Skocz do zawartości
roburus

Wracając do "ziołomiodów"

449 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

No proszę, wesołek pszczółki z wielkim szacunem.... Diabeł się w ornat ubrał i ogonem na mszę dzwoni - jak pisał wielki Polak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, wesołe pszczółki napisał:

Jestem za. Pana czarga interpretacja też mi pasuje do ...... założeń . Tu widział bym rolę Pana Prezesa. Jak to w prostych słowach ująć.

  ...Pana Prezesa?...  Którego Pana Prezesa?  Prezesów to mamy taki dostatek że... należy określać precyzyjnie... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, baru napisał:

 choćbym miał ponieść konsekwencje swojej  niewiedzy ,czy też niefrasobliwości co do przepisów.

To satysfakcja że przyczyniłem się do popularyzacji następnego pszczelego produktu jest dla mnie bezcenna .

Baru nie rezonuj tylko zmień swoją etykietę tak, aby w nazwie nie było słowa miód bez dalszego opisu, że chodzi o produkt

nienaturalny, wytworzony z syropu cukrowego i soku aroniowego podanego pszczołom do ula przez człowieka,

a potem postaraj się o wpis o RHD i wtedy będziesz mógł o sobie powiedzieć, że jesteś profesjonalnym ziołomiodziarzem.

 

  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od czasu do czasu odżywa idea wciśnięcia klientom produktów „pszczelarskich” mętnego pochodzenia. Przykładowo wymieszaj miód chiński z amerykańską żurawiną i sprzedaj pod nazwą kremu miodowego żurawinowego – domyślnie polskiego. Krem miodowy, ziołomiód żurawinowy, hobee, inne dziwne nazwy. Pszczelarze we własnym interesie powinni odcinać się od takich praktyk, a nie wchodzić na tą drogę. Róbcie ziołomiody jak wam smakuja, ale dla siebie. Handlując nimi sami odbieracie sobie argumenty w dyskusji o podróbach produktów pszczelarskich. Dla mnie ziołomiodziarstwo jest odmianą prostytuowania się prawdziwego pszczelarza, choć doceniam właściwości prawdziwego ziołomiodu. Ale jak klient ma go rozpoznać? W dziedzinie zalegalizowanego ziołomiodziarstwa zawsze przegracie z mieszaczami. Sprowadzą was cenami na swój poziom i pokonają doświadczeniem. Tu kilka ciekawych komentarzy:

http://forum.poranny.pl/czy-probowaliscie-krem-miodowy-hobee-firmy-huzar-t133291/

A tu przykład wyrobu parapszczelarskiego:

huzarkremmiodowy.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, robinhuud napisał:

Dla mnie ziołomiodziarstwo jest odmianą prostytuowania się prawdziwego pszczelarza, choć doceniam właściwości prawdziwego ziołomiodu.

Ciekawa teoria. Nie wszyscy ją podzielają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie uczciwe to jest fałszowanie węzy i miód ze słomy gryczanej.

Ok edytowałem ;)  coś musiałem zostawić .

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj baru, baru – przyjacielu. Kto to są „wy” co czepiają się ziołomiodu, bo nie dali rady z powodu skali? Nie pozyskuję miodu gryczanego, a jedynie wielokwiatowy (stacjonarna pasieka na przedmieściu Poznania). Ten dziwny plaster też mnie nie dotyczy i takim lub podobnym zdjęciem nie mogę się zrewanżować, bo od dwóch lat z bezsilności na producentow robie sobie węzę sam z własnego wosku z odsklepin. Mimo że mam pasieczkę 5-ulową. Proponuję, byśmy trzymali się tematu wątku z szacunku dla jego założyciela. Jak chcesz podjąć temat fałszowania miodów, czy niechlujstwa niektórych pszczelarzy – załóż swój wątek. Będziemy wtedy obaj dmuchać w jedną piszczałkę, a nie twierdzić, że w Ameryce Murzynów biją. Co zaś się tyczy ziołomiodow – mamy inne zdania i sądzę, że obydwu nas stać na tolerowanie takiego stanu. To jest otwarte forum wolnych ludzi, a i organizacja nie musi być w tej sprawie jednomyślna, podobnie jak niejednomyślne jest ministerstwo rolnictwa (co wolno w ramach RHD nie wolno w ramach SB). Ty podałeś swoje argumenty, ja swoje. Może ktoś ma jeszcze inne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro
11 godzin temu, robinhuud napisał:

. Handlując nimi sami odbieracie sobie argumenty w dyskusji o podróbach produktów pszczelarskich

Dać mu płynu do dezynfekcji !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

To jest otwarte forum wolnych ludzi, a i organizacja nie musi być w tej sprawie jednomyślna, podobnie jak niejednomyślne jest ministerstwo rolnictwa (co wolno w ramach RHD nie wolno w ramach SB). Ty podałeś swoje argumenty, ja swoje. Może ktoś ma jeszcze inne?

To  argument za . ? W obecnej sytuacji wirusowej  ;) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z mojej perspektywy zwekslowało to w taką stronę, że wygląda to tak, iż mamy dwa produkty:

"Godny" pszczelarza: https://miody-huzar.pl/produkty/miod-wielokwiatowy/

"Niegodny" pszczelarza: https://aptekazula.pl/sklep-orginalny/ziolomiody/ziolomiod-z-brokula/ziolomiod-brokulowy/

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale zrozum też mnie. Poproszę o radę profesjonalisty.

Które z tych ziołomiodów mają deklarowaną wartość, a które są ściemą?

https://allegro.pl/listing?string=zio%C5%82omi%C3%B3d&bmatch=baseline-al-product-eyesa2-engag-dict43-sup-1-2-0318

Pytanie na czasie: który ziołomiód zabezpiecza przed koronawirusem? Powinny wszystkie antywirusowe. Ale czy w razie czego można reklamować lub uzyskać odszkodowanie? Nawet nie można sprawdzić zgodności jakości ziołomiodów z wzorcem - normą, ponieważ nie ma norm na ziołomiody. Jak oddzielić ziarno od plew? Czy kupujemy tutaj u pszczelarzy? A może handlarze świecą światłem odbitym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest trochę tego, ?

Przejrzalem trochę ofert. nikt nie napomknoł nawet że to syrop z ziołami czy czymś innym, pożywka to odpowiednie okreslenie?

Miód z czarnuszką to też nie ziołomiód,

Podsuńcie mi gdzie jest przepis że karalne jest opis właściwości leczniczych produktu?

Czy dotyczy to też miodu?

Czy  publikacje naukowe o właściwościach leczniczych  produktów też podpadają pod to?

Jeżeli nie ma normy, to zakładamy nowy temat, wypracujmy je..

Może w ramach tej grupy, uda się opracować zdrowa normę.

Wtedy każdy z grup chętnych przestrzegania jej będzie mógł dopisać na etykiecie, spełnia normę NUP,  Norma Uczciwego Pszczelarza ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro
5 minut temu, baru napisał:

Może w ramach tej grupy, uda się opracować zdrowa normę.

Czego ? Przy całym szacunku nie można tego robić .

Tu masz  - http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=OJ:L:2011:304:0018:0063:PL:PDF

rozporządzenie . Nie chcę mi się szukać  na sucho . Nie wolno produktom spożywczym przypisywać właściwości leczniczych . Nie można sprzedawać produktów spożywczych o nie zatwierdzonym składzie . Miód powstaje z nektaru  a wszelkie dodatki  powinny mieć badania składu i wiele innych . Trzepiecie pianę pokazując za przykład szarlatanów  jak potwierdzenie swoich racji . Później  idzie opinia - robią miód z cukru .

Dla swoich potrzeb możecie pić mocz , a są tacy idioci , ale nie można nazywać tego lekarstwem .Choć mocz jest sterylny  w przeciwieństwie do ziół które w dodatku mogą zawierać rożne badziewie . Dlatego np. drewno nie ma dopuszczenia do kontaktu z żywnością . Zbyt wielkie wahania , sosna z Białowieży a sosna z Czarnobyla  .  Niby to drewno .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Pszczelarze i Ziołomiodziarze.

Wątek nie został założony po to by jedni drugim udawadniać wyższość jednego typu produktów nad drugim, ani wyższości w ramach preparatów w ramach jednego typu, tylko po to by znaleźć sposób na etykietowanie grupy produktów niefortunnie nazywanych "ziołomiodami" , tak by nie wprowadzać klientów w błąd co do ich pochodzenia i sposobu produkcji.

