robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 22 Września 2015 Ostatnio zostałem w pobliskim sklepie spożywczym przyjemnie zaskoczony jakością i ceną polskiego ubiegłorocznego wielokwiatu (jak wynika z nalepki), miodu w jakichś 80%-ach patoczystego z nieestetycznym chwilowo osadem krupcowym na dnie. Mój cholerny tegoroczny wielokwiat końca lata w słoikach z logo PZP niestety skrupiał. Widocznie to kwestia słoika "komfort" i jego prawie pionowej ścianki bocznej. http://www.rydelko.pl/40,miod-pszczeli-rydelkiewicz.html Myślę, że jak zaczną grzać w kaloryferach, to ten denny unijny krupiec ustąpi. Człowiek ciągle uczy się pszczelarzenia i głupi umiera. Chów pszczół przy tych cenach jest bezsensowny 1 Beata i Andrzej dodał reakcję Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
truten 2 Zgłoś truten 2 Napisano 27 Listopada 2015 W czyim interesie jest to ze sle sprzedaje sie taki szajs Mysle ze wszyscy o tym wiedza i przymykaja oko Nalezy jeszcze wspomniec o miodach oferowanych na bazarach i sprzedawanych przy drogach,niejednokrotnie robia to ludzie ktorzy z pszczolami nie maja nic wspolnego a miodem handluja okragly rok. Z drugiej strony nie ma sie co dziwic gdyz rynek miodu w polsce jest poza wszelka kontrola np zwykly smiertelnik moze kupic miod np ukrainski od 1 kilograma do 1oo ton i wiecej w cenie ok 6-7 zlotych Mam nadzieje ze kiedys doczekam sie w polsce czsow by prawdziwy polski miod bedzie ceniony i poszukiwany zwłaszcza spadziowy mniszkowy czy z polskich lip pozdrawiam 1 Kosior dodał reakcję Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach