-
Liczba zawartości
38 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez janek_sz
-
To że napisałem "nie prawda" rozłącznie nie zmienia faktu, że skłamałeś. Poza tym o jakim moim wniosku piszesz? Żadnego nie składałem.
-
Nie prawda. Przeciwne głosy są widoczne. Co prawda jest tylko jeden - Twój. Skąd takie wnioski? Może to "prawdziwy rolnik"? Z dziada pradziada? Ten prowokator nie wypowiada się o konstytucji, demokracji i nie prezentuje "tęczowych"poglądów. Poza tym jego wypowiedź o policji odbieram jako sarkazm.
-
Jest projekt rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie zmiany rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie znakowania poszczególnych rodzajów środków spożywczych. Rozporządzenie ma przedłużyć vacatio legis z 12 miesięcy na aż 24 miesiące obowiązku znakowania miodu krajem jego pochodzenia. Importerzy miodu (głównie ci zrzeszeni w Polskiej Izbie Miodu) wnioskują o wydłużenie nie 24 miesiące tego zapisu, czyli jeszcze przez 2 lata można będzie zobaczyć na półkach sklepowych "mieszaninę miodu z UE i poza UE" zamiast np. Chińska Republika Ludowa. A więc konsumenci w dalszym ciągu nie będą wiedzieli jaki miód kupują. Wyraźmy swój sprzeciw dla takiej zmiany rozporządzenia. Na stronie Rządowego Centrum Legislacji można, w ramach konsultacji publicznych, wyrazić swoją opinię na temat takiej zmiany. Po przejściu na stronę: https://legislacja.gov.pl/projekt/12382659/katalog/13042992#13042992 pod tytułem projektu rozporządzenia zobaczymy symbol koperty i napis “wyślij komentarz do projektu”. Po kliknięciu otworzy nam się formularz, w którym możemy wyrazić swoją (oczywiście negatywną) opinie o projekcie zmian. Dodatkowo trzeba podać imię i nazwisko, adres email i zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
-
A jakie jest Twoje zdanie?
-
Nie neguję tego co napisałeś. Mój wpis był pod wpisem robinhuuda i odniosłem wrażenie, że po raz kolejny Cię nie zrozumiał: Nie ma ludzi zdrowych - są tylko niezdiagnozowani.
-
Zwalcza się chorobę jaką jest warroza. Leczy się pszczoły z choroby jaką jest warroza.
-
Około 30 g kwasu szczawiowego na ul w jednej papierowej serwetce miedzy korpusami.
-
https://scientificbeekeeping.com/instructions-for-extended-release-oxalic-acid/ Każdy widzi to, co chce zobaczyć.
-
Czy serwetki nasączone kwasem szczawiowym działają na warrozę? Mógłbym napisać krótko: u mnie działają. Natomiast gdybym teraz przeprowadził podobne badanie na mojej pasiece, pewnie wynik byłby podobny: znikoma skuteczność. A to dlatego, że w tej chwili mam pszczoły już wyleczone z warrozy. Kto męczy pszczoły jakąś chemią przy porażeniu 1 czy 2 procent? Następna sprawa do dawka kwasu szczawiowego na ul. 12 czy 18 gramów kwasu na 1 ul? Tyle to w Polsce stosuje się na jeden pasek a w ulu ląduje kilka takich pasków. Randy Olivier stosuje stosuje 50 g na 1 ul. Są to oczywiście szczegóły techniczne ale powstaje dylemat komu teraz wierzyć? Z jednej strony mamy zespół ludzi robiących to badanie z legitymacją naukowca, trzymających się określonych i ogólnie uznawanych schematów wnioskowania statystycznego. Z drugiej strony pasjonata bez legitymacji naukowca i bez dokumentacji źródłowej. Z jednej strony jednorazowe badanie u jednego pszczelarza, gdzie kwas podano do niespełna 80 rodzin. Z drugiej strony badania prowadzone przez wiele lat na różnych pasiekach w setkach uli, w różnych warunkach, w różnych dawkach i podawanych na różnych mediach. I tutaj najsmutniejsza informacja: musimy przekonać się sami. Ja, podobnie jak tysiące (a może setki tysięcy) pszczelarzy, przekonałem się, że można ufać Randyemu.
-
Osioł pije brudną wodę.