Przypomnę pierwszy wpis:

Roburus:

Napisano 2 Marca

"Po naszym ostatnim spotkaniu w Jedlni postanowiłem ponownie założyć ten wątek. Otóż, na ostatnim naszym wykładzie z Panią Marzeną, która mówiła o sposobach  oznakowania produktów spożywczych w naszym przypadku miodów, okazało się, że jako osoba nie związana z pszczelarstwem nie miała pojęcia co to "ziołomiód" i traktowała ten produkt na równi miodem ze względu na pierwszy człon nazwy. Jakież było jej zaskoczenie gdy dowiedziała się, że ma to niewiele wspólnego z miodem, którego definicja jest jasna. Ten wątek jak i poprzedni mają służyć edukacji a nie przepychance i udawaniu, że problemu nie ma i nie powinno się go poruszać. Otóż my pszczelarze musimy mówić co jest a co nie jest miodem, bo zapewne jest wielu, którym należy wskazać różnice pomiędzy tymi produktami. "

Etykietowanie produktu, który oferują producenci przeróżnych słodzi nazywanych niefortunnie "ziołomiodami" ma sens tylko w przypadku próby wprowadzania tego typu produktów na rynek.  Obowiązek sporządzenia etykiety przez producenta odpada w momencie, gdy produkt sprzedawany jest hurtownikowi.

Spowodowanie prawidłowego oznaczania produktów kierowanych przez hurtowników do handlu w sklepach wielkopowierzchniowych to osobna bardzo ważna kwestia. Póki co żadnych konstruktywnych propozycji w tej sprawie w dyskusji nie wysunięto, a szkoda.

W poprzednich wpisach wykazałem, że w ramach Sprzedaży Bezpośredniej tzw. "ziołomiodów"  sprzedawać nie wolno, poza jednym ich rodzajem

tj. tym który sporządzony został z syty miodowej i ekstraktów  roślin zielarskich, czy też soków pochodzących z własnego gospodarstwa.

(Do sprzedaży bezpośredniej dopuszcza się wyłącznie produkty wyprodukowane z własnych surowców przez podmiot prowadzący działalność w zakresie produkcji produktów pochodzenia zwierzęcego przeznaczonych do sprzedaży bezpośredniej".

https://www.wetgiw.gov.pl/handel-eksport-import/sprzedaz-bezposrednia 

Syrop cukrowy będący bazą pożywki podawanej pszczołom do przerobienia jest przygotowany z cukru buraczanego.

(por. definicję ziołomiodu zawartą w części opisowej produktu regionalnego: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/ziolomiod-pokrzywowy)

nie pochodzi on z własnego gospodarstwa - tylko z produkcji przemysłu cukrowniczego. 

 

Pozostaje zatem Rolniczy Handel Detaliczny. Kto planuje zabrać się za RHD musi mieć przede wszystkim zgodę na prowadzenie tej formy sprzedaży. RHD ma swoje ograniczenia, jest dedykowany pszczelarzom amatorom o wielkości pasiek do 80 pni, jest obwarowany limitami sprzedaży - największe pasieki w ramach tej formy sprzedaży mogą wprowadzić na rynek 2400 kg nieprzetworzonych produktów pszczelich łącznie.

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20160002159/O/D20162159.pdf

Etykietowanie zostało opisane w przepisach IJHARS:

"OGÓLNE WYMAGANIA NA TEMAT ZNAKOWANIA ŻYWNOŚCI:

(...)

2. Informacje, które umieścisz na etykiecie muszą być prawdziwe, łatwe do zrozumienia i jasne dla konsumenta.

(...) 

5. Informacje, które umieścisz na etykiecie nie mogą wprowadzać w błąd:

 wymień w wykazie wszystkie składniki jakich użyłeś - nie możesz ukryć informacji o składnikach jakich użyłeś do produkcji;

 nie możesz twierdzić, że wytworzyłeś produkt ręcznie, gdy faktycznie będzie on pochodził z przemysłowej produkcji;

 nie możesz sugerować konsumentowi nieprawdziwych informacji o produkcie, (...)

 nie podkreślaj, że produkt, który sprzedajesz ma szczególne właściwości jeśli wszystkie z tego rodzaju mają te właściwości podobne  (...)

6. Informacje, które umieścisz na etykiecie powinny być napisane przy użyciu czcionki o wysokości min. 1,2 (...)

7. Oprócz informacji obowiązkowych, które muszą znaleźć się na etykiecie możesz umieścić tam inne informacje o produkcie

– ale one też muszą być zgodne z prawdą i nie mogą przysłonić tych obowiązkowych (...) 

8. Nie musisz podawać informacji o wartości odżywczej."

-----------------------------------------------------------------------------------------

Najłatwiej rozmawiać posługując się konkretnym przykładem - Baru jak Ty uwzględniając to wszystko co w tym wątku napisano

dzisiaj zapisałbyś swoją etykietę na produkt, którą nazywasz "ziołomiodem aroniowym" ?

