Skocz do zawartości
Karpacki

Problemy Horna na forum.

Rekomendowane odpowiedzi

 Zdecydowałem się otworzyć taki wątek, ponieważ nadal , nie skutkują prośby do niego i niektórych innych aby tematami, nie związanymi z Polską literaturą Pszczelarską nie zaśmiecali wątku , jaki miał być jej poświęcony.   Jego pojawienie się na naszym forum , po kilku latach niebytu , miało być czymś w rodzaju "wejścia smoka" , a okazało się niewypałem i okazją do kompromitacji z powodu który został już omówiony w innym wątku. Ma on teraz z tego powodu jakiś uraz, który za wszelką cenę chce pokazać ,że to moja wina.  Nie przyjmuje też do wiadomości , że aby bronić swojego dobrego imienia, to trzeba to imię mieć i to prawdziwe, a nie jakąś wymyśloną ksywę.  Daje nam też znać ,że doskonale orientuje się w "swoich prawach wynikających z przepisów o RODO..  Dlatego posłużę się przykładem  z prawdziwego zdarzenia , które wczoraj miało miejsce, a które też może znaleźć zastosowanie jeśli chodzi o określenie czyjejś tożsamości.  Jechałem wczoraj przez Sandomierz i Tarnobrzeg , dalej w kierunku Mielca , bo tak prowadzi droga do mojego domu.  Na tzw "wisłostradzie " prowadzącej z Tarnobrzega w kierunku Mielca, był jakiś wypadek , gdzie interweniowało kilka oddziałów Straży Pożarnej , i kilka radiowozów Policji, których ilość , pozwalała mieć wrażenie , że gdyby trzeba było dokonać jakiejś interwencji np. na ulicy Milberta w Sandomierzu, to mogło by ich zabraknąć.   Inną formą identyfikacji , bez przekroczenia przepisów RODO , może być takie np. zdarzenie :  Czterech ludzi grało w karty. wśród nich jeden był rudy.  I nagle jeden z tych którzy  rudych włosów nie mieli , z wielkim zdenerwowaniu wstał i powiedział. : " Ktoś tu oszukuje, nie wiem jeszcze kto to jest. Ale jak nie przestanie , to jak go palnę w ten rudy łeb , to popamięta".  I w taki sposób kto chce będzie wiedział o kogo chodzi, a przepisy RODO nie będą przekroczone..   To na razie tyle. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prosimy pamiętać, że nie odpowiadamy za treść wypowiedzi zamieszczanych na forum przez Użytkowników. Nie ponosimy również żadnej odpowiedzialności za użyteczność, dokładność i kompletność informacji zamieszczanych przez Użytkowników.

Taki tekst umieścił nam  pan Horn  , w innym wątku, aby uspokoić nas , że nie ponosimy żadnej odpowiedzialności , za publikowane tu przez niego "babole" , błędy i niekompletne informacje , jakie mu się na tym forum nagminnie zdarzają.  Dlatego chcę poinformować jego , i jeszcze co niektórych wtórujących mu "wybitnych fachowców" , że nie wypada robić tylko tego , co zgodnie z literą prawa , jest przestępstwem i podlega ściganiu . Jest też cała paleta spraw , których się nie robi , bo to po prostu nie wypada.  Można by tu wymienić wiele takich. Część z nich pan "Horn" , już "popełnił". Ale podam przykład , tym razem nie z naszego forum , ale z forum Ambrozja. Oczywiście z okresu, kiedy już jego właścicielem jest prezydent PZP.  Chodzi mianowicie o usunięcie z treści tego forum, wpisu jednego z jego użytkowników, który informował o opracowaniu  na UMCS -ie w Lublinie,  urządzenia pod nazwą woskomat.   Usunięcie tego wpisu przez administratora forum , nie było czynnością  zabronioną prawem.  I prawnie nikt go za to ścigał nie będzie. Istnieje jednak coś takiego , jak odpowiedzialność moralna . Wiele można by wymienić rzeczy, które nie są zabronione prawem , ale robić tego po prostu nie wypada, i ludzie inteligentni ich nie robią.  Do takich rzeczy, zaliczył bym właśnie to , co "Horn" wspólnie, z wtórującym mu "robertem" , zrobili , oceniając całą polską literaturę pszczelarską , jako zbiór "gniotów" i makulaturę .  Nie jest to prawnie zabronione, i nikt ich z tego powodu prawdopodobnie ścigał ich nie będzie , chociaż w przypadku "roberta " i dr. Howisa nie był bym tego taki pewny.  To można się spodziewać , co sobie o tych "recenzentach" pomyślą autorzy tej literatury , ludzie nauki , pracownicy uniwersytetów  czy szkół różnego szczebla, którzy wnieśli swój wkład w tą literaturę ??   Ci , jeszcze żyjący , mają chociaż możliwość przekazania im tego "szacunku". Wielu z nich jednak już nie żyje. Nie mogą więc sami nic zrobić w tej sprawie. Tutaj jest nasza rola. Upomnieć się o to , czego oni sami już zrobić nie mogą.  i trzeba przypomnieć też to, że robią to na łamach forum Polanki,  rzucając też przy okazji odór tego postępowania, na organizację ,która pozwala sobie , aby te rzeczy działy się w tym miejscu.. Nie znamy argumentacji właściciela forum Ambrozja, dlaczego tak uczynił z wpisem dotyczącym woskomatu.  Brak zdecydowanej reakcji w sprawie z jaką tu mamy do czynienia , pokazał by, że akceptujemy takie zachowanie , lub że jest nam to co najmniej , obojętne.  Aby pokazać że tak nie jest, proszę Zarząd Polanki , aby przez swojego administratora  zająć stanowisko w tej sprawie , i wyciągnąć właściwe temu konsekwencje . Zwłaszcza, że robią  to oni  anonimowo, często nie będąc nawet członkami Polanki. Jeśli chcemy , aby nas szanowano , musimy dbać aby też szanować się sami. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, robert napisał:

