Skocz do zawartości
Borowy

A tymczasem w SPP

186 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

24 minuty temu, cayose napisał:

Robin,

zbierając do kupy co piszesz o grupie poznańskiej.

Jesteście grupą "znajomych", których łączy wspólna należność do SPP Polanka. Nazywacie się klubem bo tak sobie wymyśliliście, przecież nikt tego nie broni. Nikt Wam też nie broni się spotkać i pogadać. To nie jest karalne.  

Pewnie karalne nie jest, tak jak napisał Robin nikt tego nie ściga i sprawa zasługuje co najwyżej na pouczenie.

Tyle, że kluby stawiane są jako wzór w Polance a więc wymagania powinny być wobec nich nieco wyższe.

Poza tym przyznasz, że po tym co na forum prezentuje Robinhuud mamy prawo oczekiwać od organizacji w której jest członkiem zarządu zachowania najwyższych standardów.

Cayose przeczytaj regulamin poznańskiej grupy w paragrafie 2 piszą, że są częścią SPP "Polanka",

a nie zwykłą grupą znajomych których łączy przynależność do tej samej organizacji.

https://spp-polanka.org/blog/poznanska-grupa-spp-polanka/

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, Borowy napisał:

Nie podałeś przypadkiem definicji mafii?

A na serio - takie pierdoly jak wpisowe, skladki, kasa  z SPP, wybory, kontrola, działalność gospodarcza etc, etc...

To ze teraz jest to czworo znajonych z polibudy nic nie znaczy. Statut przewiduje przyjmowanie nowych czlonkow.

Pozatym - kazdy "klub" ma dzialac na własnych zasadach?...

 

Nie mamy statutu – bo nie musimy mieć. Mamy regulamin i to wystarczy. Członkami Polanki jesteśmy wszyscy, nie musimy przyjmować innych członkow Polanki (dwóch wprowadzających), a tym bardziej nie członków. Nie musimy wybierać delegata na zjazd – możemy pojechać wszyscy. Czy wszystkie koła terenowe mają działać tak samo? Musi na Rusi. Nie planujemy też podziału na poznańską podgrupę miłośników bf i podgrupę miłośników krainki, co nie znaczy że mamy na to szlaban. Ludzie, ale żeby zaraz mafia?💣😏

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pisze użytkownik Robin. Poznański Klub Polanki nie jest otwarty na wszystkich członków Polanki z miasta Poznań - choć jest Poznański (przynajmniej w nazwie). 

Potrzebna jest rekomendacja i nie wystarczającą jest członkostwo w Polance - z tego co rozumiem.

Jaka filozofia za tym stoi? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie nie zależy nam na ilości członków. Zależy nam na ich jakości. Za jakiś czas to się może zmienić. Zorganizowaliśmy się dla zadania, a nie dla organizacji jako takiej. Nie zależy nam na członkach z nastawieniem roszczeniowym, mających na myśli tylko polankową obsługę dopłat. Ostatnio zaprzyjaźniony prezes jednej z WZP/RZP powiedział mi żartobliwie: "podesłałem wam jednego takiego pyskacza, który się stawiał i był niezadowolony z obsługi KPWP. Od razu po przyjęciu go do Polanki poczułem ulgę". Osobiście uważam, że ten problem stanie się za jakiś czas problemem w Polance, która nie ma statutowej koncepcji w tej sprawie i już dziś można powiedzieć, że traci początkową zagajnikową elitarność. Pokładam duże nadzieje w tym, że obsługę dopłat przejmie od organizacji pszczelarskich ARiMR i ten moment stanie się chwilą prawdy o organizacjach pszczelarskich w Polsce. Określenie "Poznański" możemy zmienić, jak komuś przeszkadza. Żaden problem. Nie wszyscy mieszkamy w Poznaniu, a i Poznań pomieści wiele takich klubów jak nasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na godzinę przed tlf do Informatorium NGO

