ZGNILEC AMERYKAŃSKI W PSZCZYNIE - 13-08-2018

[robinhuud 274]

Nigdy nie spotkałem definicji granicy strefy zapowietrzonej jako okrąg o promieniu x km ze środkiem w pasiece pszczelarza daro. Zawsze była to definicja typu: linia łącząca wsie Psia Wólka, Żabia Wólka, dalej droga do Zawichostu i tor kolejowy do ZaniemyślaâŚ

Program może bezdusznie obliczyć środek geometryczny takiej figury i tam wbić "pinezkę". Tak można ominąć RODO.

Jeżeli w promieniu wielu kilometrów jest w tym rejonie tylko jedna pasieka, ma gość pecha.

Zresztą czy RODO ma sens w przypadku rycerskiego dżentelmena który złapał syfa z Królową Nocy w Zakopanem i nie chce by podobny zaszczyt spotkał jego kolegę, też Rycerza?

[Jaro 0]

A widzisz, mamy precenens. Czytałem przed paru dniami rozporządzenia i jest jedno podające nr domu + kod pocztowy jako ognisko(dodam że nieistniejące bo rozporządzenia ukazują się już po likwidacji ogniska).

I jeżeli pod tym adresem mieszka pszczelarz to mniej więcej tak jakby z ambony kościelnej podać imię i nazwisko + adres.

Zresztą jak ponownie na to rozporządzenie wpadnę to dostaniesz je na pw.

[Gość daro]

 

Jest bardzo groźna i jest zwalczana z urzędu przez służby weterynaryjne. O jej występowaniu informują tabliczki z napisem  "Zgnilec amerykański pszczół - Obszar zapowietrzony". Ten obszar obejmuje teren w promieniu 3 km od ogniska choroby.

- Rozporządzenie wojewody wyznacza ogniska choroby zakaźnej zwierząt podlegającej obowiązkowi zwalczania. Wytyczono jednocześnie obszar zapowietrzony o promieniu co najmniej 6 km wokół ogniska zgnilca amerykańskiego pszczół, obejmujący następujące miejscowości w powiecie kraśnickim i janowskim:

- w gminie Szastarka miejscowości: Blinów Pierwszy, Blinów Drugi, Brzozówka, Brzozówka - Kolonia,

Majdan - Obleszcze, Polichna, Stare Moczydła, Szastarka, Wojciechów, Wojciechów - Kolonia,

- w gminie Batorz miejscowości: Samary, Nowe Moczydła, Błażek,

- w gminie Modliborzyce miejscowości: Pasieka, Antolin, Węgliska, Wierzchowiska Pierwsze,

Wierzchowiska Drugie, Michałówka,

- w gminie Godziszów miejscowość Piłatka.

Tak więc jak już skończyły się Tobie argumenty,  pora że nie zrozumiale  piszę . Dlatego cytuję mądrzejszych .  Pecha to ma jeż na szczotce drucianej.

O ile WLW jest to instytucja mająca pewne obowiązki ( zwalczanie choroby ) o tyle samozwańczy inkwizytor podpada pod kłopoty.

Co do mapki - chętny ?

[robinhuud 274]

Nie rozumiem Cię. Każ dzieciom przetłumaczyć na polski. Gdzie w tym cytowanym fragmencie komunikatu jest logiczny odpowiednik mej sugestii: "ze środkiem w pasiece pszczelarza daro"?

Co do mapki współpraca jest niemożliwa z powodu zbyt dużej różnicy kulturowej, której nie potrafiłeś zmniejszyć po obaleniu komunizmu. Jestem może nadwrażliwy i źle reaguję na prostactwo. Nic tu nie poradzę i szczerze Ci współczuję. Współpraca z każdym, tylko nie z Tobą.

[Borowy 129]

Onuce Cie bolały a innych prostakami nazywasz.

Widze ze te onuce trzynają się dużo lepiej niz myślałem.

[robinhuud 274]

Kogoś nazwałem prostakiem?

