Znajdź zawartość

Dziś zakończyła się u mnie kontrola IJHARS pobrano próbki miodu i wzory etykiet, zabezpieczono kontrpróbki. Piszę o tym dlatego, że po raz pierwszy zdarzyła mi się kontrola tej inspekcji, a zakres kontroli IJHARS różnił się od tego na co zwykle uwagę zwraca PLW. Numer weterynaryjny mam od 2004, SB od 2007, chyba od 2005 mam zarejestrowane działy specjalne produkcji rolnej w KRUS - pytałem z jakiego rejestru wytypowano moje gospodarstwo pasieczne do kontroli, ale nie dało się tego ustalić. Ponoć inspektorzy przeprowadzają kontrolę na polecenie swojego zwierzchnika, a ten kierować się może różnymi względami. W każdym razie do końca 2020 r każdy kto wprowadza do obrotu miód zapakowany w słoik z własną etykietą może takiej kontroli sie spodziewać (choć w każdym województwie badanych jest tylko kilkanaście podmiotów). Centrala w Warszawie zleciła inspektoratom wojewódzkim kontrole branży mlecznej, miodu, zbóż. U mnie kontrola odbyła sie bez zapowiedzi i zwrócono uwagę na to czy posiadam wagę z legalizacją (zrobiono zdjęcie, spisano nry), czy mam umowę z firmą deratyzacyjną (nie mam, pułapki przelotowe i niepełny rejestr mam) i czy prowadzę rejestry temperatury i wilgotności pomieszczenia w którym przechowuje miód, czy mam raporty produkcyjne (z podaniem ile kg miodu pozyskano w danym dniu z danej pasieki i do jakich pojemników zbiory są zapakowano, tak by można było zidentyfikować każda partię produktu). W tym roku zbiory nie były najlepsze i została mi niewielka ilość miodu wielokwiatowego już skonfekcjonowanego w słoikach. Dlatego jako próbki pobrano miód wielokwiatowy - to najkorzystniejsza sytuacja bo odpada badanie pyłków. Standardowe badanie próbek miodu obejmuje (przytaczam za protokółem): "ocenę organoleptyczną, zawartość wody, zawartość cukrów prostych (fruktozy i glukozy), zawartość sacharozy, przewodniość właściwa, wolne kwasy, liczbę diastazową, zawartość HMF, udział pyłku przewodniego" Próbki bada laboratorium GIJHARS w Olsztynie.