Skocz do zawartości

ppepe

Moderator
  • Liczba zawartości

    108
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ppepe

  1. Z tym importem miodu to walczyć trzeba na poziomie reprezentantów pszczelarskich. Mi się nóż w kieszeni otwiera gdy słyszę odpowiedź członka władz PZP na pytanie o stanowisko PZP na temat wykorzystania kontyngentu miodu na 2018 w kilka dni i zatwierdzeniu nowego, mniej więcej taką: "Musimy walczyć o dostępność miodu dla konsumentów. Tu mniej jest ważna cena a więcej propagowanie miodu i dostępność dla klienta końcowego." (cytat nie dokładny z pamięci ale oddaje sens - w miarę dokładnie gdzieś już tu na forum cytowałem, bo praktycznie na bieżąco). Władzą PZP to się coś poprzestawiało. Walczą o prawa konsumentów do niskiej ceny a nie o dobrobyt własnych członków. Czemu? - wszyscy wiemy, kto tam zasiada. Ja prywatnie mam żal do "nowych", że nie walczą z układami, a się w nie wpisują.
  2. Kolego Daro. Widzę, że wróciłeś z ... - sam nie wiem skąd ..., cytuję: "W przyszłości to w kosmos prędzej polecę niż na tym forum napiszę jedną literę.". Bardzo mnie to cieszy. Muszę jednak przypomnieć, że w przestrzeni internetowej zwyczajem jest zwracanie się do siebie za pośrednictwem zwrotu kolego; koleżanko a nie per "gościu". Miło jest napisać w korespondencji zwrot z dużej litery co jest uznawane za oznakę szacunku dla rozmówcy. Doskonale rozumiem i odczytuje Twoje wypowiedzi jako okazanie braku szacunku dla rozmówcy. Zapewne doskonale odczytuje to większość odwiedzających forum. Piękne o sobie wystawiasz świadectwo. :/ Jeśli liczysz na wyprowadzenie mnie z równowagi i doprowadzenie do napisania jakiś epitetów pod Twoim adresem, to się nie doczekasz. Wracając do treści i sposobu moderacji. cyt.: "... Sposób moderacji nie jest określony ustawą ...." Zgoda. Tak jest. Za to jest określony regulaminem, na respektowanie którego uczestnicy forum wyrazili zgodę. cyt. " ... Prawo polskie nie reguluje wypowiedzi na forach dyskusyjnych. Każdy piszący odpowiada sam za siebie . Obowiązkiem administratora jest archiwizacja danych, treści i IP piszących i dostarczanie tego do właściwego sądu i tylko na jego żądanie." Nie do końca zgadzam się z Twoją wypowiedzią. Regulacje to nie tylko zapisy ustawowe jak i również linia orzecznicza oraz regulamin serwisu o którym ciągle zapominasz. Ukrycie treści ma nastąpić niezwłocznie od chwili nabycia wiedzy przez operatora o bezprawnym charakterze danych i uznaniu jej jako łamiącej prawo. Skoro, któryś z moderatorów zaznajomił się z treścią i uzna ją za bezspornie łamiącą prawo, a i jak również w konsekwencji zapisy regulaminu, to musi zareagować niezwłocznie. I nie mam tu na myśli zmian "kosmetycznych" wprowadzonych przez Prezesa w formie usunięcia wideoklipów. Powyższe wynika to z art. 14 pkt 1 Ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, cyt.: "Art. 14. 1. Nie ponosi odpowiedzialności za przechowywane dane ten, kto udostępniając zasoby systemu teleinformatycznego w celu przechowywania danych przez usługobiorcę nie wie o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności, a w razie otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności niezwłocznie uniemożliwi dostęp do tych danych." Uznaniowość po stronie moderatora wynika z uzasadnienia wyroku z dnia 16.01.1976 r., w sprawie II CR 692/75 (LexPolonica nr 296310) gdzie Sąd Najwyższy stwierdza, iż przyjęcie obiektywnej koncepcji ma szczególne znaczenie w zakresie ochrony takich dóbr jak cześć, prawo do