zbożowych;
  • Fundusz Promocji Owoców i Warzyw;
  • Fundusz Promocji Mięsa Drobiowego;
  • Fundusz Promocji Ryb;
  • Fundusz Promocji Roślin Oleistych (wprowadzony z dniem 1 sierpnia 2019 r.). "

Kiedyś ktoś pisał (chyba Krawczyk z PZP), że ma powstać Fundusz Promocji Produktów Pszczelich, ale czas minął a takiego funduszu brak.

Daje pod rozwagę, co możemy zrobić? Jako Polanka? Ale również jako "Jan Kowalski - pszczelarz" ?

A może taka promocja trwa - tylko nie znalazłem o tym informacji?

Zapraszam do dyskusji. 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

   W nawiązaniu do powyższego wpisu, z którym się całkowicie zgadzam, chciałbym poinformować że Nadleśnictwo Lubin, /pod patronatem Dyrekcji we Wrocławiu/ wychodzi z inicjatywą utworzenia punktu sprzedaży pod hasłem dobre z lasu.  Projekt jest w trakcie dopracowywania ale wg założenia pomysłodawców głównymi produktami w sprzedaży mają być; dziczyzna, miód oraz płody runa leśnego...

  więcej na; dobrezlasu.pl.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robert
22 godziny temu, cayose napisał:

Cześć :)

Na dzień dzisiejszy odbieram sytuację jako następującą:

Trwa moda na pszczelarstwo. Rośnie liczba pasiek ( w większości hobbystycznych). Zdawałoby się, że większość szybko upada - jednak z ilości ogłoszeń sprzętu pszczelarskiego, uli to nie wynika. W związku z powyższym dedukuję, że ilość produkowanego miodu przez polskie pasieki  ustawicznie rośnie. Ile rocznie produkujemy miodu nie wiadomo - bo na dzień dzisiejszy nie ma możliwości nikt zebrać tych danych. Ile w Polsce konsumujemy rocznie miodu również się nie dowiemy. 

Na dzień dzisiejszy uważam, że w interesie wszystkich pszczelarzy polskich, producentów sprzętu pszczelarskiego i wszystkich czerpiących z tego zyski (paradoksalnie nawet w interesie importerów miodu do Polski "skądkolwiek") byłoby zwiększenie konsumpcji produktów pszczelich w polskim społeczeństwie. Można to próbować zrobić odpowiednimi kampaniami promocyjnymi/reklamującymi.

Na dzień dzisiejszy na stronie KOWR przeczytamy:

"

Zgodnie z ustawą  z dnia 22 maja 2009 r. o funduszach promocji produktów rolno–spożywczych (Dz. U. z 2021 r. poz. 1496), utworzono 10 odrębnych funduszy promocji:

  • Fundusz Promocji Mleka;
  • Fundusz Promocji Mięsa Wieprzowego;
  • Fundusz Promocji Mięsa Wołowego;
  • Fundusz Promocji Mięsa Końskiego;
  • Fundusz Promocji Mięsa Owczego;
  • Fundusz Promocji Ziarna Zbóż i Przetworów Zbożowych;
  • Fundusz Promocji Owoców i Warzyw;
  • Fundusz Promocji Mięsa Drobiowego;
  • Fundusz Promocji Ryb;
  • Fundusz Promocji Roślin Oleistych (wprowadzony z dniem 1 sierpnia 2019 r.). "

Kiedyś ktoś pisał (chyba Krawczyk z PZP), że ma powstać Fundusz Promocji Produktów Pszczelich, ale czas minął a takiego funduszu brak.

Daje pod rozwagę, co możemy zrobić? Jako Polanka? Ale również jako "Jan Kowalski - pszczelarz" ?

A może taka promocja trwa - tylko nie znalazłem o tym informacji?

Zapraszam do dyskusji. 

 

 

Po co te wszystkie Fundusze? Marnotrawienie Publicznych środków. To jest rola ministerstwa rolnictwa i publicznych mediów , w ramach polityki Państwa.  To winno być robione w ramach polityki Państwa. Za zero zł. ( w ramach finansowania publicznych , mediów).

Trzeba do tego jeszcze jakiś darmozjadów i naciągaczy ? Ja tego nie ogarniam?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robercie - po co ten powtórzony wpis cayose???  Aby się utrwalił w pamięci?

