Karpacki 230 Zgłoś Karpacki 230 Napisano 14 Marca 2016 Szanowni koledzy. W trakcie naszego spotkania w Kalsku, prezentowałem nakrętki do słoików, dzięki którym jest możliwość podawania pszczołom przez powałkę syropu lub wody na wiosnę, lub w innych wymagających tego terminach. Wielu było zainteresowanych, jak wykonuje się dziurki w takich nakrętkach? Obiecałem, że pokażę te urządzenia na forum. Najważniejszym elementem tego urządzenia jest sztanca do której wkłada się nakrętkę. Aby uzyskać odpowiedni nacisk /270 igieł/ ja używam prasy balansowej. Przy mniejszej ilości, można się posłużyć imadłem. Ponieważ w sezonie dziurkuję kilka tysięcy takich nakrętek, prasa daje taką możliwość. Nakrętkę umieszczamy w sztancy i całość podkładamy w prasę balansową. Następuje uderzenie spowodowane napędzeniem śruby. I wyciągamy gotową nakrętkę zawierającą 270 lejkowatych otworów. A tak wygląda szczegół budowy sztancy, gdyby ktoś miał zamiar sobie taką wykonać Wymiary należy dostosować do wymiaru nakrętki. W razie potrzeby służę chętnie dodatkowymi informacjami. Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr_S 205 Zgłoś Piotr_S 205 Napisano 14 Marca 2016 A gdyby tak "z czułością" uderzyć 5-cio kilowym młotem? Prasy nie mam a przyrząd by się przydał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Karpacki 230 Zgłoś Karpacki 230 Napisano 14 Marca 2016 Młota nie doradzam. Z powodu nierównomiernego prowadzenia wiele nakrętek miało by część dziurek nie do końca dobrze odciśnięte. Już lepiej zastosować ściskanie sztancy w imadle. Dłużej może trwać, ale nie będzie odpadów przy produkcji. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chrosniak 1 Zgłoś Chrosniak 1 Napisano 14 Marca 2016 Z pewną nieśmiałością się ośmielę. Jeżeli są Koledzy, którym wielkoseryjna produkcja dziurek w nakrętkach niekonieczne sprawia przyjemność, to w katalogu f-my Łysoń pod n-rem 3256 widnieje nakrętka plastikowa z dziurkami do podkarmiania a 0,60 PLN/szt. Świętej i nieodżałowanej pamięci Komandor polecał jako "stempel" zużytą końcówkę wtryskiwacza silnika wysokoprężnego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 14 Marca 2016 A może tak?http://www.rozanna.torun.lasy.gov.pl/image/journal/article?img_id=25583248&t=1406202516162&width=716 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kosior 1 Zgłoś Kosior 1 Napisano 17 Marca 2016 Karpacki Sam robiłeś tą prasę ? z czego robiłeś te igiełki ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 104 Zgłoś Atena 104 Napisano 18 Marca 2016 A może zamiast 200 precyzyjnych dziurek robionych jakimś kombajnem(?) wiercić kilkanaście, powiedzmy 10mm i dawać od wewnątrz wkładkę z jakiegoś materiału który będzie przepuszczał odpowiednią ilość płynu w odpowiednim czasie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr_S 205 Zgłoś Piotr_S 205 Napisano 18 Marca 2016 To chyba trochę tak, jak poprawianie łyżki. Tego już się chyba nie da poprawić. Dziurek nie musi być 200. Kilkanaście też będzie nieźle, wybitych sposobem, który ś.p. Kdr.Pirx podawał na starym forum. Ja z powodzeniem używałem gwoździa papiaka. Zaokrągliłem mu kanty na czubku szlifierką ale to nawet nie jest konieczne. Urządzenie Karpackiego po prostu gwałtownie zwiększa wydajność wykonywania dziurek i swobodę pszczół w dostaniu się do akurat wolnej dziurki. I tyle. Tylko i aż. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Karpacki 230 Zgłoś Karpacki 230 Napisano 18 Marca 2016 Karpacki Sam robiłeś tą prasę ? z czego robiłeś te igiełki ? Szanowny kolego. Oczywiście że nie ja robiłem tę prasę. Ja robię w drewnie. Prasa jest urządzeniem, używanym w wielu warsztatach ślusarskich. Wyrabia się takimi prasami różną galanterię blaszaną. Do tego potrzebne są odpowiednie wykrojniki. Nas interesuje sztanca, dzięki której możemy jednym uderzeniem prasy wykonać 270 otworków, odpowiednio ukształtowanych, w nakrętce do słoika. Wszelkie pomysły o kilku otworach wykonanych przy użyciu gwoździa, omawialiśmy na spotkaniu w Kalsku. Proszę wziąć pod uwagę, że oczywiście nie ma sensu kłócić się o kilka dziurek w tą czy w tamtą stronę. Jeśli ktoś chce ograniczyć szybkość pobierania, zawsze można przysłonić kawałkiem folii dostęp do mniejszej ilości dziurek. Trzeba zauważyć że stawiając słoik na kratce w otworze w powałce, od razu część otworków zostanie zablokowana przez tę kratkę, pszczoła pobierająca pokarm lub wodę, też swoim ciałem zasłoni część otworków i dzięki temu wcale wszystkie nie będą dostępne dla pszczół. Jeśli do tego jeszcze by się okazało że zakrętka ma tylko 10 - 15 otworków do do pobierania mogło by zostać zaledwie kilka. Na spotkaniu w Kalsku mówiłem jakie problemy można posiadać, stosując nakrętki z tworzywa. Słoiki z pokarmem po opróżnieniu ich przez pszczoły , należało by jak najszybciej zabrać z ula. W przeciwnym wypadku pszczoły przystępują szybko do kitowania otworków które są dla nich zbędne. Z różnych powodów często tak się dzieje. Przy nakrętkach metalowych, wystarczy taką nakrętkę przeczyścić szczotką drucianą i jest gotowa do dalszego użytku. Nakrętkę z tworzywa szczotką traktować nic nie da. Trzeba usiąść na kilka godzin i igłą dziurka po dziurce udrażniać każdą, aby można było ją znów używać. Po stwierdzeniu jak jest to uciążliwe, przestałem używać nakrętki z tworzywa, i mam ich jeszcze kilkaset w kartonie, który zajmuje miejsce w magazynie. Sztanca której używam, wykonana została na wzór jaki posiadał śp. dr. inż. Józef Kalinowski z Sielinka, kiedy z nim przez wiele lat współpracowałem. Igły wykonane są ze zwykłych gwoździ odpowiednio dobranych wielkością, i jest możliwość ich wymiany w wypadku uszkodzenia czy stwierdzenia że któraś dziurka nie odpowiada temu co należy. Wymianę tych pojedynczych igieł można bardzo szybko wykonać. Zdejmuje się przykręcaną na śruby wierzchnią pokrywę sztancy, i analizując układ otworków, wymieniamy igły do których mamy zastrzeżenia. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr_S 205 Zgłoś Piotr_S 205 Napisano 18 Marca 2016 Dodam tylko, że wszystko to zostało bardzo dokładnie opowiedziane tutaj: http://forum.spp-polanka.org/topic/143-polanka-tv/?do=findComment&comment=2364 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
baru 82 Zgłoś baru 82 Napisano 19 Marca 2016 Kilkanaście lat temu będąc na wykładzie Pana Czesława w Moszczenicy usłyszałem o takiej metodzie .Z racji braku innych możliwości posługiwaliśmy się zwykłym cienkim gwoździem ,żeby dziurki nie były za duże . Pod nakrętkę kładę kawałek kółka z drewna ,pełni role "ogranicznika" .Jest to na pewno prowizorka ale zawsze ,ilość dziurek ,do 20 .Jak jest wola "brania" to wystarczy taka ilość . Piszę tutaj tylko o poddawaniu wody i uzupełniani pokarmu nie o dużym podkarmianiu . Słowa uznania za pomysł i jego rozpropagowanie . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach