Skocz do zawartości

Borowy

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    932
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Borowy


  1. 3 godziny temu, pytla napisał:

    . Otóż Kluby Polankowe istnieją  na dzień dzisiejszy  na dotychczasowym statucie  lokalnego zbioru członków zwyczajnych,

    A co to takiego ?

    Bo ani status SPP takiego czegoś nie przewiduje, ani kluby nie mają żadnej formy prawnej. Dlatego pisałem,  formalnie ich nie ma, a SPP je traktuje jako zbiór członków zwyczajnych.

    3 godziny temu, pytla napisał:

    Praktycznie to pewnie powiedział wspieramy was kwotą 1000 zł, żebyście mieli na opłacenie wykładowców lub sali i potrąćcie to sobie ze składki, która będzie wynosiła od klubowiczów 50 zł.

    Dochodzimy do sedna, chociaż powoli. Jeśli wsparł tym 1000, to na czyje konto?

    Jeśli z formalnej strony kluby nie istnieją nie mają kont bankowych, prawda?

    Więc jeśli SPP przelewa im jakieś pieniądze - pomijając ramy prawne czegoś takiego- robi to na czyjeś prywatne siłą rzeczy konto, prawda?

    Teraz dalej - klub takowy jest częścią SPP i organa SPP mają pełną kontrolę nad tym tysiącem  (wersja Piotra S) czy SPP nie widzi klubów a dostrzega tylko zbiór członków zwyczajnych, którym obniża składkę realizując cele SPP ( Porter)?

    W takim razie co Pani Prezes nazywa piramidalną bzdurą? 


  2. Hm.

    Jeśli klubów polankowych nie ma, więc jokaza nie może być prezesem jednego z nich, czy się mylę?

    Jeśli jokaz nie jest prezesem niczego, a prezesem się tytułuje - no wybaczcie, ale po polsku to się nazywa uzurpacja.

    Ergo - nie ma powodu do edycji.


  3. Kontynuując tę farsę - w kwestii technicznej, jak to jest ?

    Członek Klubu Polankowego, który oczywiście nie ma nic wspólnego z SPP, mimo w błąd wprowadzającej nazwy i używania polankowego godła, wpłaca 50 zł składki do SPP, po czym SPP w dobroci swojej wspiera go w jego pszczelarzeniu przelewając mu 20 zł ... no właśnie, gdzie ? na jego konto, czy na konto (dajmy na to że rzecz się dzieje w Wałbrzychu) na konto członka zwykłego jokaza, nie mającego nic wspólnego z SPP?

    //ciach//

    Koleżanki i Koledzy widzą co to implikuje, mam nadzieje.


  4. W dniu 27.11.2021 o 04:31, Porter345 napisał:

    W rozpatrywanym przypadku SPP Polanka zarząd udzielał pomocy finansowej (chodź nie tylko, a nawet bardziej merytorycznej i fachowej) bezpośrednio członkom zwyczajnym, czyli osobom fizycznym . Organy kontrolne SPP Polanki  mają nadzór nad  działaniami  wspólnymi  tych członków zwyczajnych, czy faktycznie istnieją oraz czy realizują cele SPP Polanka. Jako członek Komisji rewizyjnej dotychczas nie stwierdziłem, aby którykolwiek z członków zwyczajnych, któremu została udzielona pomoc ( w tym finansowa ) naruszył cele SPP Polanka ( jeżeli taka sytuacja miała miejsce to proszę o informacje na priv.)

    Muszę przyznać że ładne, jestem pod wrażeniem.

    Co prawda zupełnie co innego co Piotr S opowiadał do tej pory ale - dobre.

    Porostu SPP wspierała osoby fizyczne które były kolegami jokaza czy innego regionalnego bonza.

    Papiery/faktury pewnie są,  prawda?

    //ciach//

    A średnio raz w miesiącu wypisuje się tu jakieś pierdóły w stylu - słowo pszczelarza coś znaczy, ble, ble...

    Smutne.

     


  5. 2 godziny temu, Porter345 napisał:

    Ad 2. Na wstępie należy wyjaśnić, że poszczególne Kluby, to prawnie oddzielne organizacje, których członkowie, należą także do Stowarzyszenia Polanka, więc nie czuję się uprawniony do badania ich  finansów ( bilansu, rachunku zysków i strat, itd), i podejrzewam, że jeżeli nie jest Pan członkiem, którejś z tych organizacji, to nie jest Pan także do tego uprawniony.

    Niestety nie. Kluby nie mają odrębnej osobowości prawnej. Pański kolega Piotr S twierdził że są one częścią SPP, a organy SPP są władne do kontroli nad nimi. Były tak zwany Prezes twierdził, że jeśli komisja rewizyjna nie wypowiada się w temacie klubów to wszystko jest cacy i nie ma merytorycznych podstaw do zbierania głosu. A Pan tu teraz takie rzeczy pisze. Powinniście uzgodnić wersję.