Sądzę, że Borowy kieruje się nie tylko troską o Polankę i jej kluby. Mimo to go lubię, bo lubię wszystkich dzielnych zawadiaków z jajami jak dzwon Hemingwaya, potrafiących argumentować. Nawet pod włos i dla jaj. Co by nie powiedzieć, na końcu tej dyskusji w wozie Polanki być może koślawe koła wlazą w prawidłowe koleiny i dalej będziemy się toczyć prawidłowo. Osobiście doceniam fakt (i dlatego wstąpiłem do Polanki) że istnieje tu wolne forum, jak ktoś ma problem – sygnalizuje i jak trzeba – odpowiada sam Prezes.  Inni prezesi, używający mimo zjazdowej obietnicy rezygnacji innego tytułu, mają prywatne fora i można tam podyskutować tylko o wysuszonym g. wkładzie do podkurzacza. Być może, a nawet na pewno są w Polance błędy, bo nie popełnia ich tylko ten, kto nic nie robi. Borowy dla mnie już teraz – przed telefonem do Informatorium NGO jest nie błogosławionym, nie świętym, a doktorem Polanki. Jednego jestem pewien – jeżeli coś jest nie tak – zostanie to szybko naprawione. Zarząd Polanki nie ma kasy z wyłudzonych na hipotece wspólnego majątku cichuteńkich, tajnych kredytów, by z takich pieniążków karmić papugi w tajnych procesach i nie rozliczać się z tego przed teoretycznym, zneutralizowanym organem kontrolnym i przed członkami organizacji. Kolego Borowy – proszę o więcej wskazań na polankowe nieprawidłowości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po owocnej konsultacji ze specjalistką od organizacji pozarządowych oznajmiam:

- czlonkowie Polanki mogą się spotykać do woli w swoim gronie, dopóki nie zaczną kombinować coś z działalnością gospodarczą i nie wejdą pod lupę Urzędowi Skarbowemu;

- jeżeli nie zależy im z jakichś powodów na tym, by być osobnym tworem prawnym (fundusze, ogólnie kasa), nie muszą się rejestrować w starostwie jako stowarzyszenie zwykłe. Do takiej ewentualnej rejestracjii potrzebna byłaby również korekta statutu Polanki;

- w takiej sytuacji nie są oficjalną strukturą terenową Polanki i takie zrzeszanie się nie jest  zabronione, a wręcz wskazane;

- Polanka może na swej witrynie prowadzić ewidencję takich swoich fanklubów i nikomu nic do tego;

- wybór władz bez komisji rewizyjnej i przyjęcie jakiegoś wewnętrznego regulaminu nie leży w sprzecznosci z tym, że wszyscy członkowie klubu są członkami Polanki i wszystkich klubowiczów obowiązuje statut Polanki.

Resztę szczegółów ustalajcie sami, bo ja straciłem entuzjazm. Według Pani Anny z Warszawy nikomu nic nie grozi i można członkom klubów polankowych nagwizdać. Ale jak ktoś jest innego zdania i ma kasę na papugi - niech pozywa.

Na tym udział w tym wątku kończę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro
12 godzin temu, pasiecznik napisał:

Potrzebna jest rekomendacja i nie wystarczającą jest członkostwo w Polance - z tego co rozumiem.

Jaka filozofia za tym stoi? 

Jelitarności . To takie kółko różańcowe .

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, robinhuud napisał:

Po owocnej konsultacji ze specjalistką od organizacji pozarządowych oznajmiam:

- czlonkowie Polanki mogą się spotykać do woli w swoim gronie, dopóki nie zaczną kombinować coś z działalnością gospodarczą i nie wejdą pod lupę Urzędowi Skarbowemu;

- jeżeli nie zależy im z jakichś powodów na tym, by być osobnym tworem prawnym (fundusze, ogólnie kasa), nie muszą się rejestrować w starostwie jako stowarzyszenie zwykłe. Potrzebna byłaby również korekta statutu Polanki;

- w takiej sytuacji nie są oficjalną strukturą terenową Polanki i takie zrzeszanie się nie jest  zabronione, a wręcz wskazane;

- Polanka może na swej witrynie prowadzić ewidencję takich swoich fanklubów i nikomu nic do tego;

- wybór władz bez komisji rewizyjnej i przyjęcie jakiegoś wewnętrznego regulaminu nie leży w sprzecznosci z tym, że wszyscy członkowie klubu są członkami Polanki i wszystkich klubowiczów obowiązuje statut Polanki.

