U mnie 12 stopni w cieniu, chwilami przyświecało słońce. Niektóre rodziny bardzo mocno się ruszyły. Latały przez kilka godzin, niektóre, jak Szron bardzo mocno, ale krótko. Najszybciej ruszyły się rodziny w Optimalach. Widocznie szybciej je przygrzało przez pojedynczą deskę.
Rodzina, w której mam izolator Chmary z dwiema matkami grupuje się koło izolatora, ale nie wykonała oblotu. Nie wiem z jakiego powodu, nie chciałem rozbierać gniazda.