Skocz do zawartości
Warroza

Radio Warroza

112 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

Wpływ zanieczyszczonego wosku pszczelego z zafałszowanej węzy pszczelej na przeżywalność czerwiu pszczelego zbadali naukowcy z Polski. Według naukowców wosk zanieczyszczony stearyną może być jedną z przyczyn CCD, czyli tzw. zjawiska masowego ginięcia pszczół.
https://www.warroza.pl/2023/02/zanieczyszczenia-wosku-przezywalnosc.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam doskonale ten artykuł w "Apidologie" sprzed około 2 lat. Nie rozumiem tylko dlaczego ogranicza Pan grono autorskie. Tym bardziej dziwię się ewentualnej świadomej lub nie tendencyjności, że byli tam członkowie Polanki.  Chyba fo pa w tym fułaje panie redaktorze. Później nikt tak zmanipulowany nie chce wierzyć w to, że zwykli członkowie Polanki mają większy dorobek na liście filadelfijskiej niż wiceprezydent PZP z tytułem profesorskim.

https://link.springer.com/article/10.1007/s13592-020-00833-7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, robinhuud napisał:

Pamiętam doskonale ten artykuł w "Apidologie" sprzed około 2 lat. Nie rozumiem tylko dlaczego ogranicza Pan grono autorskie. Tym bardziej dziwię się ewentualnej świadomej lub nie tendencyjności, że byli tam członkowie Polanki.  Chyba fo pa w tym fułaje panie redaktorze. Później nikt tak zmanipulowany nie chce wierzyć w to, że zwykli członkowie Polanki mają większy dorobek na liście filadelfijskiej niż wiceprezydent PZP z tytułem profesorskim.

https://link.springer.com/article/10.1007/s13592-020-00833-7

Żałuję, ale niestety to kwestia skrócenia cytowania źródła. Jest napisane "i inni" po tym jak się podaje pierwszych wymienionych autorów w publikacji. Tak się robi zwyczajowo w cytowaniu i tak jest przyjęte w wydawnictwach popularnych. W tym wypadku redakcja w "Pszczelarstwie" (skąd pochodzi ten artykuł) przyjęła taki schemat podawania źródeł i wymaga ode mnie, abym skracał cytowanie. Robię tak jednak we wszystkich skrótach. Ten kto potrzebuje sięga do całości. Można to poczytywać za pewnego rodzaju dyskryminację, ale niestety wynika to zwyczajnie z ograniczonego miejsca i nacisku wydawnictw na skracanie tegoż. Teraz np. analizuję artykuł przeglądowy którego autorkami i autorami jest ok. 60 osób. Zwyczajnie niestety nie ma możliwości w tekście przytoczyć ich wszystkich, bo zajęło by ćwierć strony cennej dla wydawnictwa. Choć jest to może i niesprawiedliwie, to przynajmniej jest po równo. Bo gdyby przytaczało się wszystkich tylko z publikacji, w których jest mało autorów to w moim przekonaniu było by to bardziej niesprawiedliwe, tym bardziej, że te to większe badania, bardziej przekrojowe, wymagające większego interdyscyplinarnego zaangażowania większej ilości środków i czasu często mają więcej autorów. Piszę niestety, bo oczywiście publikacja powstaje dzięki wszystkim zaangażowanym w badanie autorom i do pewnego stopnia się zgadzam. Do pewnego stopnia, bo ostatecznie to nie tytuły na jakiejś liście świadczą o jakości badania, a samo badanie, jego jakość i chęć jego cytowania (czyli powoływania się na niego i liczenia się z nim) przez innych naukowców, aby weszły do kanonu nauki. Nie argument z autorytetu jest ważny (a przynajmniej nie powinien być) dla naukowca.

p.s. W wydawnictwach popularnych również obcinane są często źródła i bibliografia w przypisach czego również żałuję.

p.s. 2 Co do tendencyjności to jedyna jaka zachodzi to po prostu wymienione nazwiska są te które są podane jako pierwsze. We wszystkich skrótach jest podobnie. Nie jest dla mnie istotne czy autorka czy autor jest z Polanki, czy jest pszczelarzem z Brazylii czy naukowcem z Instytutu na Madagaskarze. Może mi nie uwierzysz, ale kompletnie nie zwracam na to uwagi. Nauka dla mnie jest wysiłkiem międzynarodowym. Nie jest dla mnie istotne jakie kto ma tytuły i zasługi w jakiejś grupie i skąd pochodzi. Jedynym kryterium wyboru jest to, że dane badanie uznaję za ciekawe. :) Wszyscy są traktowani przeze mnie podobnie. Niestety ostatni wymienieni autorzy są skracani do "inni".

p.s.3 A tak na marginesie. Byłoby sympatyczniej gdybyś znalazł również jakieś pozytywy, np. to, że jest polskojęzyczny uwolniony do swobodnego dostępu skrót artykułu. Tak jako odskocznia od zwyczajowego krytykanctwa i wynajdywania dziury w całym. hę? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krytykanctwo i wynajdywanie dziury w całym są motorem postępu.