prywatności czy swoboda sumienia, gdzie tylko obiektywna ocena pozwoli oddalić powództwa pieniaczy, ludzi nadwrażliwych i przeczulonych na swoim punkcie, którzy najbanalniejszą przykrość czy niedogodność gotowi są odczuwać jako największą udrękę. Ocena, czy nastąpiło naruszenie dobra osobistego, nie może być dokonana według indywidualnej wrażliwości zainteresowanego, lecz obiektywnej reakcji społecznej. Na poziomie forum oceny zgłoszenia dokonuje moderator / administrator, gdy ma wątpliwości, odsyła strony na drogę procesu sądowego. W takim przypadku gdy strona uzna, że dobra osobiste lub inne zostały naruszone w wypowiedzi dowolnej z osób, to może podjąć określone działania np zgodnie z art. 24 Kodeksu cywilnego: "§ 1. Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. § 2. Jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych. § 3. Przepisy powyższe nie uchybiają uprawnieniom przewidzianym w innych przepisach, w szczególności w prawie autorskim oraz w prawie wynalazczym." A i urzędowe zawiadomienie może pochodzić od policji czy prokuratury nie tylko sądu. cyt.: "Nie usunąłeś postów robina które obrażają moje uczucia religijne . Chcesz się spotkać w sądzie ? Ukrycie takich treści powinno być natychmiastowe podobnie jak ukryłeś posty nt. zgnilca ." W celu powiadomienia moderatorów o takim fakcie jest funkcja "Zgłoś", której nie używasz. O której byłeś informowany np. ostatnio 27 lutego 2018, a której nadal nie stosujesz. Zgłaszałeś jednak swoje wątpliwości co do różnych zapisów na forum w formie wiadomości bezpośrednio do mnie Każdorazowo reagowałem po takim zgłoszeniu niezwłocznie po zalogowaniu się do serwisu i odczytaniu listu. Uważasz, że któraś z wypowiedzi narusza Twoje uczucia religijne i łamie prawo. Zgłoś ją! Znajdź post. Kliknij klawisz "Zgłoś". Podaj podstawę zgłoszenia. Tak ciężko to zrozumieć? Nikt z nasz nie będzie czytał całości wypowiedzi użytkowników i ich analizował pod kontem zgodności z np. Twoimi uczuciami religijnymi czy też narusza Twoje dobra osobiste. Twoim zgłoszeniem zajmie się całe grono moderatorów. Unikniesz w ten sposób problemu z brakiem zaufania do oceny jednego z nich. Tylko pamiętaj, w takim przypadku należy dokładnie wskazać, jaka treść narusza Twoje prawa. Nie wystarczy ogólne wskazanie. Należy dokładnie opisać np. komentarz czy negatywną opinię.
  3. Odniosę się do Kolegi postulatu, krótko i na temat. Nic z tego. I uprzejmie proszę sobie to uświadomić i zaprzestać do nawoływania o zmianę w tym zakresie na forum. Hasełka o treści: cenzura! manipulacja ! są nieuprawnione; populistyczne; skrajne. Krzywdzące dla osób, które wywiązują się ze swoich obowiązków dla dobra Polanki. Czemu? Z tej prostej przyczyny, że kolejny raz kłania się prawo obowiązujące w naszym kraju i do czasu gdy Kolega nie zadziała będzie tak jak jest obecnie. Post do archiwum i nie widoczny. Archiwum oznacza zabezpieczenie treści jaki i numeru IP. Podstawą prawną jest obowiązek ciążący na operatorze serwisu wynikający głownie z Ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną z dnia 18 lipca 2002 r. Powyższe dotyczy większości postów "usuwanych" z przestrzeni ogólne dostępnej. Kolega czuje w związku z powyższym pewien dyskomfort. Rozumiem. Jednak serwer Polanki zlokalizowany jest na terenie Polski a nie np. w USA i w związku z powyższym jedyne rozwiązanie jakie widzę aby usunąć te nieprzyjemne wrażenie to udać się do urn wyborczych i głosować na tych, którzy obiecają zmianę korzystną dla Kolegi.
  4. ppepe