    Na jakiej podstawie pozwolono osobom nie powołany do tego, bez umocowania statutowego na rozporządzenie majątkiem SPP i jaka była nad tym kontrola?

    Pan tu wyraźnie pisze ze nie było żadnej.

     

     


  6. 23 minuty temu, pytla napisał:

    Niemniej jednak obiecuję, że odpowiedzi na zadane tam pytania z pewnością zostaną udzielone tym bardziej, że zostały tam postawione poważne zarzuty także wobec mnie za to, że w ciemno "położyłam swoją głowę na pieńku" ręcząc za Zarząd (poniekąd w ciemno).

     

     

     

     

     

     

    No cóż, co prawda nie wiem jeszcze jakie organa muszą się wypowiedzieć, przy ewidentne opinii prawnej, aby dało się zrozumieć oczywiste,  ale przymuszeni autorytetem Pani Dyrektor czekajmy.

     

    Cierpliwy i kamyczek ugotuje.

     

    Ps. Szkoda że na stary przecież temat zwróciła Pani uwagę tak późno...


  7. 6 godzin temu, pasiecznik napisał:

    Na jakiej formalnej podstawie klubowicze odprowadzali tylko 50zł do Polanki a 20zł zostawało w klubach. 

    I kolejne pytanie - gdzie znajdę bilans/rozliczenie poszczególnych klubów na co te pieniądze zostały przeznaczone. 

    Proste, klarowne pytania.

    A odpowiedzi ?


  8. 5 godzin temu, pytla napisał:

    Jeśli zaniepokoiła Pana ta obniżona składka to niepotrzebnie, bo mam zaufanie do Zarządu, że znalazł ku temu podstawę i umocowanie.

    Widzi Pani Dyrektor, właśnie o to w tym wszystkim chodzi ze onego umocowania nie ma, lub jest tajne.

    Proszę również zastanowić się jaką ma Pani kontrolę nad częścią  składki przekazywanej lub pozostawionej  przez np jokaza na swoim prywatnym koncie.


  9. Podążanie w dziwne rejony.

    3 minuty temu, Pszczółka Agata napisał:

    Nie ma takiej konieczności gdyż:

    Walne Zebranie Członków §22. pkt. 5. W razie braku uprawnionych do głosowania, Walne Zebranie Członków może się odbyć w drugim terminie, w tym samym dniu o 1 godzinę później. Głosowanie jest ważne gdy weźmie udział w nim udział 3 członków.

    Takie Walne nie jest umocowane do zmiany Statutu.


  10. 5 godzin temu, pytla napisał:

    Powiedzmy, że celowo wpakowałam się na minę, bo w końcu trzeba przeciąc ten wrzód na ...emocjach . 

    Dyskusja na chwilę obecną jest bezprzedmiotowa, bowiem każda ze stron ma rację w świetle dwu sprzecznych ze sobą przepisów.

    Postaram się zamieszczenie interpretacji przez kogoś kompetentnego, albo może warto poprosić o artykuł w tej sprawie w prasie pszczelarskiej.

    Oczywiście wycofuję się z agitacji na rzecz uchwał ograniczających jakąkolwiek inwencję i produkcję ale widzę tu zadanie dla Polanki, którego powinna się podjąć dla dobra sprawy.

    Najwyższy czas wystąpić oficjalnie o zmianę nazewnictwa (ziołomidy i miód sztuczny )opierając się na rozporządzeniu o jakości handlowej miodu, gdzie mamy zdefiniowane czarnona białym czym w rzeczywistości jest miód.

    do Borowego - jeśli nie można dołączyć formalnie sprawozdania finansowego do zawiadomienia to trzeba go wysłać odzielnie. Chodziło mi tylko o informację, której wszyscy oczekują.

      

     

     

     

     

    Rozumiem poglądy Pani Dyrektor, rozumiem również potrzebę jakiejś regulacji tematu, jednak rozpoczynanie  dyskusji od próby wprowadzenia zakazu wypowiedzi dla oponentów jest co prawda skuteczne lecz mało eleganckie ;- )


  11.  

    2 godziny temu, pytla napisał:

     

    Napisał coś, co Baru winien przemyśleć, choć na to nie liczę .

    Fajnie, że wrócił i jakoś "trawi żabę" z właściwym sobie stoicyzmem.

     

     

    A czego oczekujecie?  mają Wam dywany różane sypać po tym wszystkim co tu się wypisuje? Tak im do spraw SPP jak Wam do spraw inszych, z tym że tam to się rozumie a tutaj nie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...