Kiedy?

[Gość daro]

Borowy bądź jak gołąb .

[Gość daro]

Ot ślepota -

 

Tworzeniem takiej mapy musi zostać ktoś "uhonorowany". To dość łatwe zadanie o ile ma się już dane do naniesienia. Kto na ochotnika? Może to być 2-3 osobowy zespół - pewnie będzie raźniej.

 

Pomysł jest bardzo na czasie bo pomoże uzmysłowić problem osobom nieświadomym tego, od jak dawna niektóre z ognisk zgnilca nie zostały zamkniete. To już są lata.

Znowu brzytwa ? A co to znaczy zamknięte ognisko ?  Bo na stronach nie podano ,  wisi w internecie ?  Jak wygląda prawna procedura ?

Na ochotnika mógłby Kol. robinhuud ,czasu wiele,  instynkt śledczy .

[Atena 104]

Borowy bądź jak gołąb .

 Z paru powyższych wpisów rysuje mi się obraz Rzeczypospolitej drukowany na onucach z zaznaczonymi obszarami zgnilca i to amerykańskiego. Czy coś źle zrozumiałem?

[Gość daro]

 

określić obszar zapowietrzony lub zagrożony, na którym występuje choroba zakaźna zwierząt lub zagrożenie wystąpienia tej choroby, przy czym obszar wyznacza się wokół gospodarstwa, w którym przebywają zwierzęta i co do którego istnieje uzasadnione podejrzenie wystąpienia choroby zakaźnej zwierząt;

To od GLW .

Co raz ktoś chcąc się popisać rusza takie tematy . A to węza nie taka , dostał po uszach temat się skończył . Teraz temat drugi zastępczy bo środowisko rozproszone i po łbie nie da. Tu jednak jest możliwość pokazania pracy i zrobienie mapki  ze zgnilcem . 

Prezes czeka na ochotnika . Sprawa prościutka klika się na google map i wpisuje dane . Szkoła podstawowa ,ja umiem a inteligent nie potrafi ? Pogotowie rojowe.

Poprosił bym o dane tych nie wygaszonych ognisk .

[robinhuud 274]

Historia jednego zgnilca: gmina Potok Górny pow. Biłgoraj

Artykuł z 25 czerwca 2018

https://gazetabilgoraj.pl/wykryto-ognisko-zgnilca-amerykanskiego/

 

W dniu 13 kwietnia 2018 r. z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach otrzymaliśmy wynik badania próbek pobranych w jednej z pasiek na terenie gminy Potok Górny. Wynik jednoznacznie wskazał, że pasieka, z której pobrano próbkę, jest zakażona zgnilcem amerykańskim pszczół - chorobą zakaźną pszczół zwalczaną z urzędu.

 

Z bazy danych GIW (linkowanej wcześniej) wynika, że w woj. Lubelskim (06) powiat Biłgoraj (02) w 2018 roku wykryto dwa ogniska. Jedno w kwietniu, drugie w lipcu.  W gazecie opisano więc przypadek kwietniowy. Zgłoszenie zgnilca (przez pszczelarza? - bardzo ważne do oceny) do PLW musiało nastąpić gdzieś na początku miesiąca i całość wygląda optymistycznie pod kątem oceny pracy Puław. Zakładam badanie na posiew (?) więc próbki do badania wysłano prawdopodobnie na początku kwietnia.   Nie podano kiedy spalono ule. Czy czekano z ogniem do nadejścia wyników badań, czyli podpalono ule po 13 kwietnia, czy spalono zaraz po lokalizacji źródła? To istotne dla zrozumienia pracy weterynarii. Czy afisze o zapowietrzeniu terenu porozkładano po spaleniu, czy natychmiast po wykryciu. Z innych kwitów wynika, że decyzję PLW o oplakatowaniu terenu musi zatwierdzić ktoś z władzy samorządowej, (wojewoda) bo gospodarzem terenu jest jeden człowiek i nie można zwielokratniać ośrodków władzy. A ten musi dokładnie wiedzieć, co się dzieje na jego terenie. Sprawy kasy na odszkodowania są dla mnie nieistotne, jak nieistotne są w tym momencie wszystkie hipotetyczne próby wyłudzenia kasy za ule i tak przeznaczone do likwidacji, na które pszczelarz - znajomy PLW nie znajduje zbytu.

