Skocz do zawartości
Gość marbert

Cena miodu 2018

51 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowny kolego. Jest na tym forum dział który nazywa się giełda i ogłoszenia. Tam proszę umieszczać ogłoszenia o sprzedaży miodu i innych produktów. Czyżby właściciel Portalu prosił kolegę o to ? Codziennie na pocztę e-mailową przychodzi kilka takich ogłoszeń, i jeszcze tu trzeba je oglądać.

Proszę też określić , co mamy robić z kolejnym linkiem który kolega zamieścił ?  Czyżby jego zawartość coś wnosiła do tematu? Skoro kolega uważa że tak, to proszę to napisać.  Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Film tyczy oszustwa na miodach. Co powoduje spadek ceny. Jest też o Polskim miodzie ze sporą dawką antybiotyków wysyłanym do USA przez Niemieckiego pośrednika.

 

Cena miodów z Ukrainy a może i z Chin ma znaczenie na cenę miodów w naszym Kraju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Czytam raz jeszcze Szanownego kolegi wpis .

 

Z linkiem może Szanowny Kolega zrobić co uważa. Gdy bym uważał ze w/w link nic nie wnosi to bym Koledze go nie udostępniał. Następnym razem dopiszę, nie dotyczy Kolegi Karpackiego.

 

Podobnie jak z ceną miodów z Ukrainy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Ile miodu z Ukrainy sprzedają pszczelarze w ramach SB i RHD?

 

I jak to wpływa na cenę miodów pszczelarzy uczciwych?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

 

Ile miodu z Ukrainy sprzedają pszczelarze w ramach SB i RHD?

 

I jak to wpływa na cenę miodów pszczelarzy uczciwych?

Ty marbet od pszczelarzy się odpierdziel , bo to nie oni są problemem i nie oni skrobią ukraińską brukselkę . Miód Ci nie idzie ? To weź się do roboty .

Nawet wrona , głupi ptak  , a nie sra w swoje gniazdo. Nie bądź głupszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Czy człek jest inteligentem, czy prostakiem. Jego gówno śmierdzi tak samo.

 

Temat tyczy się ceny miodu. Nie gówna.

 

Miodu od pszczelarza, nie oszusta, kombinatora. Może być że brak zmian w temacie gówna jest w interesie ludzi, których popiera tak PiS jak i PO czy odwrotnie. Czy PO i PiS.

A gdzie prawda? Skoro na Białorusi już tyle lat bada się miód na zawartość pestycydów. A Polska to jet dziwny kraj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

No gdybyś pokazał palcem,  ale robisz insynuacje jak robin , choć ten trochę ma finezji więcej od Ciebie . 

 

A gdzie prawda? Skoro na Białorusi już tyle lat bada się miód na zawartość pestycydów. A Polska to jet dziwny kraj.

Guzik prawda , to Białoruś jest dziwny kraj i to wiem lepiej od Ciebie . Jak wyglądają   badania żywności  nie wspomnę . Rzucasz kalumnie na kolegów po fachu , gdybyś napisał , handlarze ,cwaniacy a tak fajdasz w swoje gniazdo  choć przy kosztach produkcji 50 pln /kg toś chyba z zawodu minister i pszczelarz to nie twój fach.

Na cenę mojego miodu nie wpływa import miodu manuka czy innego . Miód importowany jest eksportowany a raczej wysyłany dalej.

Choć i sprzedawany jest na targowiskach , poznać łatwo . Jak mi jeden powiedział,  kupiłem w zeszłym roku od tego te gówno i jak było płynne tak i jest do tej pory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Gdybyś pochodził z miejsc po zachodniej stronie Wisły, to w te głupoty co piszesz byłbym w stanie uwierzyć.

Oszustów wśród braci pszczelarskiej, z tej strony Wisły nie brak. 

Śpią PL , śpi Urząd Celny, i inni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poniżej 40zł nie ma co schodzić bo to psucie rynku jest, a powoli 45zł staje się normą.

W Bialorusi spshedae po 15 rubli za 1 litr to wyhodzi po 7 dolcuw. To taka zwykla cena , nekturzy spshedaim troho tanei nektyrzy troho drorzei.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogi marbecie nie wiem czym się odżywiasz ,ani co palisz ewentualnie pijesz ,ale chyba najwyższa pora dać sobie na wstrzymanie. Czytając twoje posty doszedłem do wniosku że twoją intencją jest zaistnienie za wszelką cenę jako wyrocznia ,ale nigdy nie dorównasz Robinowi (przepraszam za zdrobnienie) Karpackiemu( nie zawsze się z nim zgadzam) czy Atenie i całej reszcie której nie wymieniam, mają wiedzę i jakąś wizje, Moja rada zanim cokolwiek napiszesz weź to trzykrotnie przemyśl , bo na razie tylko obrażasz innych w tym mnie.