Resztę szczegółów ustalajcie sami, bo ja straciłem entuzjazm. Według Pani Anny z Warszawy nikomu nic nie grozi i można członkom klubów polankowych nagwizdać. Ale jak ktoś jest innego zdania i ma kasę na papugi - niech pozywa.

Na tym udział w tym wątku kończę.

A nie mówiłem?

Jeśli ktoś uważa jeszcze, że czegoś nie wyjaśniłem, polecam do powrót do filmików z tej serii:

https://spp-polanka.org/artykuly/aktualnosci/polanka-tv-dlaczego-warto-z-polanka-cz-1/

Moje milczenie, @Borowy, nie jest znaczące. Jest zapowiedziane tutaj:

i konsekwentne.

Też, podobnie jak @robinhuud nie mam do @Borowy żadnych pretensji. Podjęte zostały pewne inicjatywy, o których będzie więcej, kiedy się pojawią konkrety. Na razie pomysły nie wyszły poza to, co już zostało napisane, więc szkoda czasu na pisanie.

Tutułem drobnej złośliwości, oczekiwałbym właśnie czegoś takiego u konkurencji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prezes nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Robin napisał właśnie że wszystko co wykracza poza flaszke przy ulu wymaga regulacji.

Robin wytlumacz panu, jest zagubiony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

Borowy Pan Prezes wszystko wie i rozumie . Ta dyskusja już była .  Nie ma co trzepać piany . Będzie zjazd wyborczy w Polance i tam większość zdecyduje czy Polanka pójdzie drogą ogólnopolskiej organizacji pszczelarskiej ze strukturami . Może drogą obecną rodem z ,bliskiej co poniektórym , PZŁ rodem z epoki partyjnych bonzów mających w d . bratanie się z plebsem , czy może kółek różańcowych . Zapraszam , na dzień spróbuję się też wyrwać z piekła .

ZAPRASZAMY 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co przedstawił Robin to tylko interpretacja NGO że nic nikomu nie grozi. Dla mnie to mało wiarygodne źródła. Gdyby była to opinia US lub KRS to już inna sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ze nic nie grozi nie znaczy ze jest zgodne z prawem, wlasciwe i godne organizacji ktora powstała na kanwie walki z patologią.

Daro dosc wlasciwie to kilka dni temu ujął co spotkalo sie z rechotem prezesa.

Pozatym o co pytac US? Czy wolno prowadzic dzialalnosc na czarno ?

😕

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ co nie niektórzy z Was nie lubią i nie ufają demokracji... Naprawdę uważacie, że chodzenie prawą stroną leśnej drogi nadal jest wykroczeniem i jedynie mandatu nie da się za to wystawić? Ale moralną ocenę już można przypiąć i jeśli chodzić po prawej, to ze strachem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Borowy napisał:

To ze nic nie grozi nie znaczy ze jest zgodne z prawem, 

Nie przesadzajmy w praworządnym państwie to co nie jest zabronione jest dozwolone.

Mam tylko wątpliwość, czy Pani ekspert z którą tak owocnie konwersował Robinhuud, dobrze poznała wszystkie okoliczności sprawy na temat której się wypowiadała.

Moim zdaniem tam gdzie w gre wchodzą społeczne fundusze tam postawa "róbta co chceta i jak chceta" nie powinna mieć zastosowania. Nie wiem jak jest z kołem poznańskim, ale "jokazowi" płacą pomniejszoną składkę członkowską z tego m.in. tytułu, że sami we własnym kole załatwiają sprawy związane z realizacją KPWP. ( tak przynajmniej wynika z filmu TV Polanka

 

Jak wiadomo za obsługę programów KPWP należy się 7% kwoty pomocy. Jak to funkcjonuje w praktyce w tych nieformalnych kołach? Czy Pani ekspert zna te okoliczności?

W rozmowie telefonicznej niektóre sprawy mogą być nie do końca właściwie zrozumiane i przekazane, dla mnie dużo większą wagę miałaby opinia na piśmie tam na konkretne pytanie paść powinna konkretna odpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Piotr_S napisał:

Ależ co nie niektórzy z Was nie lubią i nie ufają demokracji... Naprawdę uważacie, że chodzenie prawą stroną leśnej drogi nadal jest wykroczeniem i jedynie mandatu nie da się za to wystawić? Ale moralną ocenę już można przypiąć i jeśli chodzić po prawej, to ze strachem?