Nie chce mi się szukać w necie mapki terenu zapowietrzonego, ale pewnie takowa istnieje. Z jej kształtu można wnioskować o lokalizacji źródła zarazy.

W innym przypadku (kieleckie) niezbyt rozgarnięty wg mnie lekarz wet. wypuścił w eter dane (podwożąc na saneczkach przełożonych, którzy ufając podpisali), których nie powinien wypuścić (logika RODO): http://edziennik.kielce.uw.gov.pl/WDU_T/2018/1723/akt.pdf

§1. Wyznacza się pasiekę znajdującą się w

miejscowości Skorocice 54, 28-160 Wiślica, jako ognisko

To spowodowało ułatwienie postronnym lokalizacji trefnej pasieki bardzo prostymi metodami:

 

 

Jak kogoś to bawi, to niech ustali sobie personalia "solenizanta". Mnie nie bawi, więc na tym poprzestaję, choć jest to dalej proste jak robienie głodnych bachorów 500+. Wystarczy zadzwonić do strażaków i spytać o sąsiada) Nie bawi mnie to, bo mapka nie ma spełniać funkcji pręgierza, a głównym jej zadaniem powinna być profilaktyka. Jeżeli ktoś planuje wywieźć pszczoły w rejon Skorocic, to powiadomiony z mapki w kwietniu powinien w interesie wszystkich przecelować się i nie zawracać gitary PLW, od których dopiero dowiaduje się o takim ognisku. I tutaj duże znaczenie ma analizowana data podpalenia uli/wykrycia ogniska. PLW raz na miesiąc raportuje o swej pracy i następny miesiąc obrabiana jest informacja w GIW. Informacja o zgnilcu po 2 miesiącach to musztarda po obiedzie.

Czy w zapowietrzonym rejonie ktoś handluje odkładami, matkami czy sprzedaje komuś sprzęt, wosk itp. - to też inny  ważny problem. To że ktoś ma pasiekę zarodową w strefie zapowietrzonej oznacza, że może sprzedawać pszczoły za zgodą PLW. Tylko tyle. Ale tutaj nie będę tego tematu wałkował personalnie, bo nie o to mi chodzi. No i na koniec asekuracyjne 6 km strefy. W interesie PLW leży asekuracyjne zwiększenie promienia i przesunięcie terminu "odpowietrzenia". Ale to kosztuje skarb państwa konkretne pieniądze, z których PLW przecież jakoś jest rozliczany.

Potok Górny to spora miejscowość i pewnie jest tam kilka pasiek (można powiększyć zdjęcia satelitarne i nawet doszukać się uli)

 

 

Jednak ludzi o mentalności nie raz tu prezentowanej, których najbardziej interesuje w temacie zgnilca  kto podpierâŚ. i za ile - to nie zadowoli. Dlatego należy dać po łapkach PLW, który w Skorocicach niepotrzebnie wykorzystał liczbę 54. Mam nadzieję, że z braku wyobraźni i z pośpiechu. Daro tak zrobi mapkę zgnilca, że wszystko będzie wiadomo. Tak jak zrobił z pogotowiem rojowym. Hmmm... ciekawy temat: łapanie rójek w terenie zapowietrzonym⌠ A może tak "kolego" daro jedna mapka, by nie powodować redundancji po dyskach?

[czarg 162]

..

 

 

"Hmmm... ciekawy temat: łapanie rójek w terenie zapowietrzonym⌠ A może tak jedna mapka, by nie powodować redundancji na dyskach?"

 

Robinie chorobą czego jest zgnilec pszczół, czy czerwia? Jakie są wektory przenoszenia tej choroby?

