Skocz do zawartości
203 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

Gość daro
Godzinę temu, Atena napisał:

No i  już wiem, chyba nie tylko ja; węza to nie samochód i mogę kupować każde gówno a jak mi pszczoły zweryfikują to mogę się udać do sądu. Pierwsza rozprawa odbędzie się po trzech latach... na której okaże się że nie mam dokumentów określających dane techniczne owego produktu a nie mam bo nikt takiego nie wyda.

Masz jeszcze jakieś ciekawe rozwiązania z których  mógłbym skorzystać?

Bzdury . PSL ten prawdziwy przed wojenny był motorem spółdzielczości . Masz koło pszczelarskie kupuje się wspólnie leki , maszynerię do wyrobu i pokazujesz środkowy palec producentowi . Jak zaczynałem kupiłem u Łysonia węzę  1 kg , kupiłem u pszczelarza i człowieka który ponadto sprzedawał swój wyrób. To tu też  powinno być dodane w sprzedaży bezpośredniej możliwość  sprzedaży swojego wosku w tej formie bo znam przypadki urąbania takich pszczelarz poprze US ( donos ) . To było na początku  teraz usługowo wyrabiam ze swojego wosku w  firmie . Nie miałem nigdy problemu  węzą.

Tyle że zorganizować się w kole przekracza mentalnie ,, działaczy,,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak pracują koła pszczelarskie i jak to jest z usługowym wytwarzaniem węzy - nie wiesz czy udajesz? A jednak kilkadziesiąt tysięcy drobnych pszczelarzy chciałoby dawać dobrą węzę do ula. Ci pszczelarze nie pokazują środkowego palca ale go widzą jak producenci węzy go pokazują... 

Uzupełnię Twą wiedzę o PSL-u. PSL przestał istnieć w roku 1931po tym jak szefa skazano na obóz koncentracyjny /taki polski/ w Berezie Kartuskiej gdzie panem i carem był Kostka Biernacki pseudo "wieszatiel". 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Atena napisał:

Jest jedna KLUCZOWA SPRAWA - jakiś AKT PRAWNY który regulowałby kluczowe sprawy dotyczące statusu pszczelarzy, produktów pszczelarskich, gospodarki pszczelarskiej czyli powiązań z innymi działami gospodarki narodowej.  Nie byłoby tematu wosku/węzy, nie byłoby tematu dopłat, mieszania miodów/ z całego świata/, ziołomiodów, pożytków itp. niejasności występujących w całokształcie gospodarki pszczelarskiej. 

 

Wracając do sprawy kluczowej jak Ateno opisałbyś prawnie warunki produkcji słodzi ziołowych i sokowych? 

Podaj propozycje konkretnych zapisów,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nie jestem prawnikiem a hreczkosiejem. Po drugie, jakoś są opisane różnice między mlekiem od krowy a jogurtem, kefirem, serwatką czy mleczkiem kokosowym/sojowym. Podobnie, jak sądzę, uczeni w piśmie, potrafili opisać różnicę między mięsem a kiełbasą/pasztetem czy żymlokiem. Jak są różnice to są też metody ich wyeksponowania.  "Jaki koń jest każdy widzi"  jaka różnica między miodem a innymi produktami miodopodobnymi można dociec na podstawie metod naukowych czyli analizy fizykochemicznej. Każdy TAKI produkt winien zawierać skład komponentów.  Nie dawno czytałem taki spis na butelce soku malinowego renomowanej firmy. Soku malinowego w tymże było  5% /pięć/ ale nikt nie kwestionował. to było NAPISANE !!! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Atena napisał:

Po pierwsze nie jestem prawnikiem a hreczkosiejem. Po drugie, jakoś są opisane różnice między mlekiem od krowy a jogurtem, kefirem, serwatką .          ale nikt nie kwestionował. to było NAPISANE !!! 