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, robinhuud napisał:

Rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale zrozum też mnie. Poproszę o radę profesjonalisty.

Które z tych ziołomiodów mają deklarowaną wartość, a które są ściemą?

https://allegro.pl/listing?string=zio%C5%82omi%C3%B3d&bmatch=baseline-al-product-eyesa2-engag-dict43-sup-1-2-0318

Pytanie na czasie: który ziołomiód zabezpiecza przed koronawirusem? Powinny wszystkie antywirusowe. Ale czy w razie czego można reklamować lub uzyskać odszkodowanie? Nawet nie można sprawdzić zgodności jakości ziołomiodów z wzorcem - normą, ponieważ nie ma norm na ziołomiody. Jak oddzielić ziarno od plew? Czy kupujemy tutaj u pszczelarzy? A może handlarze świecą światłem odbitym?

Do rozgoryczenia mi jeszcze kawałek, wydaje mi się, że mam ogólną orientację co do tego, co się dzieje na rynku żywności. Jest dokładnie tak, jak pisałeś w poście, ktoś wkłada wysiłek w budowanie produktu, a ktoś robi tanią podróbę, czego klient nie jest w stanie zweryfikować, tworząc nieuczciwą konkurencję, dyskredytując też produkt.

Dlatego zależy mi na współpracy z uczelniami. Na budowie metod weryfikacji. Miałem taki pomysł bardzo dawno temu, ale z przyczyn finansowych musiałem odpuścić sobie naukę i zająć się utrzymaniem rodziny. Teraz mam szanse coś ruszyć bo z jednej strony osoby, z którymi kiedyś pracowałem czy przyjaźniłem się są w dużej mierze decyzyjne, a z drugiej strony więcej wiem o stronie biznesowej, organizacyjnej, czego mi kiedyś brakowało.

Inna sprawa, że wydaje mi się, że bardzo wiele trzeba zmienić w samym rolnictwie, które stało się bardzo chemiczne. Może wyboru roślin uprawnych należałoby dokonać na nowo? Są takie, które nie potrzebują chemicznej ochrony. Ale trzeba zacząć od budowy rynku zbytu dla tych produktów. 

Innymi słowy, dla mnie ziołomiody są częścią pewnej większej koncepcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

Nie chcę mi się szukać  na sucho

??;)

 

Zacytowałem fragmenty które wydają się istotne dla mojego toku myślenia .

Cytat

17.Podstawową kwestią uwzględnianą przy określaniu wymogów dotyczących obowiązkowych informacji na temat żywności powinno być umożliwienie konsu­mentom identyfikacji i właściwego wykorzystywania danego środka spożywczego oraz dokonywania wyborów zaspokajających ich indywidualne potrzeby dietetyczne

Cytat

18.Aby umożliwić dostosowywanie prawa dotyczącego informacji na temat żywności do zmieniających się potrzeb informacyjnych konsumentów, w przypadku rozważania potrzeby wprowadzenia obowiązkowych informacji na temat żywności należy zawsze brać również pod uwagę szeroko wykazywane zaintereso­wanie większości konsumentów ujawnianiem pewnych informacji

Lobby farmaceutyczne .

Cytat

(20) Przepisy prawa w zakresie informacji na temat żywności powinny zakazywać stosowania informacji, które wpro­wadzałyby konsumenta w błąd, w szczególności co do cech, działań lub właściwości danego środka spożyw­czego, lub przypisywałyby danym środkom spożywczym właściwości lecznicze. Aby zakazy te były skuteczne, powinny mieć zastosowanie również do reklamy i prezentacji środków spożywczych.?

Cytat

26) Etykiety żywności powinny być jasne i zrozumiałe, aby były pomocne dla konsumentów, którzy chcą doko­nywać bardziej świadomych wyborów dotyczących żywności i diety.

Cytat

 

Cytat

(47) Doświadczenie pokazuje, że w wielu przypadkach dobro­wolne informacje na temat żywności przekazywane są ze szkodą dla jasności obowiązkowych informacji na temat żywności. Dlatego należy przyjąć kryteria pomagające podmiotom działającym na rynku spożywczym i organom wykonawczym we właściwym wyważeniu przekazywania obowiązkowych i dobrowolnych infor­macji na temat żywności.

 

Właśnie "trawię" przepisy ;) .jestem na 24 stronie wieczorem dalsza część .

Myślałem na tym żeby "zmodyfikować" etykietę i pokazać .