    Witam wszystkich pszczelarzy!

    Organizator Regionalny Związek Pszczelarzy w Toruniu - więcej informacji tu: <klik>. PS/ Wydarzenie w naszym kalendarzu również jest wpisane.
  5. Za Radio Gdańsk: 200 tysięcy pszczół skazanych na śmierć. Kto zdemolował pasiekę w okolicach Ustki? Zdemolowana pasieka pszczół w Wodnicy koło Ustki. Nieznani sprawcy przewrócili i połamali jedenaście uli. Część plastrów z miodem wyciągnięto i porozrzucano na śniegu. Straty oszacowano na 6 tysięcy złotych. Według szacunków pszczelarza, śmierć mogło ponieść nawet 200 tysięcy pszczół. Odbudowa pszczelich rodzin potrwa przynajmniej rok. PSZCZELE RODZINY SKAZANE NA ŚMIERĆ - Nie są ważne ule, w których mieszkały pszczoły, tylko najważniejsze są rodziny pszczele, które tam były. Te rodziny zostały po prostu skazane na śmierć, ponieważ po przewróceniu takiego ula, gdzie powypadały ramki, pszczoły na takim mrozie nie miały żadnych szans - mówi Łukasz Groszek, poszkodowany pszczelarz. Mężczyzna podkreśla, że nie miał żadnych konfliktów z sąsiadami i nie wie, kto mógł zdewastować część pasieki, która składa się z 35 uli. UKĄSZENIA ZDRADZĄ SPRAWCÓW? - Widać, że ktoś szedł od początku pasieki, czyli zaczął te ule przewracać w kolejności. Przewrócił jedenaście i później kolejnych uli już nie przewrócił. Wydaje mi się, że te pszczoły zaczęły się bronić i ostatkiem sił zaczęły atakować napastników - dodawał pszczelarz z Wodnicy. Łukasz Groszek apeluje o pomoc w szukaniu sprawcy lub sprawców zdemolowania pasieki. Twierdzi, że sprawcy muszą mieć na sobie widoczne ślady po ukąszeniach pszczół. - Jeżeli ktoś zobaczy w Ustce, Wodnicy, czy okolicach, osobę lub osoby pogryzione przez pszczoły, to proszę o pomoc. Takie ukąszenia o tej porze roku przecież praktycznie nie występują - apelował mężczyzna. Pszczelarz o sprawie zawiadomił policję i straż gminną. W środę złoży oficjalne zeznania na posterunku policji w Ustce. Straty w pasiece oszacowano na około 6 tysięcy złotych. Źródło i tekst: Paweł Drożdż/mil Radio Gdańsk <klik> Środa, 28 lutego 2018 11:19
  6. Trollujesz Kolego daro. Nie prawdą jest co napisałeś cyt.: ...Jak to zwrócił mi uwagę moderato - forum czytają dzieci. ... " Celowo zmieniasz moją jednozdaniową wypowiedź, która brzmiała, cytuję z wiadomości: "PS. Nie tylko dorośli czytają wypowiedzi na tym forum." Nie raczysz dokładnie zacytować wypowiedzi. Używasz innych słów, które zmieniają formę i sens. Wyrywasz z kontekstu, którym była rozmowa na temat postu w którym pojawiła się wypowiedź uznana przeze mnie za wulgaryzm. Twoim zamiarem jest nie tylko ośmieszenie mnie i zdyskredytowanie w oczach odwiedzających ten wątek. Podtrzymuję swoją wypowiedź - nie tylko dorośli czytają wypowiedzi na tym forum. Z zasobów forum korzystały młode osoby przygotowujące się do eliminacji w konkursie Bliżej pszczół. Wiem, bo sam z racji miejsca pracy i kontaktów, polecałem kilku osobom - uczestnikom konkursu - różne adresy internetowe na etapie przygotowywania się do konkursu. Wśród nich znajdował się adres forum Polanki. Czy są to dzieci w sensie, który poprzez niedopowiedzenie jak i użycie emoticonów jest sensem Twojej wypowiedzi? Tak - ale dla ich rodziców. Dla mnie są to młodzi ludzie, których za wiedzę oraz chęć jej powiększania bardzo szanuję. Z powodu jednak wieku, etapu nauczania nazwę młodymi ludźmi, ale jednak nie dorosłymi. PS. Etap przedszkolnych żarcików już im dawno nie w głowie. A jak tam u Ciebie? Pytam, bo co chwila natrafiam na posty sygnowane daro ze znakiem kropki zamiast słów. Taki przekaz jak i edytowanie poprzez kasowanie nie przystoi rozmówcom, którzy mają ambicję pouczać innych. - tak uważam.
  7. Byłby Pan uprzejmy nie wprowadzać w błąd czytających? Nie skasowałem Pańskich postów - to po pierwsze. Ingerencja na przestrzeni ostatnich 24 godzin w osiągnięcia niektórych użytkowników na forum dotyczyła: A. Ukrycia postów w których treści wcześniejszej wypowiedzi zastępowane były po czasie przez autora (czasie czasami bardzo odległym) znakiem kropki. Wszystkie wątki forum są systematycznie przeglądane i takie wpisy ukrywane. Odnoszące się do nich odpowiedzi dalszych rozmówców również podlegają ukryciu w przypadku braku spójności logicznej z treścią lub tematyką poprzez brak ciągłości w wypowiedziach. Skoro mamy po poście z kropą wpis np. "masz rację" ; " nie" itp. to kiepsko, delikatnie to ujmując, to wygląda. "Rewelacyjnie" się czyta wątek w którym w jego treści między "normalne" wpisy użytkownika np. autora wstawione są posty puste ze znakiem kropki, a w dalszej części np. autor wątku czy też inne osoby odpowiadają odnosząc się do ..... właśnie do czego? .... kropki? Nie wiadomo. W większości takich wątków osoby, których wypowiedzi się ostały odnoszą się do - ciężko powiedzieć do czego. Raczej wygląda to na robienie z kogoś idioty poprzez edycję, a właściwie kasowanie swoich wypowiedzi, skoro rozmówca wypowiada się w pewnym momencie "w przestrzeń" jak ocenią takie wypowiedzi czytający wątek np. dziś? Przodują w tym procederze osoby najbardziej krzyczące w temacie cenzury i kasowania postów czy też usuwania kont z forum. A krzyczą o kasowaniu widocznie oceniając moją działalność poprzez zmiany w liczniku postów. Musi sobie Pan odpowiedzieć czy i ile było postów, w których zmienił Pan (bo nie ja) treść wypowiedzi na "." - znak kropki. Jeśli jakieś się ostały w pamięci to ma Pan odpowiedź co zostało ukryte. B. W wątku o instynkcie higienicznym zostały przeniesione do archiwum moderatorów 3 wpisy w tym 1 Pański. Wszystkie 3 nie dotyczyły instynktu higienicznego pszczół. Uzasadnienie ukrycia: Wzajemna przepychanka rozmówców całkowicie bez związku z tematem wątku, a jedynie wynikająca z chęci dopieczenia rozmówcy. Treści postów cyt.: post 1: Daro Użytkownik 804 postów Napisano 31 lipiec 2017 - 17:05 Mieliśmy o pszczołach. ,,Wypisałem ,, się z Polanki bo nie po drodze mi z szarlatanerią. Też trudno skomentować. post 2: * robinhuud * 1411 postów * 108 zaczętych wątków Najaktywniejszy i niezastąpiony. Mimo małej praktyki i wiedzy dzięki google zna się na wszystkim i we wszystkich wątkach zabiera głos. Ostatnio stał się oficjalnym reprezentantem Polanki na wyjazdowym posiedzeniu Komisji Rolnictwa. Nie jest członkiem Polanki. Też trudno to skomentować. post 3: Proszę się nie wysilać. Nikt tego od pana nie oczekuje. Jako nie członka, nie powinny pana obchodzić wewnętrzne sprawy Polanki. Kilka dni temu żegnał się pan z tym forum. To należało by w pierwszej kolejności skomentować. Podtrzymuję swoje stanowisko, że powyższe wpisy nic nie wnosiły do aspektów merytorycznych wątku. Nie będę weryfikował, kto z czego czerpię wiedzę. Nie pozwolę aby w każdym wątku strony zamiast argumentów wzajemnie przepychały się tego typu postami i stosowały jako argument ilość wpisów. Rozmówcy są użytkownikami forum; akceptują regulamin, to niech odnoszą się z szacunkiem wzajemnie do siebie. Merytoryczna wymiana wiedzy jest do przyjęcia. Podliczanie "kto ile wpisów popełnił" i "czy jest czy nie członkiem Polanki" do takich postów się nie zalicza. Dodatkowo informuję, że hasła: "obraziłem się na moderatora - usuńcie moje konto i wpisy" będą ignorowane. Nie mam takich narzędzi aby kogoś wykasować. Powiedzmy to jasno: skoro komuś nie pasuje przebywać na forum Polanki i stosować się do zasad zapisanych w regulaminie - droga wolna. To po drugie.
  8. ppepe

    Kawiarenka pytli

    W 100 % czystym sumieniem zapewniam, że każdy wniosek o moderację rozpatruję w oparciu o powyżej wymienione czynniki. A i nie podchodzę do nich (wniosków o moderację) jak do donosów. Byłbym rad nawet z tego, że użytkownicy zwracają mi uwagę na "miejsca" gdzie ich zdaniem jest coś nie tak. Ciężko czytać i analizować każdy post. Zdarza mi się też coś przeoczyć. Znajdą się osoby na tym forum, które potwierdzą słabość "mojego wzroku". Jednak zgłoszenie, że coś jest nie tak z wypowiedzą nie oznacza z automatu, że zgłaszający uzyska efekt w postaci "cięć". Nic z tego. Na spokojnie sprawdzę i ocenię. PS. Na dziś się pożegnam. Żona za chwilę każe spać mi w gościnnym.
  9. ppepe

    Kawiarenka pytli

    Ad. pierwszej opinii. - nie mam swojego zdania. Nie mi to oceniać. Każdemu wolno (jeśli tak jest) i to nie moja sprawa. Ad. drugiej opinii - tak każdy przypadek jest inny. Ad. wcześniejszej wypowiedzi odnośnie podejrzeń - mylisz się bez względu na to kogo masz na myśli. Specjalnie zacytowałem zgłoszenia nie jednej osoby i wielu wątków / odległych czas - okresów. Ad. rozwiązania - moderator też człowiek - spać musi. Więc zapewne za niedługo skończy się to blokadą czasową na nowe posty. A rano (mam nadzieję, że nie wcześniej) będę wysłuchiwał / odczytywał kolejne wpisy jaki to jestem zły bo pokasowałem to czy owo. Tyle tylko, że ja prawie nic nie kasuję a przenoszę do archiwum. Łatwo w takim przypadku podać się weryfikacji czy postąpiło się słusznie, kierując się bezstronnością.
  10. ppepe

    Kawiarenka pytli

    Dam przykład i proszę zastanówmy się wspólnie. Mamy około 14 minut po północy. Do tej pory Kolega polbart dodał już 6 razy jeśli mnie pamięć nie myli w różnych miejscach forum link do teledysku w serwisie YouTube. Dodatkowo założył 2 (słownie) dwa wątki - 1. ????????? 2. - CENZURA (oba już połączone i przeniesione w obecne miejsce). Nie raczył zapoznać się z wiadomością znajdującą się od ponad godziny w jego skrzynce pocztowej. Łamie regulamin oraz netykietę. Spamuje forum. Możesz mi powiedzieć co w związku z powyższym mam zrobić? Którą opcję wybrać? a. Kolega polbart jest znany i ceniony więc niech robi co chce. - nic nie kasujemy nawet jeśli nie na temat. b. Kasujemy i kierujemy się regulaminem narażając się na "szlachetny" tytuł cenzora albo jeszcze gorzej. c. Ponieważ dalej spamuje tą samą wiadomością do pkt. b dodajemy ostrzeżenie. Kto jest tym "be" jak by powiedziała moja córka kilka lat temu? Według polbart`a ja - cenzor. Czy masz podobne zdanie przy podanym przykładzie z ostatnich 2 godzin?
  11. A zastanowił się Kolega czy nie lepszym miejscem na powyższy post nie byłaby Kawiarenka zamiast wątek: "W niektórych samorządach jest to możliwe?"
  12. 1. nie cenzura a moderacja 2. ma Kolega wyjaśnione w wiadomości więc wystarczy się zapoznać. Rozwiązanie zagadki jest tuż tuż.
  13. ppepe

    Kawiarenka pytli

    Dam przykład bez wskazywania osoby jak i miejsca, którego zgłoszenie dotyczyło. cyt.: "Post w całości jest atakiem personalnym obraźliwym dla napadniętego" cyt.: "Czy takie kolejny raz obrażanie innych użytkowników przystoi. Gdzie są moderatorzy" cyt.: "nie mieści się w tematyce wątku" itd. itp. Wrażliwość jest różna. Trzeba to wyważyć i rozważyć. Sprawdzić czy zgłaszający ma rację. Czy nie przesadza. Czy w wyniku przeniesienia jakiegoś wpisu nie powinny być edytowane dalsze odnoszące się np. z oburzeniem do jego treści czy też cytujące go. Czy autor w innych wątkach nie odnosi się do informacji / wypowiedzi jaką, rzeczywiście uznałem za niepoprawną. Czy posty pomiędzy są spójne. Czy nie zawierają prób trollowania w oparciu o wpis wykasowany. To nie pierwsze miejsce w sieci, które moderuje. Zapewnia, że nie kieruję się prywatnymi układami itp.
  14. ppepe

    Kawiarenka pytli

    Jak rozumiem mam pozwolić na to aby rozmówcy obrzucali się inwektywami; wzajemnymi oskarżeniami itp. Mam ignorować zgłoszenia o moderację w wątkach bo takowe się pojawiają. Ciekawe co mam odpisać? "sorry Kolego / Koleżanko ale nie mogę kasować wpisów sugerujących całkowitą nie prawdę na Twój temat bo to się nie spodoba osobie X; Y" Jak również pozwolić na odbieganie od tematu wątków. Zastanawiał się ktoś czemu na innych formach pszczelarskich "ruch jest większy"? Czemu nikt tam nie boi się odezwać, zapytać, prosić o pomoc? Moim zdaniem: - z tej prostej przyczyny, że tu zamiast otrzymać konstruktywną odpowiedź, nawet nie po myśli; otrzyma szereg wpisów z których cześć będzie z domieszką "błota". Zamiast konstruktywnej wymiany zdań po kilkunastu wpisach otrzymujemy sprzeczkę z tendencją na wielką awanturę, która odbiega od tematu. A jak wkracza moderator to się główni rozmówcy obrażają. A najzabawniejsze jest to, że zaczynam odnosić wrażenie, że jednoczę Was wszystkich. Proponuję na spotkaniu wiosennym o 15 minut dyskusji. Trzech kandydatów. Małe głosowanie. I po sprawie. Tylko szanujcie nowych moderatorów bo to nie łatwy kawałek chleba.
  15. ppepe

    Kawiarenka pytli

    Dobry wieczór. Dzień dobry. (Zależy kiedy to czytacie). Umowa oczywiście obowiązuje. Jak również zasady netykiety i regulamin. Powyższe oświadczenie obowiązuje oczywiście tak długo jak będę potrzebny jako bezstronny moderator. Co zrobi nowy, gdy stary narazi się zbyt dużej liczbie osób poprzez ingerencję w wzajemne przepychanki (delikatnie to ujmując) między stronami, nie wiem. Nie będzie ingerencji w treści w Hyde Parku jeśli tylko są zgodne z prawem. Ad. spotkania - uważam, że obecne miejsce jest lepsze dla umawiania prywatnych spotkań.
  16. Do Rudego i nie tylko: Szanowny Kolego Rudy Bardzo dziękuję za przypomnienie "miejsca oraz czas-okresu" naszego kontaktu. Od tego dnia wiele się wydarzyło co przekłada się na ilość korespondencji a powyższe na "pamięć moderatora". Jednak mam tak zwane "ale". Uprzejmie proszę abyś w przyszłości nie posługiwał się odniesieniami do korespondencji, w której Twoje "myśli prywatne" są znane jedynie moderatorowi, w publicznych dyskusjach na zasadzie: "ppepe wie co mam na myśli". Nie zamierzam przyjmować tu (na / w forum) funkcji tłumacza myśli kogokolwiek i niczym kiepski rzecznik prasowy cytować prywatne wypowiedzi kierowane do mnie w korespondencji. Tym bardziej, że osób z różnymi problemami / wnioskami / tematami jest bardzo dużo. Jeśli masz coś do powiedzenia to powiedz to publicznie. Jeśli zmieści się to w ramach prawno - regulaminowych to zapewniam, że nic nie zostanie wykasowane. DO WSZYSTKICH: Szanowni Państwo. Uprzejmie proszę o powrót do głównego tematu wątku i zakończenie "prywatnych wycieczek" do siebie nawzajem. Nie rozumiem czemu wszyscy na siłę chcą doprowadzić do stanu gdy moderator będzie musiał dokonywać cięć w treści. Znowu się na mnie po obrażacie, a ja niczym uczestniczka konkursu piękności tak pragnę "być kochanym i miłości na świecie".
  17. Wiedząc, że nie w temacie wątku ale z konieczności bycia wywołanym do tablicy i zakładając, że "Ppepe" to rzeczywistości "ppepe", niniejszym oświadczam i podkreślam, że nie wiem co ma niby wiedzieć. Nie znam prawd objawionych użytkownikowi Rudy. Nie wiem kim jest. Nie chce mi się grzebać nawet aby ustalać skąd "nadawał" itp. itd. Nie kasowałem; zmieniałem statusu; ingerowałem w jego posty na forum. Nie mam bladego pojęcia czemu jest w swoich wypowiedziach, delikatnie pisząc, krytyczny. Może Rudy to wcielenie (multi konto) kogoś innego, ale również nie będę bawił się w sprawdzanie tego przypuszczenia. Podsumowując: Rudy wróć i nas (mnie) oświeć.
  18. ppepe

    Dom Pszczelarza - dwie umowy.

    Pogrzebałem w archiwum zdjęć aby bezspornie ustalić termin ostatniej mojej wizyty w D.P. i ustaliłem, że przekazana mi informacja o terminie sprzedaży (cytując samego siebie: "otrzymałem informację, że wyposażenie produkcyjne zostało sprzedane około 4 lata temu.") jest nic nie warta - czytaj jest przekazana mi błędnie (czy celowo? - rozwinę niżej). W dniu 23 maja 2015 roku linia była na miejscu - pamiętam dokładnie. Samochód wspomniany w Pana wypowiedzi również pamiętam - stał przed budynkiem. Ad. wypowiedzi: Wiem, że na stronie nic nie ma. Rozwinę swoją wypowiedź: Informacje słyszałem na oficjalnym spotkaniu a nie przy kawce "u cioci" i napisałem dokładnie to co słyszałem. Wcześniej (minutę, może dwie) padła wypowiedź, że nie ma żadnych przeszkód aby np. protokołować dalszą cześć spotkania. Nie padła również żadna wypowiedź sugerująca, że to co moje receptory słuchowe przyjmują jest tajne przez poufne. Prosty i uczciwy ze mnie człowiek: skoro nie tajne / poufne to jawne / publiczne. Na pytanie: ... "W jaki sposób takie informacje dotarły do tego człowieka..." - no cóż, nie byłem przy tym gdy powziął on te informacje. Efektem mojego wpisu z 29.01 była nie tylko aktywacja użytkownika UI29 ale co ważniejsze - telefony, w dniu kolejnym po poście, z wielkimi pretensjami o sam fakt podania tak wielu informacji na forum jak i "cyt. negatywne nastawienie wpisu". "Rozmówca" o mojej wypowiedzi dowiedział się od innej osoby /osób/, która zapoznała się z zawartością forum. - pozdrawiam w tym miejscu czytających / przesyłających linki. Bardzo się cieszę, że forum Stowarzyszenia jest tak pilnie obserwowane. Od chwili zakończenia ostatniej rozmowy mam odczucie, że nie sam fakt poruszenia mojej "trzeźwości" był negatywnie odbierany, a fakt wspomnienia o sprzęcie / wyposażeniu. Rozmówca stwierdził, że mogłem o tym nie pisać, a zapytać się o los sprzętu jego po spotkaniu. Sam nie miał wiedzy, ale byłby się dowiedział. I w tym miejscu padła informacja o sprzedaży i terminie jaką podałem w edycji postu. Informację tę otrzymał od kogoś wcześniej (czytaj - między zapoznaniem się z treścią mojego postu a rozmowami ze mną - czas bardzo krótki liczony w rannych godzinach). Jak sprawdziłem i podałem wyżej, został on jednak wprowadzony w błąd przynajmniej co do terminu ewentualnej sprzedaży, a ja błędną informację powieliłem dalej. W mojej ocenie wierzył bezspornie w to co mi przekazywał. Mówił całkowicie szczerze wierząc w informację jaką otrzymał, a jednocześnie był nieprzychylnie nastawiony do mojej osoby z racji tego, że informacja pojawiła się publicznie. Moim zdaniem sam popełnił błąd poruszając ten temat na oficjalnym spotkaniu i mówiąc to co mówił, jednak pretensjami i swym "złym nastawieniem" obarczył mnie. Może po przeczytaniu tej informacji będzie "mój rozmówca" podchodził do życzliwego informatora z większym dystansem i pewną dozą może nie koniecznie podejrzliwości ale jednak "politycznej dojrzałości", że tak to określę. Uważam do dziś, że fakt pojawienia się tych "moich" informacji tak bardzo komuś się nie spodobał, że skończyło się na niedzielnych telefonach / linkach do niego (mojego rozmówcy) i w następstwie do mnie. Co ciekawe mój "rozmówca" upewniał się, że "ppepe" na forum Polanki to ja, dopiero po kilku godzinach od rozmów, smsowo. Widocznie jestem tak bardzo kojarzony z Polanką w "mojej okolicy", że nawet bez wcześniejszego sprawdzenia otrzymuję telefony z pretensjami o to co się na forum pojawia. Podsumowując - po zapoznaniu się z informacjami jakie pojawiły się tu wcześniej za między innymi Panów sprawstwem uważam, że tematem Domu Pszczelarza powinien zając się organ kontrolny / niezależny / nie umoczony / nie skoligacony itd. itp. Ktoś w stylu Małgorzaty Wassermann, którą szczerze podziwiam w roli przewodniczącej komisji śledczej. Ja Panie "mój rozmówco" nie zadowoliłbym się stwierdzeniem "poprzednie zarządy dostały absolutorium - tematu nie ma .... a ty jesteś "be" bo piszesz na forum Polanki nie bacząc na "to co siedzi mi w głowie". A o wnioskach / następstwach/ nawet nie wspominam......
  19. ppepe

    KPWP 2017 / 2018

    Dziś na zebraniu koła padła informacja, że umowy w ramach sprzętu i lawet ruszą około 22 lutego 2018.
  20. ppepe

    Dom Pszczelarza - dwie umowy.