Kolego "czarg".  Pan Atena wielokrotnie ubolewał w różnych wątkach na tym forum, że została u niego zdiagnozowana demencja lub też i jeszcze jakieś epitety.  To nie była diagnoza lekarska , tylko podejrzenie na skutek konkretnego zachowania jakie pokazuje. Obecnie po raz kolejny to potwierdza, nie rozumiejąc, że zarówno jogurt, kefir , czy serwatka, i jeszcze wiele innych produktów jakie można by tu wymieniać, pochodzi z naturalnego mleka , niekoniecznie od krowy, bo może być od owcy, kozy czy innego stworzenia, które mlekiem karmi swoje młode. Natomiast ziołosmrody , nie są pochodnymi od miodu naturalnego, więc takie porównanie jakie on tu przytacza , jest absolutnie nie uprawnione. Tak jak nietrafionym jest porównanie że mięso , a kiełbasa to coś innego . Bzdura i jeszcze raz bzdura.  Kiełbasa to też mięso, tylko odpowiednio rozdrobnione, przyprawione i umieszczone w słoiku, flaku naturalnym lub sztucznym. Ale to wciąż jest mięso.  On jednak w to nie wierzy. Jemu musi być to  "napisane".  Taki to jego poziom wiedzy i rozeznania.  W tym przypadku, trafnie pasuje  opowiastka o napisie na płocie , i tym co weszło w palec temu , który święcie wierzył w to , co było "napisane",  Jeśli "hreczkosiej" , chce być prawnikiem, to powinien skończyć jakieś studia prawnicze.  Zastanawiające jest , po co mu to "pisanie" , że białe jest czarne , a cukier miał by być uznany za miód???  Biorąc powyższe pod uwagę, niech on lepiej swoją koncepcję, zachowa dla siebie.  Przynajmniej w tym temacie . Skoro zna się na gryce, niech zajmuje się gryką. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro
23 godziny temu, Atena napisał:

Jak pracują koła pszczelarskie i jak to jest z usługowym wytwarzaniem węzy - nie wiesz czy udajesz? A jednak kilkadziesiąt tysięcy drobnych pszczelarzy chciałoby dawać dobrą węzę do ula. Ci pszczelarze nie pokazują środkowego palca ale go widzą jak producenci węzy go pokazują... 

Uzupełnię Twą wiedzę o PSL-u. PSL przestał istnieć w roku 1931po tym jak szefa skazano na obóz koncentracyjny /taki polski/ w Berezie Kartuskiej gdzie panem i carem był Kostka Biernacki pseudo "wieszatiel". 

Zgadzam się co do końca PSL. Każdej totoalitarnej władzy samoorganizacja ludzi jest solą w oku . Wiem jak jest z usługowym przerobem , to Ty nic nie wiesz .Kiedyś  mój usługodawca reklamował się na Polance . Kiedyś JJ wieszał na nim psy, jak zaprosili do siebie napisał na Pszczelarstwie peany pochwalne . Postawili coś , nie wiem .Lewackie podejście to jest takie że wszystkim ma się zajmować wałdza bo ona wie lepiej co ludziom potrzeba . Nie potrafią się zorganizować i dogadać to niech g . mają . To moje zdanie . Łatwiej kupić węzę u dużego producenta i dać małpom niż dać im wędkę np. walce do wyrobu. Mozna dostać bakczysz  a małpy nic nie dadzą tylko d . się odwrócą i nie będą nic chcieli , a do wyborów zapomną i nie będziemy im już potrzebni . Nie zagłosują .

Co do pokazywania palca przez producentów to się nie zgodzę , są co dbają o klienta .

P.S. Mamy (chyba ) wsólne poglądy na Sanację . PSL i to co robił  dla wsi przed wojną to nie są te obecne popłuczyny PZL, które nawet nie są partią chłpską , rolniczą czy wiejską .

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro
3 godziny temu, Karpacki napisał:

Skoro zna się na gryce, niech zajmuje się gryką

Na gryce też się nie zna skoro twierdzi że randapem desykują . Na Ukrainie to i owszem z samolotów .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się zna czy nie skoro nasi pobratymcy desykują? To po jaką cholerę dolnośląski WIORiN wydał ulotkę która była zamieszczona na TYM portalu.  Widzę, że problem polega na czym innym - jak z Ateny zrobić niepoczytalnego idiotę?  Brnijcie dalej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Ateno piszmy w temacie.

Ciągle postulujesz uregulowanie prawne spraw związanych z produkcją słodzi ziołowych i sokowych,

(kłamliwie nazywanych przez ludzi złej woli ziołomiodami).

Zapytałem się Ciebie jakie to rozwiązania, a Ty mi na to figlarnie odpowiadasz, że jesteś hreczkosiejem.

(Ile tej gryki obsiewasz?)

Występujesz samozwańczo do polityków i samorządowców w imieniu pszczelarzy po to, żeby uregulować prawnie nasze sprawy, ale gdy zapytać co konkretnie, jaki zapis chcesz zmienić i jakim innym zastąpić to nie potrafisz odpowiedzieć.

Po co w takim razie "zawracasz gitarę" oficjelom i nam tutaj na forum?

Chyba tylko dla podbudowania własnego "ego".