-
Rozumiem, że użytkownik czarg ma taką zgodę Zarządu. A tak na marginesie: forum, które ma więcej moderatorów niż aktywnych użytkowników, zdominowane jest w ostatnim czasie postami politycznymi.
-
Piotrze miałeś rację.
-
Nie wiem na jakiej podstawie są te twierdzenia ale moje spostrzeżenia są biegunowo odmienne.
-
Cena ponad 3tys złotych. Nie wiem ile za transport i cło.
-
Popieram
-
I tak z pszczelarzy robi się handlarzy. Nikt nie lubi handlarzy ale to oni najlepiej zarabiają.
-
W pierwszej części filmu pszczelarz pokazuje jak odsklepia ramki a w drugiej części żali się na ceny skupu miodu. Za miód rzepakowy w skupie płacą 30 hrywien za kg to 3,50 PLN. To jest mniej więcej cena cukru na Ukrainie. Wspomina też, że kilka lat wcześniej miód skupowali w dwa razy wyższej cenie. Jak wiemy Ukraina jest naszym sąsiadem i nie stanowi większego problemu ten miód przerzucić do Polski. Jakie są tego skutki to my pszczelarze wiemy. Moim zdaniem problem jest szerszy i dotyczy całego rolnictwa. Wiadomo, że na świecie są rejony, gdzie warunki przyrodnicze są lepsze dla rolnictwa i są też miejsca gdzie są gorsze. Świat to globalna wioska i przetransportowanie dużych ilości towarów to żaden problem, zwłaszcza że koszty jednostkowe maleją wraz ze zwiększeniem masy ładunku. A na produkty rolne, w tym miód, wszyscy patrzą poprzez pryzmat ceny. Nie traktuje się rolnictwa jako strategicznej części gospodarki jak energetykę, przemysł zbrojeniowy itp. Wystarczy jakiś konflikt między państwami, blokada ekonomiczna i jesteśmy w czarnej doopie. Będą nam dyktować ceny albo nawet ilości żywności do kupienia. Jeżeli staniemy się wyłącznie importerem miodu, o braku zapylaczy nie wspomnę.
-
Na Ukrainie cena skupu miodu 30 hrywien za kilogram. Jaka będzie cena tego miodu, gdy przyjedzie on do Polski?
-
Dział II, pkt 2 regulaminu:
-
Wojewódzki Związek Pszczelarzy w Szczecinie zaprasza pszczelarzy (zrzeszonych oraz niezrzeszonych w związkach pszczelarskich) posiadających pasieki na terenie województwa zachodniopomorskiego, do udziału w projekcie pn. „Utrzymanie zdrowotności oraz liczebności rodzin pszczelich na terenie województwa zachodniopomorskiego poprzez zakup karmy z dodatkami prebiotycznymi” realizowanego w ramach zadania zleconego i finansowanego ze środków Samorządu Województwa Zachodniopomorskiego na rok 2023. Regulamin i deklaracja uczestnictwa na stronie: http://pszczoly.szczecin.pl/zaproszenie-do-udzialu-w-projekcie-utrzymanie-zdrowotnosci-oraz-liczebnosci-rodzin-pszczelich-na-terenie-wojewodztwa-zachodniopomorskiego-poprzez-zakup-karmy-z-dodatkami-prebiotycznymi-2/
-
Kola, drożdże lubią ciepło. Jeżeli w jednym wiadrze nie ma pianki a w drugim jest i znowu pojawia się po jej zebraniu, to moim zdaniem coś nie tak z miodem tylko z tego jednego wiadra.
-
Jeżeli pianka pojawia się znowu po kilku dniach, to może miód fermentuje?
-
Napiszcie Koledzy, czy w Tomerze wytapialiście wosk na sucho czy na mokro?
-
Stosowanie denaturatu do styropianu to kiepski pomysł.
-
Według mnie nic strasznego się nie dzieje. Kilka "kupek" na ściankach ula, to nic patologicznego. Pszczoły z późnego czerwienia albo kończące swój żywot starają się opuścić ul i czasami coś tam "popuszczą". W ulu pewnie jest kilkanaście tysięcy pszczół więc tych kilka "kupek" i kilkanaście trupków nie ma znaczenia. Bardziej zastanawia mnie przytkany wlotek padłymi pszczołami. Czy masz dennice osiatkowane?