Nie podoba mi się zapis zabraniający opisywania właściwości leczniczych przykładowo miodów .Nawet w broszurach .

Cz właściwości pro zdrowotne będzie cacy ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, baru napisał:

??;)

 

Zacytowałem fragmenty które wydają się istotne dla mojego toku myślenia .

Lobby farmaceutyczne .

 

Właśnie "trawię" przepisy ;) .jestem na 24 stronie wieczorem dalsza część .

Myślałem na tym żeby "zmodyfikować" etykietę i pokazać .

Nie podoba mi się zapis zabraniający opisywania właściwości leczniczych przykładowo miodów .Nawet w broszurach .

Cz właściwości pro zdrowotne będzie cacy ?

Baru, popatrz na różnicę pomiędzy produktem leczniczym a suplementem diety, np. tutaj: https://osoz.pl/static_files/konferencja/OSOZ_05_04_2017/SesjaD/Sesja_D_Barbara_Jekot.pdf

Cieszę się, że nie popadłeś w całkowita frustrację, a walczysz z etykietą. Zasadniczo co do miodów też nie można pisać o właściwościach leczniczych.

Mnie się podoba podejście takie, jakie ma homeopatia. Nie mówi się o lekach tylko środkach leczniczych. Bo sam środek, aby był lekiem, musi być odpowiednio dobrany, właściwie zażywany... Wiele środków medycyny konwencjonalnej źle użytych może zaszkodzić, jaki to wtedy lek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc co .Co z literaturą opisującą  dosłownie, właściwości lecznicze miodów, propolisu, pierzgi, mleczka pszczelego ?

Wychodzi że jest nielegalna. Po co te szkolenia? Czym jest apiterapia. Ktoś bocznymi drzwiami wprowadził takie zapisy a nie inne .

Kto?

Podejście do etykiety trza  zrobić,  ale trochę  wcześniej trzeba się zagłębić w zawiłości "ślimakowo - marchewkowe" ;

Temat się robi za bardzo rozwinięty ,mnie pisanie elaboratów nie cieszy a skrótami myślowymi nie zawsze się trafia w sedno i nie zawsze jest się dobrze zrozumianym.O tym trzeba pogadać na tel.

Tutaj zaś , o tym kto powinien lobbować za produktami pszczelimi ,kto powinien dbać o to żeby nie "spychać" ich do kategorii "suplementów diety" które kojarzą się z naciąganiem .

Myślę że sprawa przebiega wielowątkowo ,pierwsze udało się zakazać "mówienia prawdy "o produktach pszczelich w imię czegoś tam.

I drugie, przy okazji dyskusji o ziołomiodach ,zamiast iść w kierunku rozwijania (ew. kontroli) tych produktów pszczelich.

Dyskredytuje się je , ciekawe że temat"wypłynął " w różnych miejscach w tym samym czasie?strasznie ciekawe.

Telepatia ??

Celowo nie wspominam tutaj o fałszerstwach bo to sprawa jest dla odpowiednich służb .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość wesołe pszczółki
2 godziny temu, baru napisał:

Więc co .Co z literaturą opisującą  dosłownie, właściwości lecznicze miodów, propolisu, pierzgi, mleczka pszczelego ?

Wychodzi że jest nielegalna. Po co te szkolenia? Czym jest apiterapia. Ktoś bocznymi drzwiami wprowadził takie zapisy a nie inne .

Kto?

Podejście do etykiety trza  zrobić,  ale trochę  wcześniej trzeba się zagłębić w zawiłości "ślimakowo - marchewkowe" ;

Temat się robi za bardzo rozwinięty ,mnie pisanie elaboratów nie cieszy a skrótami myślowymi nie zawsze się trafia w sedno i nie zawsze jest się dobrze zrozumianym.O tym trzeba pogadać na tel.

Tutaj zaś , o tym kto powinien lobbować za produktami pszczelimi ,kto powinien dbać o to żeby nie "spychać" ich do kategorii "suplementów diety" które kojarzą się z naciąganiem .

Myślę że sprawa przebiega wielowątkowo ,pierwsze udało się zakazać "mówienia prawdy "o produktach pszczelich w imię czegoś tam.

I drugie, przy okazji dyskusji o ziołomiodach ,zamiast iść w kierunku rozwijania (ew. kontroli) tych produktów pszczelich.

Dyskredytuje się je , ciekawe że temat"wypłynął " w różnych miejscach w tym samym czasie?strasznie ciekawe.

Telepatia ??

Celowo nie wspominam tutaj o fałszerstwach bo to sprawa jest dla odpowiednich służb .