A potem masz pretensję o to, że uważamy Ciebie za niepoważnego człowieka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co mam pisać z kim i o czym rozmawiam? Wymieniłem posła Protasiewicza to jakie pomyje poleciały na jego czerep? No później głupio wyszło.. Tak się traktuje tych u których można uzyskać wsparcie???  A kto się doszukiwał powodów aby mi nawtykać kiedy wspomniałem że pochwaliłem wójta Rudnej za wsparcie dla pszczelarzy? Przypomnij sobie... Oficjeli nie żałuj, za to im płacą aby coś robili...  Nie podoba Ci się - nie odpowiadaj, nie ma takiego wymogu... Brak argumentów? To nie pisz!!! Uważasz, żem nie godzien Twojej uwagi, to po cholerę tyle wypisujesz pod moim adresem???  A gryki dla pszczół wysiałem cały hektar... co będziesz szukał gdzie??? Szukaj, wyszukałeś rzekome kłamstwa, szukaj gryki! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Atena napisał:

A co mam pisać z kim i o czym rozmawiam? 

Zamiast udawać Greka hreczkosieja po prostu napisz z jakimi pomysłami poszedłeś do polityków

napisz co chcesz zmienić w prawie - jaki zapis kwestionujesz i jaki inny proponujesz. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro
1 godzinę temu, Atena napisał:

To się zna czy nie skoro nasi pobratymcy desykują? To po jaką cholerę dolnośląski WIORiN wydał ulotkę która była zamieszczona na TYM portalu.

Nie pobratymcy a sąsiedzi . Po jaką cholerę nie wieiem chyba e pokazać że coś się robi  , wiem ze desykacja jest nieopłacalna nawet przy ścieżkach technologicznych bo straty przekraczają zyski .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Atena napisał:

A jest jakieś prawo aby go zmieniać?  Trochę w handlu...

  • ATENA

A fe, wstydźcie się wszyscy którzy mieli /we wcześniejszych ze mną dysputach/ na temat tzw ziołomiodów podobny pogląd na zagadnienie.  I ci z Polanki, i spoza... Jeżeli ktoś myśli że jestem aż takim idiotą aby się podejmować czegoś nie "rozpoznając tematu" w szerszym gronie potencjalnie zainteresowanych - to jest  w błędzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podtrzymuję to co napisano wyżej; każdy temat jaki podejmuję w kontaktach z kimś spoza "branży" jest przedyskutowany w jakimś gronie pszczelarzy. Nie znaczy to, że zawsze  panuje konsensus ale... nikt mnie nie traktuje jako faceta z demencją /jestem w porównywalnym wieku jak Rodowicz czy Kaczyński/, "ciemnogród" czy jakowyś odszczepieniec w sprawach czci, wiary czy obyczaju. Tylko TU jestem tak traktowany... przez nielicznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Atena napisał:

 każdy temat jaki podejmuję w kontaktach z kimś spoza "branży" jest przedyskutowany w jakimś gronie pszczelarzy. Nie znaczy to, że zawsze  panuje konsensus ale... nikt mnie nie traktuje jako faceta z demencją /jestem w porównywalnym wieku jak Rodowicz czy Kaczyński/, "ciemnogród" czy jakowyś odszczepieniec w sprawach czci, wiary czy obyczaju. Tylko TU jestem tak traktowany... przez nielicznych.

Wobec takich oświadczeń , warto byłoby znać odpowiedzi na kilka przynajmniej pytań , które same się rodzą . Np. co za "jakieś grono pszczelarzy"??? Ilu ich jest , i jaką metodą uzyskuje się w tym tak licznym "gronie" "konsensus"?? Oczywiście że, pytania te idą na Berdyczów, bo nigdy jeszcze na żadne z takich pytań "Atena" nie odpowiedział, i raczej nie odpowie.   Ziemia, którą reprezentuje "Atena" , wydała wielu działaczy wysokiego szczebla. Przypomnę tylko że wywodzi się z niej, jeden były prezydent PZP, dwóch wiceprezydentów, i jeszcze kilku innych niższego szczebla takich jak np. Komisja Rewizyjna PZP.  Ciekawe czy którykolwiek z tych wymienionych, należy do tego "grona pszczelarzy" , z którym to rzekomo przedyskutowuje on wszystkie najważniejsze problemy pszczelarstwa , zanim podejmie inicjatywę ich rozwiązania.??  A ile oni "nabuczeli" pełniąc swoje wysokie funkcje w Związku, to wszyscy wiemy.  Tak czy inaczej , każda jego obecnie wypowiedź, kończy się płaczliwym, "Tylko TU jestem tak traktowany... przez nielicznych."  Jego wpis powyżej , potwierdza , jak on traktuje innych użytkowników na TYM forum, a a sam chciał by być traktowany jako osobistość, który ma receptę na wszystkie problemy , tylko cały czas oczekuje aby KTOŚ je rozwiązał , nie zapominając  jednak, kto temat zaproponował, bo inni tego nie dostrzegli. Poza współczuciem, jakie należy mu się , za "takie traktowanie" , na tym forum, dostrzegam jednak dla niego "światełko w tunelu" , zwłaszcza po oświadczeniu  pana "baru" , że dyskusja nad ziołosmrodami, zostaje przeniesiona w miejsce , gdzie nie będzie możliwe umieszczanie "nieprzychylnych komentarzy" i tam nareszcie będzie można bezkrytycznie o nich pisać. Miejmy nadzieję , że tam przyjmą pana Atenę z otwartymi rękami, i będzie on mógł tam w pełni, wykazać się swoją inicjatywą w uporządkowaniu tego tematu.  Jak się wydaje , może  on to zrobić bez żalu, jako że nie należąc do żadnej organizacji pszczelarskiej, wszędzie może on czuć się jak .......u siebie w domu.  Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Atena napisał:

