Czy ta kłoda bartna oznaczona prawdopodobnie klejmem (prototyp kodu kreskowego) jest standardem w lasach państwowych? Czy gdzieś jest wykaz włascicieli tych unikalnych znaków towarowych? Czy miejscowy PLW ma taką wiedzę i czy ma szansę przekazać bartnikowi swe uwagi o kłodzie? Czy nie mając uprawnień do pracy na wysokości jest w stanie pełnić swe obowiązki? Czy może na widocznej tabliczce jest numer weterynaryjny pasieki (boru)? Dzisiaj wszyscy noszą komórki. Zróbmy jakąś dokumentację zdjęciową by mieć argumenty na tych, co pozostawiają zwierzęta gospodarskie bez opieki lub kaleczą drzewa, albo nie dopełniają obowiązku przeglądu (ewentualnego spalenia) kłody w strefie zapowietrzonej. Polanka publikuje mapę rozmieszczenia swych pszczelarzy, czy lasy państwowe nie powinny opublikować mapy barci i kłód? To zdaje się nasze wspólne dobro (z naszych podatkow). Zdjęcie zrobione wczoraj na Kaszubach w rejonie jeziora Karsińskiego (Swornegacie)