Problemy Karpackiego na forum.

Problemy jak je nazywasz są również i moimi problemami. Nie raz tu na forum pod przykrywką animowości wielu stara się "dowalić" użytkownikom forum ale i członkom stowarzyszenia. 

Jako społecznik pszczelarski miałem takie zdarzenie na innym forum, kiedy zostałem zaatakowany przez jakiegoś anonima za działania pro pszczelarskie. Poprosiłem grzecznie aby on, ten anonimowy użytkownik forum pochwalił się swoimi osiągnięciami i działalnością pszczelarską... - nastała cisza. 

Wielu tu było i wielu tu będzie nieprzychylnych gości. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robert
W dniu 12.08.2021 o 11:59, Karpacki napisał:

 Zdecydowałem się otworzyć taki wątek, ponieważ nadal , nie skutkują prośby do niego i niektórych innych aby tematami, nie związanymi z Polską literaturą Pszczelarską nie zaśmiecali wątku , jaki miał być jej poświęcony.   Jego pojawienie się na naszym forum , po kilku latach niebytu , miało być czymś w rodzaju "wejścia smoka" , a okazało się niewypałem i okazją do kompromitacji z powodu który został już omówiony w innym wątku. Ma on teraz z tego powodu jakiś uraz, który za wszelką cenę chce pokazać ,że to moja wina.  Nie przyjmuje też do wiadomości , że aby bronić swojego dobrego imienia, to trzeba to imię mieć i to prawdziwe, a nie jakąś wymyśloną ksywę.  Daje nam też znać ,że doskonale orientuje się w "swoich prawach wynikających z przepisów o RODO..  Dlatego posłużę się przykładem  z prawdziwego zdarzenia , które wczoraj miało miejsce, a które też może znaleźć zastosowanie jeśli chodzi o określenie czyjejś tożsamości.  Jechałem wczoraj przez Sandomierz i Tarnobrzeg , dalej w kierunku Mielca , bo tak prowadzi droga do mojego domu.  Na tzw "wisłostradzie " prowadzącej z Tarnobrzega w kierunku Mielca, był jakiś wypadek , gdzie interweniowało kilka oddziałów Straży Pożarnej , i kilka radiowozów Policji, których ilość , pozwalała mieć wrażenie , że gdyby trzeba było dokonać jakiejś interwencji np. na ulicy Milberta w Sandomierzu, to mogło by ich zabraknąć.   Inną formą identyfikacji , bez przekroczenia przepisów RODO , może być takie np. zdarzenie :  Czterech ludzi grało w karty. wśród nich jeden był rudy.  I nagle jeden z tych którzy  rudych włosów nie mieli , z wielkim zdenerwowaniu wstał i powiedział. : " Ktoś tu oszukuje, nie wiem jeszcze kto to jest. Ale jak nie przestanie , to jak go palnę w ten rudy łeb , to popamięta".  I w taki sposób kto chce będzie wiedział o kogo chodzi, a przepisy RODO nie będą przekroczone..   To na razie tyle. Pozdrawiam.

