Sprzedaż bezpośrednia a podatek

[ltms 0]

Od niedawna zajmuję się pszczelarstwem, a miód który udało mi się "podkraść" pszczołom, rozdawałem. W tym roku postanowiłem jednak trochę sprzedać by móc finansować to moje hobby. Zarejestrowałem posiekę, mam pozwolenie na sprzedaż bezpośrednią ale nie potrafię dotrzeć do informacji, czy od sprzedanej ilości muszę płacić podatek. Mam 20 uli i jestem już na emeryturze. 

[Bocian 16]

Szanowny Panie bez paniki!!!!!

Nic Pan nie musi. Spokojnie to Pan pracuje na rzecz Społeczeństwa (środowiska), a Ono w swojej roztropności postanowiło nie nakładać na Pana żadnych ciężarów.

Tyle powinno wystarczyć. Ale jak zwykle są szczegóły które to Społeczeństwo sobie postanowiło zastrzec. Co by Pan nie postanowił być przedsiębiorcą mającym 1000 uli a wtedy trzeba płacić.

Do rzeczy jest Pan z mocy prawa zwolniony z płacenia podatku ale musi pan prowadzić ewidencję sprzedanego miodu. To brzmi bardzo eufemistycznie ale wystarczy zeszyt 16to kartkowy na którym Pan napisze ewidencja sprzedaży. Na pierwszej stronie na górze "2020 rok"

Pozycja 1 sprzedałem Roch kowalski 10 słoików za 200 zł'

pozycja 2

i tak dalej

wszystko jak mówi młodzież w temacie

 

 

[robinhuud 274]

Z wątpliwości Kolegi emanuje imponujące przekonanie, że wartość człowieka w naszym ustroju można zmierzyć wartością płaconego przezeń podatku. Tak nie jest, nasze państwo więcej Obywatelowi daje, niż mu zabiera. Ale nie będę wchodził głębiej w temat tego cudu ze względu na ciszę wyborczą, a i pszczelarze korzystający z dopłat KOWR, trzynastych rent i innych dobrodziejstw mogliby poczuć się niekomfortowo?.

[ltms 0]

Bardzo dziękuję Kolegom za informację, bo i teraz będę mógł spać spokojniej, i łatwiej będę mógł spojrzeć w oczy co niektórym sąsiadom, którzy myślą jaki to ja biznes kręcę na tych moich pszczółkach. Z tego też powodu postanowiłem załatwić wszystkie możliwe formalności... włączenie z tabliczkami na płocie UWAGA PSZCZOŁY. 

Pozdrawiam serdecznie.