Nie mieszaj demokracji do tego bajzlu ktory narobiłeś. Nie posadzą Cię, no naprawde, szczyt osiągnięć życiowych i powod do chwały.

Statut też łamiesz bo wiesz że jestes bezkarny? Czy go poprostu nie znasz/nie rozumiesz?

Człowiek z jajami staje i mowi - tak moj bład. Tak zdobywa autorytet o poważanie.

Wspominanie o demokracji w świetle jokazowego dożywotniego prezesostwa i "członkowie nie głosują" nawet nie wiem jak nazwać.

Ps. Czarq - to nie ustawa Wilczka, są rzeczy uznawane za nielegalne sle nie są penalizowane. Z róznych przyczyn. Co nie zmienia faktu ze sa nielegalne.

Ps2. Już sam prosty fakt ze Jokazowi placa jest nielegalny. Struktur Polanki nie ma, stowarzyszenia zadnego jokaz tez nie ma, upowaznienia Zarzadu do rozporządzania majatkiem tym bardziej. Mielenie prostych faktów nty raz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, robinhuud napisał:

Po owocnej konsultacji ze specjalistką od organizacji pozarządowych oznajmiam:

- czlonkowie Polanki mogą się spotykać do woli w swoim gronie, dopóki nie zaczną kombinować coś z działalnością gospodarczą i nie wejdą pod lupę Urzędowi Skarbowemu;

- jeżeli nie zależy im z jakichś powodów na tym, by być osobnym tworem prawnym (fundusze, ogólnie kasa), nie muszą się rejestrować w starostwie jako stowarzyszenie zwykłe. Do takiej ewentualnej rejestracjii potrzebna byłaby również korekta statutu Polanki;

- w takiej sytuacji nie są oficjalną strukturą terenową Polanki i takie zrzeszanie się nie jest  zabronione, a wręcz wskazane;

- Polanka może na swej witrynie prowadzić ewidencję takich swoich fanklubów i nikomu nic do tego;

- wybór władz bez komisji rewizyjnej i przyjęcie jakiegoś wewnętrznego regulaminu nie leży w sprzecznosci z tym, że wszyscy członkowie klubu są członkami Polanki i wszystkich klubowiczów obowiązuje statut Polanki.

Resztę szczegółów ustalajcie sami, bo ja straciłem entuzjazm. Według Pani Anny z Warszawy nikomu nic nie grozi i można członkom klubów polankowych nagwizdać. Ale jak ktoś jest innego zdania i ma kasę na papugi - niech pozywa.

Na tym udział w tym wątku kończę.

Widze że upały dają się we znaki i trzeba pomału.

No wiec:

 

"czlonkowie Polanki mogą się spotykać do woli w swoim gronie, dopóki nie zaczną kombinować coś z działalnością gospodarczą i nie wejdą pod lupę Urzędowi Skarbowemu"

To oznacza że kluby polankowe mogą funkcjonować jako kluby dyskusyjne. Ewentualnie można razem sadzić drzewa, itd. Nie można prowadzić działalności gospodarczej.

"jeżeli nie zależy im z jakichś powodów na tym, by być osobnym tworem prawnym (fundusze, ogólnie kasa), nie muszą się rejestrować w starostwie jako stowarzyszenie zwykłe. Potrzebna byłaby również korekta statutu Polanki"

 

Tutaj chodzi o to ze dla obracania pieniądzem muszą się rejestrować jako podmioty prawne, plus konieczna jest również korekta statutu.

 

"wybór władz bez komisji rewizyjnej i przyjęcie jakiegoś wewnętrznego regulaminu nie leży w sprzecznosci z tym, że wszyscy członkowie klubu są członkami Polanki i wszystkich klubowiczów obowiązuje statut"

Ale wiemy że nie wszyscy od jokaza są członkami Polanki.

Ja nie wiem w jaki sposób czytając to można stwierdzić że obecny model klubowy jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, robinhuud napisał:

Na godzinę przed tlf do Informatorium NGO

Sądzę, że Borowy kieruje się nie tylko troską o Polankę i jej kluby. 

...

Dziekuje Robinie za miłe słowa.