                                                                                                               Łiliam Czerczil🤪😜😏

Troche mnie ruszyło, bo widzę ścisły związek tego artykułu z powstaniem waxo. Artykuł ten również umocnił mnie zdecydowanie do trwania na ścieżce produkcji wezy tylko z własnego wosku z odsklepin w obiegu zamkniętym własnej pasieki. Z bezsiły na sytuację na krajowym rynku węzy. Nie mem nic przeciwko temu, byśmy się trochę twórczo pokłócili w pozytywnym znaczeniu tego słowa, o ile wpłynie to na wprowadzenie woskomatu do rozstrzygnięcia przetargu na darowiznę woskową za kolejne 2 mln zł w mojej Wielkopolsce. Chociażby tylko dla zarejestrowania aktualnego stanu wosku i porównania go w przyszłości. Ja odbieram naukę bardzo praktycznie. Nauka nie wprowadzona do świadomości pszczelarzy na poziomie popularnonaukowym jest balastową abstrakcją. Nasze forum ma z założenia charakter popularnonaukowy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pszczoła miodna może funkcjonować jako swoisty wskaźnik zanieczyszczenia środowiska pestycydami. Stopień ryzyka, na jakie narażone są zapylacze jest od kilku latach ważnym problemem badawczym. 7-letnie duże badania pozostałości pestycydów w pyłku z rodzin pszczelich w USA wykazały, że 42% skażeń to pozostałości pszczelarskich środków roztoczobójczych, 2% to neonikotynoidy.
https://www.warroza.pl/2023/02/pestycydy-w-rodzinach-pszczelich.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 12.02.2023 o 20:01, Warroza napisał:

 7-letnie duże badania pozostałości pestycydów w pyłku z rodzin pszczelich w USA wykazały, że 42% skażeń to pozostałości pszczelarskich środków roztoczobójczych, 2% to neonikotynoidy.

Mamy tu kolejny "kwiatek" z ogródka uprawianego przez naukowców.  Proszę Kolegę "Warroza" aby przypomniał wszystkim czytającym tutaj pszczelarzom , kto to opracował  ponad 30 lat temu stosowanie chemicznych środków roztoczobójczych u pszczół ?? I przez tyle lat nie znaleziono innego takiego , który niszczył by pasożyta a nie szkodził pszczołom i ich produktom. Nawet kiedy zgodnie z zasadą "praktyka - nauce" , takie rozwiązania się przedstawia, to się ich nie uznaje, bo nie piszą o nich naukowe opracowania. Być może celowo, bo co by oni wtedy badali?  Warto by wiedzieć ilu z nich się już habilitowało , badając pozostałości tych środków w rodzinach pszczelich, które wcześniej "wynaleźli" i zalecają stosować.  Niektórzy z nich spierają się nawet , kto pierwszy zalecał ich stosowanie.  Może do nich , a nie tu do pszczelarzy, należało by skierować te "wybitne " prace na temat dobrostanu pszczół, a pośrednio także człowieka, który to korzysta z ich produktów?  Pole do popisu Kolego "Warroza". Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Karpacki napisał:

Pole do popisu Kolego "Warroza". Pozdrawiam.

Tutaj jest artykuł w otwartym dostępie porządkujący sprawę pestycydów w pszczelarstwie od strony chemicznej i idei z tym związanych. Zawiera także moje stanowisko odnośnie pszczelarskiego stosunku do tegoż.
https://www.warroza.pl/2021/03/pszczelarska-chemia-i-pestycydy.html

Tutaj z kolei płatny, gdzie opisałem fakty i mity związane z częstymi wyobrażeniami pszczelarskimi na temat pestycydów i jak to się ma do rzeczywistości.
https://pasieka24.pl/index.php/pl-pl/biblioteczka-pszczelarza-z-pasja-ksiazki-pasieki/230-k2500-pszczelarskie-fakty-i-mity/3168-s170-fakty-i-mity-zwiazane-z-pestycydami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.06.2022 o 15:06, Warroza napisał:

Bohaterem trzeciego odcinka z cyklu "Superorganizm" jest ponownie profesor Jerzy Woyke. Tym razem odwiedziliśmy go w jego własnym domu i znów poruszyliśmy parę pszczelarskich tematów. W tej bardziej osobistej odsłonie poznacie kilka ciekawych historii związanych z podróżami naukowymi profesora i zajrzycie z nami do ogrodu, w którym znajduje się jego prywatny ul. A jeżeli chcecie się dowiedzieć czy można sztucznie unasienniać latające lisy to koniecznie oglądajcie do końca.
https://www.youtube.com/watch?v=BRfrowaBDX8

01:29 Pszczoły afrykańskie
02:10 Pszczoły olbrzymie
03:38 Pszczoły azjatyckie i tropilaelaps
09:10 Ogród
09:35 Pszczoły profesora
14:07 Oko pszczoły
15:18 Święta Dolina Inków
16:30 Ogonek plemnika pod mikroskopem
17:20 Tajemnicza choroba pszczół
17:50 O barciach, podróżach i odznaczeniach
20:46 Przyszłość pszczelarstwa

Клещ Тропилаелапс (Tropilaelaps mercedesae) Muwiom rze jurz w Rossii na poludniu som i pendi jak holera    https://vk.com/video-197758145_456239068?list=fcbdf21415f9aa13e1 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Skrzydła żądłówek inspiracją dla budowy golarki.

Niezwykła zdolność pszczół do lotu wynika przede wszystkim z tego, że zostały wyposażone w dwie pary skrzydeł. W czym tkwi tajemnica ich niezwykłego funkcjonowania podczas lotu pszczoły, a także spoczynku, kiedy to zostają złożone?

Sprytny mechanizm działania stawu skrzydeł żądłówek, czyli np. pszczół, może posłużyć jako inspiracja dla bioinżynierii np. wydrukowania golarki.

https://www.warroza.pl/2023/04/skrzydla-zadlowek-inspiracja-dla-budowy-golarki.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...