To są takie bzdury jak by Kolega Karpacki myślał ze jest Panem forum Polanki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robert
W dniu 12.08.2021 o 15:43, Karpacki napisał:

Prosimy pamiętać, że nie odpowiadamy za treść wypowiedzi zamieszczanych na forum przez Użytkowników. Nie ponosimy również żadnej odpowiedzialności za użyteczność, dokładność i kompletność informacji zamieszczanych przez Użytkowników.

Taki tekst umieścił nam  pan Horn  , w innym wątku, aby uspokoić nas , że nie ponosimy żadnej odpowiedzialności , za publikowane tu przez niego "babole" , błędy i niekompletne informacje , jakie mu się na tym forum nagminnie zdarzają.  Dlatego chcę poinformować jego , i jeszcze co niektórych wtórujących mu "wybitnych fachowców" , że nie wypada robić tylko tego , co zgodnie z literą prawa , jest przestępstwem i podlega ściganiu . Jest też cała paleta spraw , których się nie robi , bo to po prostu nie wypada.  Można by tu wymienić wiele takich. Część z nich pan "Horn" , już "popełnił". Ale podam przykład , tym razem nie z naszego forum , ale z forum Ambrozja. Oczywiście z okresu, kiedy już jego właścicielem jest prezydent PZP.  Chodzi mianowicie o usunięcie z treści tego forum, wpisu jednego z jego użytkowników, który informował o opracowaniu  na UMCS -ie w Lublinie,  urządzenia pod nazwą woskomat.   Usunięcie tego wpisu przez administratora forum , nie było czynnością  zabronioną prawem.  I prawnie nikt go za to ścigał nie będzie. Istnieje jednak coś takiego , jak odpowiedzialność moralna . Wiele można by wymienić rzeczy, które nie są zabronione prawem , ale robić tego po prostu nie wypada, i ludzie inteligentni ich nie robią.  Do takich rzeczy, zaliczył bym właśnie to , co "Horn" wspólnie, z wtórującym mu "robertem" , zrobili , oceniając całą polską literaturę pszczelarską , jako zbiór "gniotów" i makulaturę .  Nie jest to prawnie zabronione, i nikt ich z tego powodu prawdopodobnie ścigał ich nie będzie , chociaż w przypadku "roberta " i dr. Howisa nie był bym tego taki pewny.  To można się spodziewać , co sobie o tych "recenzentach" pomyślą autorzy tej literatury , ludzie nauki , pracownicy uniwersytetów  czy szkół różnego szczebla, którzy wnieśli swój wkład w tą literaturę ??   Ci , jeszcze żyjący , mają chociaż możliwość przekazania im tego "szacunku". Wielu z nich jednak już nie żyje. Nie mogą więc sami nic zrobić w tej sprawie. Tutaj jest nasza rola. Upomnieć się o to , czego oni sami już zrobić nie mogą.  i trzeba przypomnieć też to, że robią to na łamach forum Polanki,  rzucając też przy okazji odór tego postępowania, na organizację ,która pozwala sobie , aby te rzeczy działy się w tym miejscu.. Nie znamy argumentacji właściciela forum Ambrozja, dlaczego tak uczynił z wpisem dotyczącym woskomatu.  Brak zdecydowanej reakcji w sprawie z jaką tu mamy do czynienia , pokazał by, że akceptujemy takie zachowanie , lub że jest nam to co najmniej , obojętne.  Aby pokazać że tak nie jest, proszę Zarząd Polanki , aby przez swojego administratora  zająć stanowisko w tej sprawie , i wyciągnąć właściwe temu konsekwencje . Zwłaszcza, że robią  to oni  anonimowo, często nie będąc nawet członkami Polanki. Jeśli chcemy , aby nas szanowano , musimy dbać aby też szanować się sami. Pozdrawiam.

Jaki ma problem Kolega Karpacki?

Jako obywatel Rzeczypospolitej mam prawo do publicznej krytyki Prezydenta , Premiera, Ministrów, Wojewodów, publikowanych prac naukowych . Czemu więc Kolega wywiera na mnie naciski abym nie pisał mych doświadczeń z kwasem mrówkowym ?

