Skocz do zawartości
Borden

Dolnośląski higienista pasiek

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj zakończyło się szkolenie " Poprawienie zdrowotności dolnośląskich pasiek pszczelich" którego głównym sponsorem  był Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego przy szerokiej współpracy, Komisji Rolnictwa i Obszarów Wiejskich Województwa Dolnośląskiego. Niestety nie zauważyłem żadnego zaangażowania  Rady Prezesów Dolnośląskich Organizacji Pszczelarskich.  Brak koordynatora tej rady i większości prezesów, świadczy o stworzeniu martwego tworu organizacyjnego na Dolnym Śląsku,  nie ogarniającego rzeczywistości w tworzeniu pszczelarstwa i jego reprezentowaniu na poziomie minimum z minimum.  Z rozmów jakie  tam prowadzono wynika, że perspektywy jakichkolwiek zmian  dla dobra pszczół oddalają się.  Zadaję więc pytanie : Panowie "Prezesi" którzy nie zaszczyciliście swoją obecnością na takim spotkaniu, jesteście aż tak prostymi osobowościami nie umiejącymi dogadać się dla dobra pszczół, pszczelarstwa i ekologii ? O ile to czytacie to powiem, że żal na Was patrzyć bo nic więcej jak prywatny interes nie ma dla Was żadnego znaczenia.  Powinniście się wstydzić każdego dnia i każdej godziny swojej działalności.

PS

Wykład  był zaje - fajny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki higienista?

Uczestniczyłem w tej prelekcji zupełnie przypadkowo.

Jest jak jest. Jak mnie poinformowała Pani Ola,  która była odpowiedzialna  w ramach ,,Europejskiego Funduszu Rolnego na Rzecz Rozwoju  Obszarów Wiejskich" Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego za organizację.

Była to bardzo interesująca prelekcja,  bądź wykład. Ale nie kurs.TRZEBA PISAĆ PRAWDĘ. Prelekcja w żadnym wypadku nie daje żadnych tytułów ani uprawnień i to powinno być powiedziane od samego początku. Ciekawa próba ograniczenia wykładu dla tylko ,,ważnych?" dolnośląskich pszczelarzy.  Szanowni prezesi nie chcieli informować swoich członków o organizowanej prelekcji.(ciekawe dla czego ?może ,że bez kasy) Jak się nie udało zignorowali. Dopiero telefoniczne indywidualne informacje Pani Oli dało rezultat frekwencji ( praktycznie potroiła-poczta pantoflowa). Jakie zaufanie mają mieć pszczelarze do swoich władz? Z naszej Polanki spotkałem 4 osoby w tym Pana Kazimierza, ale też Prezesa PZP z Oławy Pana Henryka w pierwszym dniu.

Uczestnicy wykładu otrzymali ciekawe informacje z zakresu aktów prawnych dotyczących pszczół oraz  profilaktyki i zwalczania chorób pszczół. Przekazanych przez lek. wet . Andrzeja Bobera.

Wykładowca bardzo komunikatywny i merytoryczny  co ciekawe nie używał mikrofonu, mimo to głos był słyszalny  i wyraźny w całej ogromnej sali a pszczelarze uważnie słuchali. Brawo!

Na zakończenie uczestnicy prelekcji otrzymali dyplomy podpisane przez samego Marszałka Województwa Dolnośląskiego  na którym wyszczególniono zakres omawianych tematów.- Super.

  Za rok ponownie ma zostać zorganizowana prelekcja dla pszczelarzy tym razem bez udziału prezesów. Organizacja super wzorowa. Pozdrawiam uczestników.

...........................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...