 

 

"jest to dalej proste jak robienie głodnych bachorów 500+. "

 

Po co piszesz w ten sposób? To ma być zabawne?

A może chcesz nam coś zasugerować, może czymś się pochwalić???  

.

[robinhuud 274]

Czy ten słowacki generał wyzwolił Kamianną? Był w Krynicy.

---------------------

chore rodziny niechętnie się roją... Wielu uważa, że pogotowie rojowe to głupota. Ja akurat nie, bo wykorzystuję rójki planowo. Są lepsze niż odkłady, bo bez zgniłego czerwiu i po jednej tabletce - bez warrozy .

---------------------

Co do bachorów, to cóż - chciałem przemycić myśl, że dla mnie Rodzina 500+ i KPWP to utwory z jednego repertuaru, ale różniące się tym, że pierwszy utwór należy grać rodzinie obowiązkowo, a drugiego grać w Polsce nie wolno. Na Słowacji się gra. Apieuropa dwóch prędkości.

[Gość daro]

 

Daro tak zrobi mapkę zgnilca, że wszystko będzie wiadomo

Pan Daro ma w głębokim poważaniu .Kol. Daro nie pracuje w PLW . Do zwalczania chorób tego typu są powołane organy.

 

chore rodziny niechętnie się roją...

Ale się roją. Pogotowie to nie głupota bo bym tego nie prowadził. Nie ze względu na pszczoły a na ludzi u których te pszczoły zaczęły zamieszkiwać . Z reguły nie łapie tych z drzewa a z domów , kominów , ścian. Tego straż nie usuwa a ludzie mają uraz do pszczelego sąsiedztwa . No i reklama . W tym roku flaszka,  bo koledzy pszczelarze się założyli że spod domu nie wyjmę rodziny .

No i co ? Robisz tę mapkę zgnilca ?

Brak Ci odwagi czy czego ?

 

Co do bachorów, to cóż

Ja tam mam dzieci a jak kto tylko potrafi robić bachory.( kultura)

To nie rola pszczelarzy robić takie mapki ale wolny kraj - rób .

Podziękują Ci jak za jakość darmowej węzy .Powodzenia , nie chcesz pomocy , jak chcesz ja publicznie Ci ją ofiaruję. To taka wyciągnięta ręka .

Naplujesz?

A  i jeszcze jedno z innego tematu -

 

Sprawy kasy na odszkodowania są dla mnie nieistotne,

Dlatego 10 ulowiec nie powinien się wypowiadać w pewnych sprawach , chyba że jest kol. pszczelarzem . Dla pszczelarza z 200 rodzinami i żyjącego z pszczół to tragedia . Masz dziś jutro nie masz , kupisz za rok .

Powiedz to czargowi.

[robinhuud 274]

Aktualnie nie mam czasu na mapę zgnilca. Mam w tej chwili ważniejsze sprawy i jest ich kilka. Gdyby to była ręka szczerze wyciągnięta do pomocy - nie wzgardziłbym. Ale już ci nie wierzę i pracowałeś na to kilka lat. Poza tym Twoja pomoc nie prognozuje sukcesu, co pokazałeś w pogotowiu rojowym. Facetów poznaje się po tym jak kończą, a nie jak zaczynają...

--------------------

Nie manipuluj i nie wyrywaj z kontekstu. Napisałem: Sprawy kasy na odszkodowania są dla mnie nieistotne, jak nieistotne są w tym momencie wszystkie hipotetyczne próby wyłudzenia kasy za ule i tak przeznaczone do likwidacji, na które pszczelarz - znajomy PLW nie znajduje zbytu.

A to nie to samo. Postaraj się czytać me teksty ze zrozumieniem, albo daj sobie spokój. Chyba są za trudne dla Ciebie.

Mam prośbę - nie zasmradzaj tego wątku i innych naszymi animozjami personalnymi. Chyba, że nie potrafisz inaczej zaistnieć...