Ulegając logice Kolegi , mam mieć sugestie że Kolega czerpie korzyści nie koniecznie materialne z promowania w naszym Kraju środków chemicznych , które pozostawiają ślad  w wosku i spożywanym miodzie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robert

Bardzo bym prosił o zmianę nazwy wątku na problemy Kolegi Karpackiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robert
W dniu 12.08.2021 o 21:48, jokaz napisał:

Problemy jak je nazywasz są również i moimi problemami. Nie raz tu na forum pod przykrywką animowości wielu stara się "dowalić" użytkownikom forum ale i członkom stowarzyszenia. 

Jako społecznik pszczelarski miałem takie zdarzenie na innym forum, kiedy zostałem zaatakowany przez jakiegoś anonima za działania pro pszczelarskie. Poprosiłem grzecznie aby on, ten anonimowy użytkownik forum pochwalił się swoimi osiągnięciami i działalnością pszczelarską... - nastała cisza. 

Wielu tu było i wielu tu będzie nieprzychylnych gości. 

 

Wolność wypowiedzi jest rzeczą podstawową. Kolega czyni w pszczelarstwie lokalnym, fantastyczne sprawy. Czapka z głowy.

W lokalnym stowarzyszeniu też łatwiej o wspólne działania. Tak też jest i u mnie. Ale lokalni chcą być niezależni i ja to szanuję. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 12.08.2021 o 15:43, Karpacki napisał:

Prosimy pamiętać, że nie odpowiadamy za treść wypowiedzi zamieszczanych na forum przez Użytkowników. Nie ponosimy również żadnej odpowiedzialności za użyteczność, dokładność i kompletność informacji zamieszczanych przez Użytkowników.

Taki tekst umieścił nam  pan Horn  , w innym wątku, aby uspokoić nas , że nie ponosimy żadnej odpowiedzialności , za publikowane tu przez niego "babole" , błędy i niekompletne informacje , jakie mu się na tym forum nagminnie zdarzają.  Dlatego chcę poinformować jego , i jeszcze co niektórych wtórujących mu "wybitnych fachowców" , że nie wypada robić tylko tego , co zgodnie z literą prawa , jest przestępstwem i podlega ściganiu . Jest też cała paleta spraw , których się nie robi , bo to po prostu nie wypada.  Można by tu wymienić wiele takich. Część z nich pan "Horn" , już "popełnił". Ale podam przykład , tym razem nie z naszego forum , ale z forum Ambrozja. Oczywiście z okresu, kiedy już jego właścicielem jest prezydent PZP.  Chodzi mianowicie o usunięcie z treści tego forum, wpisu jednego z jego użytkowników, który informował o opracowaniu  na UMCS -ie w Lublinie,  urządzenia pod nazwą woskomat.   Usunięcie tego wpisu przez administratora forum , nie było czynnością  zabronioną prawem.  I prawnie nikt go za to ścigał nie będzie. Istnieje jednak coś takiego , jak odpowiedzialność moralna . Wiele można by wymienić rzeczy, które nie są zabronione prawem , ale robić tego po prostu nie wypada, i ludzie inteligentni ich nie robią.  Do takich rzeczy, zaliczył bym właśnie to , co "Horn" wspólnie, z wtórującym mu "robertem" , zrobili , oceniając całą polską literaturę pszczelarską , jako zbiór "gniotów" i makulaturę .  Nie jest to prawnie zabronione, i nikt ich z tego powodu prawdopodobnie ścigał ich nie będzie , chociaż w przypadku "roberta " i dr. Howisa nie był bym tego taki pewny.  To można się spodziewać , co sobie o tych "recenzentach" pomyślą autorzy tej literatury , ludzie nauki , pracownicy uniwersytetów  czy szkół różnego szczebla, którzy wnieśli swój wkład w tą literaturę ??   Ci , jeszcze żyjący , mają chociaż możliwość przekazania im tego "szacunku". Wielu z nich jednak już nie żyje. Nie mogą więc sami nic zrobić w tej sprawie. Tutaj jest nasza rola. Upomnieć się o to , czego oni sami już zrobić nie mogą.  i trzeba przypomnieć też to, że robią to na łamach forum Polanki,  rzucając też przy okazji odór tego postępowania, na organizację ,która pozwala sobie , aby te rzeczy działy się w tym miejscu.. Nie znamy argumentacji właściciela forum Ambrozja, dlaczego tak uczynił z wpisem dotyczącym woskomatu.  Brak zdecydowanej reakcji w sprawie z jaką tu mamy do czynienia , pokazał by, że akceptujemy takie zachowanie , lub że jest nam to co najmniej , obojętne.  Aby pokazać że tak nie jest, proszę Zarząd Polanki , aby przez swojego administratora  zająć stanowisko w tej sprawie , i wyciągnąć właściwe temu konsekwencje . Zwłaszcza, że robią  to oni  anonimowo, często nie będąc nawet członkami Polanki. Jeśli chcemy , aby nas szanowano , musimy dbać aby też szanować się sami. Pozdrawiam.

Dlatego jestem za wykopaniem dwóch osób z tego forum. Jak długo bedziemy grzecznie prosić? Zamiast konkretnych argumentów i dyskusji osoby te wylewają swe gorzkie żale obrzucając błotem kogo popadnie. Wolność słowa wolnością słowa ale nie mylmy tego z warcholstwem brakiem wychowania kultury lub chorobami. Jesteśmy później postrzegani jako stowarzyszenie przez pryzmat wpisów takich ludzi. Ambozja bardzo szybko wykopuje ludzi za mniejsze "głupoty" niż tych dwóch popełnia w jednym wpisie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robert
W dniu 15.08.2021 o 20:08, ArkadiuszC napisał:

Dlatego jestem za wykopaniem dwóch osób z tego forum. Jak długo bedziemy grzecznie prosić? Zamiast konkretnych argumentów i dyskusji osoby te wylewają swe gorzkie żale obrzucając błotem kogo popadnie. Wolność słowa wolnością słowa ale nie mylmy tego z warcholstwem brakiem wychowania kultury lub chorobami. Jesteśmy później postrzegani jako stowarzyszenie przez pryzmat wpisów takich ludzi. Ambozja bardzo szybko wykopuje ludzi za mniejsze "głupoty" niż tych dwóch popełnia w jednym wpisie.

Prosił bym bardzo Kolegę właśnie o "konkrety" , jakie Kolega przedstawia?

To co Kolega pisze o forum Ambrozji jest manipulacją. Nikt mych wpisów jak były o pszczołach nie "wykopał" mimo innego podejścia i często krytyki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegow pszczelarzy.  Mam na imie Bogumil (Beeman). pszczelarze w Toronto. Jestem czlonkiem innego forum . Zawitalem tutaj bo zostalem poinformowany ze k.Horn na Waszym forum osmiesza mnie i nasze forum. 

Stwierdzam ze ten czlowiek to pospolity klamca i pieniacz.  Na kazdym forum ma innego nicka. U nas przedstawil sie ze jest z Kazachstanu. Chyba przy rejestracji nie jest wymagane podawanie miejsca lokalizacji? Wiec po co klamac? 

Już w trzecim poście zaczął obrażać uczestników i oczywiście zakwalifikował, kto jest głupi, a kto mądry. Więc jest to jego taktyka, żeby pozyskać innych ludzi do robienia zadymy.  Nie znalazł żadnego i szybko poprosił o usunięcie swojego konta. 

Tutaj ten pieniacz znalazł zwolenników i sieje zamieszanie, nie wprowadzając niczego użytecznego do dyskusji. 

Macie tutaj fajny kącik wiec dbajcie o jakosc i dobra atmosfere. Ludzie bezinteresownie wlozyli setki godzin aby aby cos takiego powstalo.     Pozdrawiam z Toronto Beeman

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 17.08.2021 o 09:09, robert napisał:

Prosił bym bardzo Kolegę właśnie o "konkrety" , jakie Kolega przedstawia?

To co Kolega pisze o forum Ambrozji jest manipulacją. Nikt mych wpisów jak były o pszczołach nie "wykopał" mimo innego podejścia i często krytyki.