    Po / na dzisiejszym spotkaniu jednego z kół PZP padły następujące informacje: 1. Właścicielem obiektu jest PZP. 2. W planie, na 1 marca 2018, jest podpisanie umowy dzierżawy z osobą, która jest właścicielem (w jakieś mało doprecyzowanej formie) jakiegoś wydawnictwa. Osoba ta (podmiot ten) ma podpisać umowę dzierżawy na okres 10 lat w ramach której będzie pokrywać podatki za grunt oraz nieruchomości (w liczbie mnogiej) oraz coś tam ma zastać dla związku (jakaś licząca się suma w skali roku - kilkadziesiąt tysięcy). Na konkretne pytania o profil działalności padały odpowiedzi wymijające między innymi: nie znam planów bezpośrednich; nie wiem czy w oparciu o Dom Pszczelarza nie będzie prowadzona: rozlewnia miodu; sprzedaż miodu; nie wiem czy są inne plany np. apiterapia; wycieczki itp. Profil działalności jest szeroki i nie będziemy w to wnikać. Obok znajduję się np. wyciąg. 3. Na pytanie o sprzęt znajdujący się na "zapleczu produkcyjnym" (za drzwiami i bramą w prawym skrzydle - na prawo od wejścia z parkingu - ten niby dok załadunkowy) - rozmówca wyraził zdziwienie - "jaki sprzęt?" No cóż - sam go widziałem i byłem trzeźwiuteńki - gdy "po znajomości" pewien kierownik mnie i nie tylko mnie oprowadzał. 4. Natomiast padła informacja, że na stanie DP znajdują się ule (i to dużo) z rodzinami. Tyle tylko, że nie można ich obecnie zlokalizować. Ma być inwentaryzacja. 5. Dzierżawca nie będzie miał prawa dokonywać zmian w konstrukcji bez zgody zarządu PZP. Umowa ma być z okresem rocznego wypowiedzenia. 6. Na pytania o sprzedaż miodu dotychczasową (źródło jego pochodzenia; banderole itp.) padła odpowiedź - "była kontrola różnych organizacji; sprawa została umorzona". Jak to umorzona? W jakiej formie i przez kogo? Odp.: No nie dokładnie umorzona - raczej się "rozpłynęła". 7. PZP spłaca kredyt pod DP a otrzymane środki pozwolą na spłatę kolejnych rat. Gdy się uwolnimy od rat to będziemy mogli skoncentrować się na bardziej statutowej działalności. Ad. pkt 3 mojej wypowiedzi - otrzymałem informację, że wyposażenie produkcyjne zostało sprzedane około 4 lata temu.
  21. ppepe

    Kawiarenka pytli

    Witam Niniejszym informuję, że: 1. nie skromnie - od dziś popołudnia zostałem moderatorem; 2. komercyjne ogłoszenia Pana Cezarego zostały przeniesione do właściwego działu; 3. dyskusja, która toczyła się pod ww. wątkami została zgrupowana w dziale Hyde park w nowym wątku tu: <klik> 4. zastanawiam się nad edycją jedynie jednego postu, w którym autor (nowy użytkownik powstały zapewne specjalnie w celu napisania posta) naruszył regulamin oraz co gorsze otarł się o zapisy art. 23 KC. 5. wpisy pozostałe zostają tak jak są. Pan Cezary jeśli uzna może się do nich odnosić dowolnie według własnego uznania. Jednak zmiany jakie wprowadziłem porządkują forum w myśl zasady: "Właścicielem Forum jest Stowarzyszenie czyli my wszyscy. Ma służyć Stowarzyszeniu." Pozdrawiam Piotr - PPepe
  22. ppepe

    KPWP 2017 / 2018

    # roburus - Witam. Czy brak wiadomości email z potwierdzeniem w ramach "sobotnich potwierdzeń" oznacza nie wpłynięcie danych?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...