A teraz na wesoło ... to rola ministerstwa rolnictwa i publicznych mediów...  Chyba po Twoim wpisie minister się zreflektuje i zacznie promować miód...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czegoś takiego jak w skrócie "w ramach polityki Państwa za zero złotych". Ekonomii nie oszukasz, państwo nie ma swoich pieniędzy więc wszystkie fundusze, promocje dotacje itp. są z naszych podatków. Powinien to użytkownik robert jako człowiek bywały i oczytany wiedzieć.

ps. czas antenowy w ramach "publicznych" mediów też kosztuje.... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robert

ArkadiuszC

"Ekonomii nie oszukasz, państwo nie ma swoich pieniędzy więc wszystkie fundusze, promocje dotacje itp. są z naszych podatków" 

Kolega przyznaje mi rację. Tego nawet Baba Wanga nie przewidziała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli z moich podatków będzie promowany miód - TO JESTEM  ZA  - a dlaczego NIE???  Miód / pszczoły/ to sprawy środowiska, pozytywny wpływ na zdrowie i  pozytywny na stan zasobności portfeli wielu rodaków. Jeszcze raz - jestem za!  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robert
2 godziny temu, Atena napisał:

Jeżeli z moich podatków będzie promowany miód - TO JESTEM  ZA  - a dlaczego NIE???  Miód / pszczoły/ to sprawy środowiska, pozytywny wpływ na zdrowie i  pozytywny na stan zasobności portfeli wielu rodaków. Jeszcze raz - jestem za!  

W mym terenie nie odnoszę wrażenia aby trzeba było coś promować.  Wszystko od zaufanych po 50 zł za słoik 0.9 praktycznie już jest wyprzedane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robert
23 godziny temu, cayose napisał:

A może mogłoby być po 80zł ? 

Sprzedając indywidualnie turystom ,pewnie dało by się. Wyspowo, gdzieś pokazała się spadź jodłowa i taka jest cena. Nawet słyszałem 90 zł. Ja sprzedaje tylko znajomym w ilości od 3 do 15 słoików 0.9. Stałym odbiorcom. Cena jest akceptowalna i mi jako amatorowi pokryje koszty i braki z roku poprzedniego. Wczoraj rozmawiałem z Kolegą z Jaworzna i mówi mi że ktoś sprzedaje akację po 20 zł. Ja sprzedaję tylko to co w mym terenie się pojawiło . Niczego nie sprowadzam od Kolegów. Pasieki stoją w lesie a na okolicznych polach , prócz łąk brak żadnych upraw.  Kolega jak ma ilości zawodowe to rozumiem troskę o Fundusz.

Nie mi oceniać. Piszę tylko to co w mych warunkach występuje. Jak Polanka taki Fundusz zorganizuje to osobiście poprę i dofinansuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chleba nikt nie reklamuje, a wszyscy go jedzą. Najlepsza reklama nie zwiększy jego spożycia. Mamy w tym celu Fundusz Promocji Roślin Oleistych (15%) ale i tego nie umiemy wykorzystać. Dobrze ponad milion zeta. To są pieniądze również członków Polanki powierzone pod opiekę Markowi Barzykowi z WZP Rzeszów. Dla przyzwoitości - jak upłynie 90 dni spokoju od wyborów warszawskich - wrócę do tematu. Aktualnie oliwa i miód są najczęściej fałszowanymi środkami spożywczymi w UE.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym temacie z własnego doświadczenia...

    Przez kilka lat, na zamek Grodziec, organizowałem dla piątych klas edukacyjne wycieczki.   Dzieci pobierały skróconą lekcję pszczelarstwa od złotoryjskich pszczelarzy.  Oczywiście z degustacją miodu. Okazywało się wiele dzieci  mówiło że nigdy nie jadło miodu.

    Dla mnie było to zaskoczenie ale i jednoznaczny wniosek; należy promować!!!  Jak to robić?  Uważam, że mogą być różne formy promocji.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Atena napisał:

Okazywało się wiele dzieci  mówiło że nigdy nie jadło miodu.

No tak jak po 90zl to nie dziwota.  Musza dobrze zarabiac w Polsce. To tylko 3 razy drozej jak w biednej Kanadzie. 

Moze zamiast promowac to doplacac do miodu aby dziecko Kowalskiego liznelo troche prawdziwego miodu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Atena napisał:

Dla mnie było to zaskoczenie ale i jednoznaczny wniosek; należy promować!!!  Jak to robić?  Uważam, że mogą być różne formy promocji. 

Najlepsza promocja to kontakt z młodymi .

Prowadząc warsztaty dla dzieci , daje im spróbować pyłku miodu, miodu z ramki ,ziołomiodu ;) ,dostają do ręki trutnia ,zbiją ramkę ,nawlekają drut ,

można powiedzieć standard,rzeczy zwyczajne .

Jednak jest to dla nich interesujące  dlaczego tak sadzę? bo przyjeżdżają do ośrodka niektórzy 3- 4 raz ,i pytają "czy będzie pan pszczelarz "

Bo słuchają tego co mówię ,i zapamiętują .Robię im na koniec zawsze kartkówkę , 4-5 pytań , powiem Wam że odpowiadają .

Muszę zmieniać pytania na każdym spotkaniu bo Ci co już byli pamiętają jakie były dwa lata  temu ;).

Przy okazji, jeszcze raz dzięki Kazikowi za wsparcie na początku . 👍

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Bogumiłowi w odpowiedzi...