Zacznę od końca - przewrażliwiony admin forum ambrozja banuje ludzi, kilku mi znanych zostało wykopanych np. za jakoby politykę. Po czym jak wieść gminna niesie ponieśli i administratora. Przykłady? Proszę bardzo - nawet we wpisie powyżej, że nie wspomnę o pisanie nie na temat w wątkach, w sieci nie jesteś anonimowy. A przepisy RODO znam lepiej niż Hornowi się wydaje. W dyskusji używacie argumentów z pewnego bloga który zachwala gniota Lebiega, przyrównujecie dorobek naukowy naszych krajowych naukowców do gniota.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Tylko po co, gdy na Polskich forach, było już mnóstwo dyskusji, na temat polskiej literatury, w tym o przeżytku ostrowskiego ula i metod  z XX wieku, krytyki ula wielkopolskiego"

Powyższy fragment tekstu umieścił niejaki "Horn" w wątku dotyczącym Polskiej Literatury Pszczelarskiej, kiedy już skończyły mu się argumenty dotyczące reklamy książki dr. Liebiga .  Zdecydował, że teraz nadszedł czas aby zacząć  podawać w wątpliwość , wartość Polskiej literatury Pszczelarskiej.  Na początek wziął "na tapetę" książkę Wandy Ostrowskiej  pt. "Gospodarka  Pasieczna".  Dokładnie , wyraził się o ulu  pani Wandy , jako o przeżytku tego ula i metod z XX wieku.   Czym więc różni się ten ul, od tak skwapliwie zalecanego ula  z książki dr. Liebiga.   Jest pewna "istotna" różnica polegająca na rozmiarze ramki. Ramka typu Zandera,  ma wymiary 37 x 22,5 cm, a ramka Ostrowskiej , 36 x 23 cm.  Podobnie jak w ulu polecanym w książce niemieckiego naukowca , zalecane jest używanie trzech korpusów, powałki , kraty odgrodowej , daszka i dennicy mogącej zawierać urządzenia do diagnozowania i walki z warrozą. Co to więc za różnice powodują , że jeden ul określany jest przez "Horna " , jako "przeżytek" , a taki sam, tylko niemieckiej konstrukcji, jest "nowością " polecaną przez  "światowej sławy naukowca".???  Niestety , niejaki "Horn" tego wytłumaczyć nie potrafi. Tak jak nie potrafi wskazać , czym ul Ostrowskiej , przewyższa opisany w książce dr. Liebiga ul  na ramkę typu Zandera.  Gdyby był on pszczelarzem praktykiem , nie powinien mieć z tym kłopotu, ale jego wiedza jest głównie teoretyczna i w większości pochodzi z internetu.  Pokażę więc tą różnicę przemawiającą na korzyść ula Ostrowskiej , w artykule , jaki aktualnie przygotowuję do Pszczelarstwa.  Na zdjęciu  ramka Zandera , umieszczona na ramce Ostrowskiej.  Widać "różnicę " w wymiarach tych dwóch typów ramki.  Pozdrawiam.

DSCF1931.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Karpacki napisał:

"Tylko po co, gdy na Polskich forach, było już mnóstwo dyskusji, na temat polskiej literatury, w tym o przeżytku ostrowskiego ula i metod  z XX wieku, krytyki ula wielkopolskiego"

Powyższy fragment tekstu umieścił niejaki "Horn" w wątku dotyczącym Polskiej Literatury Pszczelarskiej, kiedy już skończyły mu się argumenty dotyczące reklamy książki dr. Liebiga .  Zdecydował, że teraz nadszedł czas aby zacząć  podawać w wątpliwość , wartość Polskiej literatury Pszczelarskiej.  Na początek wziął "na tapetę" książkę Wandy Ostrowskiej  pt. "Gospodarka  Pasieczna".  Dokładnie , wyraził się o ulu  pani Wandy , jako o przeżytku tego ula i metod z XX wieku.   Czym więc różni się ten ul, od tak skwapliwie zalecanego ula  z książki dr. Liebiga.   Jest pewna "istotna" różnica polegająca na rozmiarze ramki. Ramka typu Zandera,  ma wymiary 37 x 22,5 cm, a ramka Ostrowskiej , 36 x 23 cm.  

