Skocz do zawartości
KrystynaS.

Co z tym nektarem?

29 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

Gość robert
20 godzin temu, jjb napisał:

Wydaje mi się Baru, że spadź iglasta jest pod tym względem trwalsza. Liściasta, przy większych powierzchniach liści łatwiej się daje wypłukać, poza tym ma nieco inną kosystencję i lepkość.

Tu akurat z Kolegą bym się nie zgodził gdyż spadź iglasta raczej na pędach jednorocznych narażonych na deszcz, liściasta na wszystkich a góra drzewa tworzy parasol co w drzewach iglastych na świeżych przyrostach jest szybciej wypłukiwana. Może rozumuję błędnie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Nie piję" ;) ale robinhood  ma rację kwaśne deszcze miałem na myśli ,spotkałem człowieka który zaobserwował zamieranie mszyc po lekkim deszczu .Pewnie coś prawdy  w tym może być .

Tak sobie myślę, czy w tym roku będzie inaczej ?

Zdaje się że zmieniła się  (przynajmniej częściowo)cyrkulacja powietrza (wędrówki frontów ) z zachodniej na południową .

Przecież dawniej, spadź była co roku , burze były i była .Mszyca żeruje na spodzie liścia czyli deszcz taki normalny bez gradu ją nie tyka .

Może należało by się przyjrzeć sprawie .

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą (22 z minutami )wchodząc do domu poczułem taki przyjemny zapach , wróciłem obwąchać krzewy w pobliżu .

Okazało się że gałązki lipy tak ładnie pachną .

Dawno przekwitła ,liście czarne, czyli coś było, ale nie na tyle żeby było widać w ramkach .

Jednak  zapach pozostał , bardzo przyjemny ,słodki .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 18.07.2021 o 17:24, baru napisał:

"Nie piję" ;) ale robinhood  ma rację kwaśne deszcze miałem na myśli ,spotkałem człowieka który zaobserwował zamieranie mszyc po lekkim deszczu .Pewnie coś prawdy  w tym może być .

Tak sobie myślę, czy w tym roku będzie inaczej ?

Zdaje się że zmieniła się  (przynajmniej częściowo)cyrkulacja powietrza (wędrówki frontów ) z zachodniej na południową .

Przecież dawniej, spadź była co roku , burze były i była .Mszyca żeruje na spodzie liścia czyli deszcz taki normalny bez gradu ją nie tyka .

Może należało by się przyjrzeć sprawie .

Pewnie dużo zależy od tego, jak ten deszcz jest gwałtowny - teraz to zmywało mszyce z róż, przy takim natężeniu deszczu. To co widzę w ramkach: jest różnica pomiędzy tym co miewałem lat temu kilkanaście i teraz. Otóż wtedy regularnie miałem w ramkach fragmenty bardzo ciemnego, brunatno-zielonego miodu. Teraz czegoś takiego nie obserwuję, jeżeli pojawi się spadź na lipie czy innych liściastych to jakoś ten rozkład miodu jest rozproszony...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...