Skocz do zawartości
Gość marbert

pewny parownik kwasu mrówkowego

29 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

Gość marbert

https://pszczelnictwo.com.pl/shop/product/dozownik-kwasu-mrowkowego-nassenheider-profesjonalny?gclid=EAIaIQobChMIhoXAsIL63gIVQeJ3Ch23-AN2EAYYASABEgJDr_D_BwE

 

Stosuję drugi sezon. Jestem bardzo zadowolony. Obecnie naturalny osyp warrozy , miniony tydzień zero szt. Wcześniej dwa, trzy tygodnie temu, osyp 3 szt na 16 badanych rodzin w ciągu tygodnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Przetestowałem,polecam. To nie jest reklama. To są moje osobiste doświadczenia, dlatego je publikuje.

 

Mym celem nadrzędnym jest zdrowie pszczół w pasiekach amatorskich, takich jak moja.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już chyba z zapasem kwasu na kilka lat :mellow: .Niech tylko Chińczyki się dowiedzą po ile się sprzedaje ich robotę .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Pewnie kolega ma rację. 

Ale za chwilę dojdziemy do totalnej paranoi.

Jako uczestnik forum mam prawo nawet polecić sklep aby ułatwić zakupy mniej w internacie ogarniętym.

 

Ma to na celu zdrowie pszczół. Również tych zakupionych u kolegi. Aby ewentualnie na forum pochwalić a nie pisać głupot.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

Pewnie że masz prawo ale  po jakimś czasie link poleci w kosmos i nikt nie będzie wiedział o co  chodziło .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

To już chyba z zapasem kwasu na kilka lat :mellow: .Niech tylko Chińczyki się dowiedzą po ile się sprzedaje ich robotę .

Za patent płacić trzeba.

Licząc upadki rodzin pszczelich, wyceniając nawet odkład. Się opłaci.

baru Tyś jest profesjonalista

Ja piszę do amatorów jak ja. Lepiej wydać 44 zł za jeden parownik bo w komplecie za 88 zł są dwa. I mieć uśmiechniętą michę  :)  wiosną  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Dodam jeszcze iż na wkładkach dennicowych brak osypu warrozy w ostatnim tygodniu, dwa trzy tygodnie wcześniej na 16 kontrolowanych było po tygodniu 3 szt we wszystkich razem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdybym był przekonany do skuteczności może tak by było ale ,jak u mnie się nie sprawdziły .

Poza tym na Biesiadzie u Bartnika gośc z Włoch pokazał "patent" tak samo sprawny i o niebo tańszy .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

baru . Może tak być.

 

W mych 12 ramkowych dadantach korpusowych sprawuje się świetnie drugi rok. Za dr.G Liebig stare rodziny leczyłem dwukrotnie razem 180 ml kwasu.

Odkłady 90 ml.

Kontrolując naturalny osyp warrozy w ubiegłym roku nie doleczałem kwasem szczawiowym i w tym roku też widzę że potrzeby brak. 

 

Dlatego polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A sprawdzałeś Apiwarolem ? Ja gdybym nie sprawdził też byłbym zadowolony ,do czasu .

Może źle coś robiłem (ilość kwasu była odpowiednia ,temp; odpowiednia) ,ale u mnie do 95% skuteczności było daleko .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

baru

Chyba się nie rozumiemy.

Jak o tej porze roku brak naturalnego osypu warrozy, mniej niż 0.5 na dobę na rodzinę to rodzina ma prawo przeżyć.

U mnie brak w tygodniu.

 

Mogę ewentualnie sprawdzić kwasem szczawiowy. Ale obserwując naturalny osyp, stwierdzam iż nie warto stresować pszczół.

 

Apiwarolu i innych nie używam aby nie zanieczyszczać wosku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Polecam lekturę dr. Gerharda Liebiga "Łatwe Pszczelarstwo" 

oraz Wolfganga Ritter "Zdrowie Pszczół, zapobieganie chorobom ich rozpoznawanie i leczenie".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem ,polecam obserwację własnych pszczół .Własne przemyślenia .

Mam kolegów którzy stosując Jego metody,prowadzą pasieki z dobrym wynikiem .

U mnie na ten czas wraca izolator Chmary i jeden dymek,jako główny zabójca .

 

 

Te lektury które podałem dają nam wiedzę czysto naukową ale potrzebną nam ,bardzo potrzebną  .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

W styczniowym "Pszczelarstwie" Igor Pawłyk to ten Pan od izolatorów Chmary, znów powołuje się na badania dr M.Howisa jakoby kwas mrówkowy zniszczyć miał jelito środkowe pszczół letnich i zimowych.