DSCF1931.JPG

Wymiar ramki Zandera to 420 x 220. Wymiar ramki 370 x 225 to wymiar innego ula rozpowszechnionego u naszych sąsiadów już podczas II Wojny Światowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Kolego. Ja tu posłużyłem się ramką  przesłaną mi przez jedną z niemieckich pszczelarek , która chciała zamówić ich u mnie 7000.  Ja nie jestem masowym  producentem, wiec takiego zamówienia nie przyjąłem , ale ramka jako wzór u mnie pozostała.  Pani która chciała takie ramki u mnie zamówić pisała, że jest to najbardziej powszechna ramka w Niemczech. Jeśli nie nazywa się  Zandera , to by jeszcze bardziej przemawiało na korzyść ule Ostrowskiej, gdyż dr. Liebig pisze wyraźnie na stronie 58 swojej książki że : "W mojej pasiece stoją ule typu Zander"  A więc znaczy to , że jego ramka którą stosuje , jest jeszcze szersza w stosunku do wysokości , jak ta którą przedstawiłem na zdjęciu i jest bardzo zbliżona do ramki Langstrotcha.  Gdzie więc to "decydująca nowość" , i przewaga ula niemieckiego opisanego w książce , nad innymi znanymi od dawna ??  Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robert
11 godzin temu, lech napisał:

Wymiar ramki Zandera to 420 x 220. Wymiar ramki 370 x 225 to wymiar innego ula rozpowszechnionego u naszych sąsiadów już podczas II Wojny Światowej.

Jak zwykle Kolega Karpacki wie lepiej. Co tam Niemiec wie o ramce Zandera! Pytajcie Kolegę Karpackiego. Być może się Niemiec pomylił? Cuś żle se ze Szwabskiego na Niemiecki przetłumaczył? Kolega Karpacki naprostuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownik
  •  
  • 29 odpowiedzi
  • LokalizacjaZagórz

Tak się zastanawiamy(przy świątecznym stole w gronie medycznym) co jest z Tobą.Wiecznie niezadowolony, wszystko i u wszystkich źle.

Każdemu starasz się "dowalić".Skąd w Tobie bracie tyle złych emocji?

Ty chyba naprawdę potrzebujesz dowartościowania swojej  osoby.

Koledzy i Koleżanki dajcie przedmówcy trochę polubień, niech poczuje się kochany i lubiany na forum.

 

 

  Ten tekst kierowany był do użytkownika , który teraz na tym forum występuje pod ksywą " robert".  Tekst do dziś aktualny.  

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robert
W dniu 29.08.2021 o 16:39, Bogumil napisał:

Witam kolegow pszczelarzy.  Mam na imie Bogumil (Beeman). pszczelarze w Toronto. Jestem czlonkiem innego forum . Zawitalem tutaj bo zostalem poinformowany ze k.Horn na Waszym forum osmiesza mnie i nasze forum. 

Stwierdzam ze ten czlowiek to pospolity klamca i pieniacz.  Na kazdym forum ma innego nicka. U nas przedstawil sie ze jest z Kazachstanu. Chyba przy rejestracji nie jest wymagane podawanie miejsca lokalizacji? Wiec po co klamac? 

Już w trzecim poście zaczął obrażać uczestników i oczywiście zakwalifikował, kto jest głupi, a kto mądry. Więc jest to jego taktyka, żeby pozyskać innych ludzi do robienia zadymy.  Nie znalazł żadnego i szybko poprosił o usunięcie swojego konta. 

Tutaj ten pieniacz znalazł zwolenników i sieje zamieszanie, nie wprowadzając niczego użytecznego do dyskusji. 

Macie tutaj fajny kącik wiec dbajcie o jakosc i dobra atmosfere. Ludzie bezinteresownie wlozyli setki godzin aby aby cos takiego powstalo.     Pozdrawiam z Toronto Beeman

 

Kolega ma jakieś super informacje z Mosadu czy GRU?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robert
2 godziny temu, Karpacki napisał:
  • Użytkownik
  •  
  • 29 odpowiedzi
  • LokalizacjaZagórz

Tak się zastanawiamy(przy świątecznym stole w gronie medycznym) co jest z Tobą.Wiecznie niezadowolony, wszystko i u wszystkich źle.

Każdemu starasz się "dowalić".Skąd w Tobie bracie tyle złych emocji?

Ty chyba naprawdę potrzebujesz dowartościowania swojej  osoby.

Koledzy i Koleżanki dajcie przedmówcy trochę polubień, niech poczuje się kochany i lubiany na forum.

 

 

  Ten tekst kierowany był do użytkownika , który teraz na tym forum występuje pod ksywą " robert".  Tekst do dziś aktualny.  