  Parę lat temu zaistniały na rynku jednorazowe porcje miodu np do słodzenia kawy/herbaty. Była koncepcja wprowadzania takich promocyjnych porcyjek do szkół podobnie jak mleka czy owoców. Nie było determinacji aby pomysł wdrożyć... I umarł... jak wiele innych pomysłów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co Ty Ateno imputujesz. Pierwsze guglanie i… Na rynku są saszetki miodowe. Jedne od Apilandii Barbary Łysoń, drugie jakieś ukraińskie. Łysoniowe, podobno z polskiego wielokwiatu kosztują po 1 złociszu/saszetkę 15 gr, ukraińskie – po 50 gr za taką samą saszetkę miodku, zapewne made in PRC. Odpowiednio przebitka: Łysoń – 66,66 zł/kg i ukraiński: 33 zł/kg. Kiedyś widziałem jeszcze saszetki „Kozackiego” i jakieś jeszcze.   

https://allegro.pl/oferta/miod-w-saszetkach-naturalny-30-szt-450g-horeca-10997418542?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_supermarket_grocery_pla_ss&ev_adgr=Grocery&ev_campaign_id=14328369538&gclid=Cj0KCQjw-NaJBhDsARIsAAja6dPH1SC1tAF5DXq2zCK1OEs9Xql2t0VLZsxdoUIUf3A92CFIQ9_3Ah8aAtYFEALw_wcB

 

https://allegro.pl/oferta/m102-miod-wielokwiatowy-w-saszetkach-polski-zdrowy-10559678403?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_content=supercena&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_supermarket_grocery_pla_ss_sc&ev_adgr=SC+Grocery&ev_campaign_id=14304946000&gclid=Cj0KCQjw-NaJBhDsARIsAAja6dM6kQitRIdr61RUdXpm3RqeDaQ5kd_fPeqU4KmoqWxhyE_xbui5MVkaAuXiEALw_wcB

Ukraińskie saszetki są na Allegro spod Bartoszyc i pewnie przy dużym zakupie można coś tam wynegocjować. Może nawet opakowanie po polsku z informacją: wyprodukowano dla:…: Na saszetkach producenci czują się zwolnieni z obowiązku informacji etykietowej o pochodzeniu miodów podobnej do słoikowej. Dzieciarnię można karmić paszą ukraińską, nie kapnie się.

 Jeśli chcą się Państwo z nami skontaktować: 

    Prosimy zadzwonić pod numer: 604-812-035 lub napisać do nas maila na : 

   mmminwest@wp.pl

Kiedyś widziałem napełnione miodem promocyjnym plastikowe słomki do napojów. Można dzieciarni przygotować do rozdania na imprezce właśnie coś takiego. Niech se pocyckają przez przerwy po mleczakach.😜

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robert
22 godziny temu, Bogumil napisał:

No tak jak po 90zl to nie dziwota.  Musza dobrze zarabiac w Polsce. To tylko 3 razy drozej jak w biednej Kanadzie. 

Moze zamiast promowac to doplacac do miodu aby dziecko Kowalskiego liznelo troche prawdziwego miodu. 

Mój szwagier w Edmonton ma 160 - 200kg z ula jak u nas jest 10 kg z ula jarzysz różnicę. Czy będziesz bredził?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak w każdej dziedzinie, jak wygasną przesłanki / zapał, kasa, zapylanie jakiejś uprawy -lub wszystkie po trochę/ aby się czymś zajmować, to można z tego- czegoś zrezygnować.  Nie można mieć pretensji do garbatego że ma proste dzieci.   Podobna struktura, pod względem wielkości pasiek, jest w wielu krajach i, jak sądzę, jest to aprobowane i wspierane w trosce o harmonijne kształtowanie  środowiska naturalnego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Morze ne w temat. Ale zapytam tu. Pianka na miode/ Ne te smugi gliukozy a prawdiwa pianka/ Osobiste po urzyciu dekrystalizatora. W ednym wiadre prawe nema w drugim durzo, prawe na palec. Po tym jak zbiore bywa znuw za pare dni poiawise/ Wilgotnosc miodu i tam i tam 19% Jak pozbycse tei pianki?  I gde podelise odstoiniki Lysonia kture byli morze 15 lat temu / Take wonske i wysoke. Muwili rze na zdobywane pergi pszyznaczone.

Pszepraszam za mui polski :)

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, janek_sz napisał:

Jeżeli pianka pojawia się znowu po kilku dniach, to może miód fermentuje?

 Ne podobno na to.  Ni u kogo z kolleguw ne bylo tak po dekrystliztore?  Nailepsze co na raze morzno zrobic-to urzyce odstoinika, rzeby tszy doby odsoialse miud/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 24.01.2023 o 16:51, Nik napisał:

W ednym wiadre prawe nema w drugim durzo, prawe na palec

Kola, drożdże lubią ciepło. Jeżeli w jednym wiadrze nie ma pianki a w drugim jest i znowu pojawia się po jej zebraniu, to moim zdaniem coś nie tak z miodem tylko z tego jednego wiadra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...