Co mam dopisać? Znam jak fałszować miód spadziowy, jak gryczany? Jak mniszkowy?

 

Pan Bronisław ,szczerze i zgodnie z tradycją , staje sam do boju o prawdę. A wszyscy mu ..........  

Pomóżmy. Bo pisze prawdę, odcina się od oszustów. 

Panie Bronisławie , wielki Szacunek za Pańską postawę. Takich LUDZI nasz KRAJ potrzebuje.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie spoufalaj się bo jaki jesteś pokazałeś kilka dni temu. Niech nikt nie da się nabrać na dwulicowego cwaniaczka. Stan umysłu....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość wesołe pszczółki
40 minut temu, vega napisał:

Nie spoufalaj się bo jaki jesteś pokazałeś kilka dni temu. Niech nikt nie da się nabrać na dwulicowego cwaniaczka. Stan umysłu....

Szanowny Panie.

Pańskie insynuacje , świadczą jedynie że nawet Rosjan uszanować Pan godzien nie jesteś. (Stan umysłu). Ja rozumiem że Pański stan umysłu ,czyli odrętwienia szeregu komórek mózgowych jest efektem, błaznowania na tym zacnym forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, jjb napisał:

Innymi słowy, dla mnie ziołomiody są częścią pewnej większej koncepcji.

W następnym wpisie jjb pojawiło się odniesienie do homeopatii,

- wiedziałem, że to słowo pojawi się u kolegi wcześniej czy później, pamiętam te fascynacje ze starych forów...

Tak, ale my tutaj, w tym wątku rozmawiamy o sposobie znakowania produktów by odróżnić to co naturalne,

od tego co nienaturalne, a nie o homeopatii, znachorstwie, szerszych koncepcjach leczniczych, czy żywieniowych.

Więc nie rozmywajmy wątku, bardzo proszę.

A koncepcje będą mile widziane w osobnym bardziej koncepcyjnym wątku, zmieści się tam i alchemia i podmor i wiele,

wiele innych fascynujących opcji.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, wesołe pszczółki napisał:

Szanowny Panie.

Pańskie insynuacje , świadczą jedynie że nawet Rosjan uszanować Pan godzien nie jesteś. (Stan umysłu). Ja rozumiem że Pański stan umysłu ,czyli odrętwienia szeregu komórek mózgowych jest efektem, błaznowania na tym zacnym forum.

Ważne jest aby chamskie wpisy takie jakich dokonuje osobnik wesołe pszczółki "wisiały" na forum dając świadectwo wychowaniu i kulturze osobistej takich typów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Państwo!

Od tej chwili każdy wpis zawierający "prywatne wycieczki" do innych dyskutantów, czy też polityczne aluzje do dowolnej z linii politycznych, będzie kasowany w całości, bez zabawy w edytowanie i wyciąganie tego co z tematem wątku zgodne, a co nie.

Proszę skończyć z wojną podjazdową wobec siebie; z nawet głęboko zakamuflowanymi sugestiami; z polityką; z komentarzami o prezesie takim czy innym; z odniesieniami do narodowości itd. itp.

Moderatorzy mają co robić w codziennym życiu i nie będą dokonywani analizy każdego z wpisów pod kątem: czy przypadkiem nie narusza ..... (tu proszę dobie wpisać samemu) , z punktu widzenia .........  (tu wpisujemy dowolnego z rozmówców). Kasujemy całość - nie ma, że boli. Przechodzić będą tylko wiadomości związane z tematem wątku. Jak co bardziej krewkie osoby poklepią sobie w klawisze ponownie to może zastanowią o czym piszą i odrobinę ochłoną. Nawet jeśli sparaliżuje to dyskusje na chwilę.

Chcecie sobie Państwo podyskutować na tematy dowolne, to od tego jest odpowiedni dział forum.

Ps. Wieszanie psów na mojej osobie za powyższy wpis również będzie kasowane. Od tego też jest wątek w odpowiednim dziale.

Pozdrawiam

PPepe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czarg nie naturalne jest nazywanie naturalnych rzeczy nienaturalnymi . Ja rozumie że poszło hasło na spotkaniu, skończyć z tymi ziołomiódmi, bo nawet prelegenci się mylą ??. Ile opuściła ze stawki?.

Za  naukę ?

Nikt nie pokwapił się szanownemu kworum wyjaśnić co to są ziołomiody.  Ile znaczą dla ludzi, jaka mogą spełnić funkcję  "jako  SP"

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...