Nie mam zaufania aby to ujawniać.  

To ciekawa postawa, nie masz zaufania do forumowiczów Polanki, za to masz do koniunkturalnych polityków

związanych z PSL-em.

Panisko pełną gębą się zrobiło z Ciebie Ateno - razem z politykami próbujesz pisać prawa dotyczące

pszczelarzy nie informując nas o ich brzmieniu.

Nawet za Sabata działacze PZP nie pozwalali sobie na taką butę i lekceważenie.

 

"Jestem pewien że niepotrzebne są tu nieprzychylne komentarze .(...)

Dyskusja biegnie nadal, ale dzięki moderatorom, już poza Tym  forum ."

 

Mam pytanie do moderatorów forum Polanki:

Czy to prawda, że stworzyliście dla "ziołotwórców" polankowych, (takich jak Baru i jemu podobni)

osobne subforum na którym mogą szlifować swoją przetwórczą wiedzę?

Czy Baru tylko konfabuluje? 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego "czarg".  "baru" jest moderatorem na forum Ambrozja, które jest własnością Prezydenta Dylona, a którego administrowanie zostało powierzone Wojciechowi P.   W swojej wrodzonej "uczciwości" nie przeszkadza mu to , tam tolerować wyrzucanie postów piszących tam ludzi z Polanki, a tutaj wymądrzać się , jako "uczciwy" producent ziołosmrodów.  Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, że Baru wywodzi się z forum Ambrozja, gdzie lansowane były różne dziwne specyfiki i różne szkodliwe praktyki to wiem.

O tym, że będąc moderatorem tego forum i jednocześnie członkiem Polanki toleruje szykanowanie Polankowiczów na Ambrozji nie wiedziałem.

Wpis Baru: "Dyskusja biegnie nadal, ale dzięki moderatorom, już poza Tym  forum ." sugeruje, że chodzi tu o moderatorów forum Polanki, którym Baru zawdzięcza możliwość kontynuowania dyskusji o zioło.mrodach poza ogólnie dostepnym forum.

Mam nadzieję, że nikt z moderatorów pszczelarskiego forum nie przykłada ręki do powstawania zamkniętych forów w ramach Polanki dla producentów przeróżnych słodzi sokowych i ziołowych, bo to godziłoby w pszczelarstwo, które przypomnę raz jeszcze zasadza się na pozyskiwaniu naturalnych produktów pszczelich i tworzeniu dobrych do tego warunków, a nie na produkcji nienaturalnych specyfików sprzedawanych pod kłamliwymi nazwami. 

Uczciwym producentem nie jest dla mnie nikt, kto świadomie używa fałszywej nazwy "ziołomiód" na określenie wytwarzanych przez siebie i później podawanych do przerobienia przez pszczoły specyfików złożonych z soków albo wywarów ziołowych i syropów cukrowych. Ja takich ludzi nie nazywam pszczelarzami, oni są co najwyżej pszczelarskimi partaczami. Przykre, że tylu ich w Polance.

Tacy ludzie nie powinni otrzymywać wsparcia dla uprawiania swego procederu od organizacji pszczelarskiej, na pewno nie powinni też mieć dostepu do form "pomocy" kierowanej do pszczelarzy, gdyż jest ona przeznaczona na wsparcie rynku miodu, a nie do jakiejś innej, dowolnej produkcji.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...