 

  •  

Kolego Karpacki  ma jakieś dziwne usposobienie poszukania haków ( takie to UB ckie ,marne ,podłe) , niech Szanowny Kolega pogrzebie głębiej .Do Kolegi z Krosna. Odczyta Kolega ze pszczoła buckfast, spadzi nie przynosi i inne tego typu teorie a w zasadzie brednie. Opinie hodowców matek pszczelich w mym terenie, jaki teraz Kolega wprowadza są takie jakie są . A moje zdanie jest zdecydowanie odmienne. Na ich mnie obrażanie w związku z mym odmiennym zdaniem, mam grubą skórę . Nic sensownego w polemice nie wprowadzili. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, miejcie litość; CAŁY EKRAN JAKO CYTAT i jedna linijka komentarza... 

Czyżby zawarte treści miały się utrwalić w pamięci jakby to była co najmniej Biblia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Atena napisał:

Ludzie, miejcie litość; CAŁY EKRAN JAKO CYTAT i jedna linijka komentarza... 

Szanowny panie "Atena" . Użytkownik "robert" pisze tyle postów , że nie ma już czasu, na  przeczytanie regulaminu forum, gdzie w punkcie 9 , wyraźnie jest napisane odnośnie cytowania postów na które się odpowiada.  On zresztą odpowiada, czy trzeba czy nie, na każdy post jaki pojawi się na forum.  Przykład . W niedzielę o godzinie 16, 39 ukazał się  post użytkownika  o nicku  "Bogumił" informujący nas , kto to jest "Horn".  Oczywiście pierwszym który na to zareagował był "robert" . A przecież "Bogumił " nie zadał żadnego pytania, wymagającego odpowiedzi.  Dwa znaki zapytania , jakie znajdują się w jego wpisie , są to pytania retoryczne, na które odpowiedź sama się nasuwa.  No chyba , że "robert" to "Horn" , i odzywa się na zasadzie "stołu i nożyczek".  W samym wątku , Polska Literatura Pszczelarska , użytkownik "robert" , umieścił 79 postów.   90% powierzchni tych postów, to kopie wcześniejszych wpisów , na które on rzekomo "odpowiada".  A te 10 % to trudny do zrozumienia bełkot , do którego nawet trudno się odnieść.  Większość to oskarżanie o  pochodzenie " ubeckie, marne, podle, Mosadowskie, GRU - owskie, sowieckie, komunistyczne, szowinistyczne, antyniemieckie, itd. " że nie będę już dalej cytował. Zastanawiam się , czy nie zmienić tytułu wątku o problemach "Horna" na forum " na  "Problemy Horna i "roberta" na forum"  Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robert
29 minut temu, Karpacki napisał:

Szanowny panie "Atena" . Użytkownik "robert" pisze tyle postów , że nie ma już czasu, na  przeczytanie regulaminu forum, gdzie w punkcie 9 , wyraźnie jest napisane odnośnie cytowania postów na które się odpowiada.  On zresztą odpowiada, czy trzeba czy nie, na każdy post jaki pojawi się na forum.  Przykład . W niedzielę o godzinie 16, 39 ukazał się  post użytkownika  o nicku  "Bogumił" informujący nas , kto to jest "Horn".  Oczywiście pierwszym który na to zareagował był "robert" . A przecież "Bogumił " nie zadał żadnego pytania, wymagającego odpowiedzi.  Dwa znaki zapytania , jakie znajdują się w jego wpisie , są to pytania retoryczne, na które odpowiedź sama się nasuwa.  No chyba , że "robert" to "Horn" , i odzywa się na zasadzie "stołu i nożyczek".  W samym wątku , Polska Literatura Pszczelarska , użytkownik "robert" , umieścił 79 postów.   90% powierzchni tych postów, to kopie wcześniejszych wpisów , na które on rzekomo "odpowiada".  A te 10 % to trudny do zrozumienia bełkot , do którego nawet trudno się odnieść.  Większość to oskarżanie o  pochodzenie " ubeckie, marne, podle, Mosadowskie, GRU - owskie, sowieckie, komunistyczne, szowinistyczne, antyniemieckie, itd. " że nie będę już dalej cytował. Zastanawiam się , czy nie zmienić tytułu wątku o problemach "Horna" na forum " na  "Problemy Horna i "roberta" na forum"  Pozdrawiam.

Zamiast napisać po Polsku. Pomyliłem się. Ramki Zandera nie znam. Przepraszam. 

To będzie kombinacja, manipulacja, wymyślania. Mistrz musi być mistrzem. Przykre to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...