-------------------------------

To mało prawdopodobne, by czargowi przytrafił się zgnilec.

,

[Gość daro]

Jam katolik - szczerze. A cóż ja pokazałem w Pogotowiu ? Nic - oddam kluczyki . Działaj , jak Bóg miły pomogę  , ale na priv. Każdemu oddam tylko chętnych nie widać.

Bez problemu . Ja raz wybrałem się na zebranie PZP celem namawiania do zamieszczania na portalu swoich danych . Ilem się inwektyw usłyszał z Twojego Kol. powodu , to tyle  powiem że przeszły mi te jazdy do końca życia. Patronat Polanki nad Twoją rewolucją w PZP zrobił swoje.Konieczna , nie konieczna nie miesza się do cudzych spraw. Ale to moje zdanie.

Cóż zresztą namawiać członków PZP jak swoi koledzy z Polanki  mają to w poważaniu . Karton do wysyłki pszczół 19 pln zwrócę koszt + wysyłka za każdy rój jak taka bojaźń . Zabrałem kluczyki  z powrotem bo wstyd przed ludźmi i po ludzku mi szkoda tych co mają np . rój pod podłogą . 

P.S. czargowi to po pierwsze i kolego  ponawiam twierdzenie że nie znasz się nie gadaj . Jackowi to syfilis się nie przytrafi bo Katolik i po burdelach nie chodzi a zgnilec może się trafić każdemu  , Tobie też.

 

na które pszczelarz - znajomy PLW nie znajduje zbytu.

To też gadanie głupot wiesz jak łatwo o odszkodowania ? Wiesz ile kosztuje pracy zlikwidowanie ogniska ?

To nie PRL a po drugie nie szkaluj ludzi bo to jest szkalowanie i insynuacje . Inaczej nie potrafisz?

[robinhuud 274]

To też gadanie głupot wiesz jak łatwo o odszkodowania ? Wiesz ile kosztuje pracy zlikwidowanie ogniska ?

To nie PRL a po drugie nie oszkaluj ludzi bo to jest szkalowanie i insynuacje . Inaczej nie potrafisz?

Po co to upolitycznianie prostych spraw pszczelarskich? Dziękuję Ci za profesjonalne pouczenie laika w sprawie syfilisu. Specjalisty zawsze miło wysłuchać. To że jesteś Katolikiem mi nie imponuje i zupełnie mnie na tym forum nie interesuje.

[Gość daro]

Katolik nie chodzi po burdelach w przeciwieństwie do sołdatów. Zgnilec nie jest prostą sprawą. Jak wszystko takie proste to dlaczego tak źle ? Gdzie tu polityka ? Podstawowe prawo PRL - wicie rozumicie  , to nie polityka . PRL jako taki nie istnieje przetrwały postawy.

Pouczać może ignorant robi fachowiec . Pokaż swą fachowość i weź się za mapkę lub pokaż kandydata. Nie jest moją celem imponowanie. Nikomu . Pokazuję że tylko rozwalać potrafisz ( koniec końców bombardier ) zbudować niczego nie zbudowałeś i nie zrobiłeś niczego konstruktywnego .

Bycie katolikiem to jest to czego Ty nie potrafisz - wyciągnąć rękę do wrogów . Już Ciebie przepraszałem bo po prostu  posłużyłem się Tobą do swoich celów . Choć nigdy nie traktuję Ciebie jako wroga. I tyle , sam akceptuje stanowisko Twojego wroga . Ja liczę że  kiedyś mieć nie będę - przeżyję wszystkich .

P.S. Weź odpowiedzialność za tę mapkę.

[robinhuud 274]

Nie wiem dlaczego ubzdurałeś sobie prawo stawiania mi zadań i rozliczania z ich wykonania. Jestem pewien, że ta dyskusja pseudonaukowa jest nudna dla forumowiczów i niczemu nie służy.

[filip 17]

witam szanowni koledzy dajcie sobie na wstrzymanie