Odpowiem szczerze i poważnie. Wszystko co tu piszę piszę dla własnej przyjemnośći lub z troski o SPP.

Ad maioram Dei gloriam, albo, żeby nie mieszać za bardzo sacrum z profanum - pro publico bono.

Nie mam ambicji prezesowskich. Nie chce zostać ani członkiem Zarzadu, ani żadnego innego ciała statutowego SPP, ani podczas tego ani kolejnego Zjazdu. Włącze się pewnie w prace SPP na Podkarpaciu, jeśli kiedykolwiek zostaną stworzone ku temu ramy. Choć i to nie jest pewne, bo jestem introwertykiem i spędy wszelakiego rodzaju są dla mnie pewnego rodzaju problemem. 

Czasem sobie coś dodam w temacie lub troszkę obok, nawet zbierając w zamian tyrady Karpackiego czy otrzymując miano Mirka od innych.

Jednak nie mogę patrzeć jak przez gnuśność, lenistwo, brak kompetencji nie tylko merytorycznych ale nawet intelektualnych, brak polotu i odrobiny wyobraźni organizacja która miała wszelkie atuty stać się prężnym podmiotem pszczelarstwa polskiego, nadawać mu kierunek i rytm babrze się w jokazowych członek-nie-głosuje, zapraszajac na wyklady i nieomal czołobijąc indywiduom pokroju Panow Zieniewicza i Bułki. Na to patrzeć nie mogę.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, tarczewski napisał:

A wiecie co, zaraz po gryce, rozpocznę starania powołania Klubu Polankowego i żadni malkontenci. wybrzydzacze nic nie są w stanie tego zmienić.

Cześć,

Zrobisz to czego inni nie są w stanie zrobić. Nawet palcem nie kiwną. A deklarują, jak to są bardzo przychylni Polance. A ja Wam mówię: są tak przychylni jak ZSRR 17 września 1939 roku

Gratuluję koledze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, tarczewski napisał:

A wiecie co, zaraz po gryce, rozpocznę starania powołania Klubu Polankowego 

Przyznam, że po lekturze wątku i bliższym zapoznaniu się z zasadami dotyczącymi tworzenia stowarzyszeń zwykłych i ja nabrałem ochoty by sformalizować dotychczas luźne koleżeńsko-przyjacielskie kontakty ze znajomymi pszczelarzami. Dowiedziałem się o nowelizacji przepisów prawa o stowarzyszeniach o których nie miałem wcześniej pojęcia - od kilku lat do założenia stowarzyszenia zwykłego wystarczą trzy osoby, a stowarzyszenie rejestrowe może wystartować już przy dobrej woli siedmiu członków założycieli.

Wzory regulaminów i statutów są w necie dostepne bez problemu. Muszę to z kolegami przegadać ...

Dla tych, którym czapa organizacyjna jest potrzebna tylko do tego by korzystać z KPWP informacja - stowarzyszenie zwykłe do założenia którego wystarczy tylko trzech chętnych i zwykłe zgłoszenie w starostwie jest podmiotem uprawnionym do uczestnictwa w mechaniźmie KPWP.

11 godzin temu, jokaz napisał:

 Nawet palcem nie kiwną. A deklarują, jak to są bardzo przychylni Polance. A ja Wam mówię: są tak przychylni jak ZSRR 17 września 1939 roku

 Jokaz całkowicie nietrafione porównanie - przecież Polanka powstała w kilkanaście lat po upadku ZSRR,

więc jakim sposobem ZSRR mógł być jej przychylny w 1939 r ?!? 🤓

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj czytam że wszyscy działali "w dobrej wierze, w interesie, pro publico..." itd. Talibowie, w Afganistanie, mówią to samo... jeszcze mają oparcie w Koranie.  

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W manipulowaniu informacjami jesteś wybitną postacią. Jakoś nie przeszkadzało Ci że 40 000 Czeczenów /Muzułmanów/ trafiło do Najjaśniejszej...  Próbujesz wmówić, bywalcom portalu że... na portalu wciąż się pęta jakiś... nie określasz wprost kto, ale z uszkodzoną podsufitką. Deklarujesz że coś stworzysz - pokaż co potrafisz.  Na razie to działasz na zasadzie agenta czeka - kto się wychyli, to go w tiurmu bo nie prawomyślny.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...