Łatwe pszczelarstwo dr G.Libiga ukazało się w 2016 roku. Dwa sezony stosuję kwas mrówkowy zgodnie z zaleceniem dr.G.Libiga. Przed i po karmieniu w dawce po około 100 ml.
Tak silnych i mocnych pszczół jak po kwasie mrówkowym wcześniej lecząc Apiwarolem nigdy nie miałem.
Zastanawiam się więc, czy te badania są obarczone jakimś błędem. Czy może po jakiś czasie wszystko w jelicie środkowym wraca do normy, czy co.?

Czy nauka sobie a praktyka sobie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedys na spotkaniu Polanki w Konskowoli mgr/wytedy Howis/ juz mowil o tym problemie.

To nie moje" stosowanie kwasu jest to tylko zludna obserwacja  pszczelarza o jakosci pszczol.Kwas juz dawno pozabijal pszczoly a to jest juz nowe odbudowane pokolenie"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Od sierpnia,września  do wiosny jak mą, praktyką dwuletnią się kieruje pszczół jak by ze dwie ramki przybywa, w stosunku do wcześniejszego leczenia Apiwarolem.

 

Czy pszczoły mogły by po połowie września taką siłę odbudować, po padłych pszczołach z zepsutym jelitem. Nie jest to możliwe.

 

Raczej widzę tu jakiś błąd w badaniach. Może być że po jakimś czasie jelito wraca do normy i pszczoła zimowa ma się dobrze, bo ma się dobrze.

 

Czy raczej te, to badanie jest na zlecenie firmy produkującej Apiwarol i Baiwarol.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O kwasie mrówkowym mógł bym napisać o wiele dłuższy post od najdłuższego postu Czesia, ale myślę że nie ma to sensu.

Kwas mrówkowy stosuję od sezonu 1991 roku. Od tego roku nasi zachodni sąsiedzi rozpoczęli badania z kwasem mrówkowym.

Od kilku sezonów stosuję dozowniki NASSENHEIDER wstawiane w ramkę. To taka krótka informacja do tych co mnie nie znają i

nie wiedzą od kiedy stosuję kwas mrówkowy. Moją przygodę z kwasem mrówkowym można znaleźć w Pszczelarstwie nr 7 z 2007 r.

Nie będę odpowiadał na każdy post, a wypadało by.

Do baru dozowniki te nie wykonują Chińczycy tylko firma rodzinna w Berlinie, byłem tam około trzydziestu razy. Co do ceny masz

rację że jest wygórowana, kosztują coś około 10-11 euro, mogę zadzwonić do dr. Polaczka i poda dokładną cenę.

Co do zdrowotności pszczół po zastosowaniu kwasu mrówkowego, zgodziłbym się z marbetem z ostatnim zdaniem z postu nr 19.

Jeżeli kwasy są szkodliwe to dlaczego pasieki ekologiczne (takich nie ma) mają je stosować. Ja kroiłem pszczoły wzdłuż, w poprzek

i jak tylko się dało i sprawdzałem pod dobrym mikroskopem i nic nie widziałem co miało by szkodzić pszczołom.

marbet dozowniki wstawiane w ramkę są lepsze, a przede wszystkim bezpieczniejsze.

Proszę mi podpowiedzieć gdzie mogę znaleźć wyniki badań naszych naukowców, chcę się z nimi zapoznać.

Gdyby ktoś chciał porozmawiać o kwasie mrówkowym można do mnie dzwonić od poniedziałku do piątku od 21 do 24 tel. 501557439

Pozdrawiam Zygmunt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mowa o pracy doktorskiej M. Howisa z 2012 roku jesli sie nie myle.

Do znalezienia w internecie.

Jesli sie nie uda, daj Kolego jakis adres e-mail, podeślę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Pszczelarz amator jak ma się odnieść do badań naukowych? 

 

Po zastosowaniu kwasu mrówkowego w parowniku jak w temacie, moje pszczoły mają się bardzo dobrze. W ubiegłym sezonie nie padła mi żadna rodzina. Po oblocie w tym roku, wszystko wskazuje na to że będzie podobnie.

 

http://lodr.konskowola.pl/www_m/index.php/2-uncategorised/823-x-lubelska-konferencja-pszczelarska-v-miedzynarodowe-sympozjum-pszczelarskie-pszczela-wola-15-17-lutego-2019

 

20.15 - 21:15 dr Maciej Howis Zastosowania izolatora Chmary w gospodarce pasiecznej

 

 

Nie mam nic przeciw gospodarce w izolatorach Chmary.

 

Ale odnoszę wrażenie iż można dezawuować, jeden model gospodarki na rzecz innego.

 

Ale czy o to chodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 7.02.2019 o 00:19, zygmuntszn napisał:

marbet dozowniki wstawiane w ramkę są lepsze, a przede wszystkim bezpieczniejsze.

Pozdrawiam Zygmunt

Stary post, ale dlaczego dozownik stawiany w ramkę jest bezpieczniejszy od poziomego? Będę wdzięczny za jakieś info.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...