1) Białoruś to może dziwny kraj , a może nie, nie byłem tam to się nie wypowiadam Ale za badanie na zawartość pozostałości środków ochrony roślin płaci pszczelarz , Tobie też nikt tego niezabrania zapłać i Puławy Ci wykonają badanie .

2) Jeśli piszesz że brać pszczelarska jest bandą oszustów i złodziei, jeśli masz na to dowody , a nie tylko urojenia to weź zgłoś to odpowiednim służbom. Na razie to tylko rzucasz ...... licząc że coś się komuś przylepi .

3)To że Twoje pszczoły nie wykorzystują pożytków wiosennych , to problem   twojej gospodarki pasiecznej, W 2019 też nie wróżę koledze  wielkich sukcesów , nie jestem jasnowidzem ,ale mając teraz rozczerwione matki to świadczy że jest problem w rodzinach ( warroza , nozema, itp.)I znów koszty słoika miodu wyjdą jak by kolegę nosili do pasieki w złotej lektyce.

4) Dalej dlaczego miód rzepakowy ma być takim złem według kolegi nawet diabłem wcielonym, mam na to chyba odpowiedź nie sieją w okolicy, ale pociesze  widziałem już uprawy rzepaku w okolicach Sanoka, więc jest też nadzieja dla kolegi.

5)Ostatni punkt na dzisiaj . Ceną miodu rządzi klient , ile jest wstanie zapłacić a nie mrzonki i marzenia . Jak jest duża liczba pszczelarzy w okolicy to z ceną nie zaszaleje.

poprawiłem literówki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Drogi marbecie nie wiem czym się odżywiasz ,ani co palisz ewentualnie pijesz ,ale chyba najwyższa pora dać sobie na wstrzymanie. Czytając twoje posty doszedłem do wniosku że twoją intencją jest zaistnienie za wszelką cenę jako wyrocznia ,ale nigdy nie dorównasz Robinowi (przepraszam za zdrobnienie) Karpackiemu( nie zawsze się z nim zgadzam) czy Atenie i całej reszcie której nie wymieniam, mają wiedzę i jakąś wizje, Moja rada zanim cokolwiek napiszesz weź to trzykrotnie przemyśl , bo na razie tylko obrażasz innych w tym mnie.

1) Białoruś to może dziwny kraj , a może nie, nie byłem tam to się nie wypowiadam Ale za badanie na zawartość pozostałości środków ochrony roślin płaci pszczelarz , Tobie też nikt tego niezabrania zapłać i Puławy Ci wykonają badanie .

2) Jeśli piszesz że brać pszczelarska jest bandą oszustów i złodziei, jeśli masz na to dowody , a nie tylko urojenia to weź zgłoś to odpowiednim służbom. Na razie to tylko rzucasz ...... licząc że coś się komuś przylepi .

3)To że Twoje pszczoły nie wykorzystują pożytków wiosennych , to problem   twojej gospodarki pasiecznej, W 2019 też nie wróżę koledze  wielkich sukcesów , nie jestem jasnowidzem ,ale mając teraz rozczerwione matki to świadczy że jest problem w rodzinach ( warroza , nozema, itp.)I znów koszty słoika miodu wyjdą jak by kolegę nosili do pasieki w złotej lektyce.

4) Dalej dlaczego miód rzepakowy ma być takim złem według kolegi nawet diabłem wcielonym, mam na to chyba odpowiedź nie sieją w okolicy, ale pociesze  widziałem już uprawy rzepaku w okolicach Sanoka, więc jest też nadzieja dla kolegi.

5)Ostatni punkt na dzisiaj . Ceną miodu rządzi klient , ile jest wstanie zapłacić a nie mrzonki i marzenia . Jak jest duża liczba pszczelarzy w okolicy to z ceną nie zaszaleje.

poprawiłem literówki

 

Drogi kolego.

Od lat sprzedaje miód przedsiębiorcy . Są tacy hurtownicy że płacą cenę odpowiednią. Ta cena mało odbiega od ceny w detalu. Nieprawdopodobne jest aby cena spadzi iglastej z tego roku była po 40 zł za słoik 0.9 litra skoro za taką cenę można uzyskać w hurcie. A że ta spadz występowała incydentalnie i było jej mało, to tym bardziej potwierdza co piszę.

 

Forum jest w celu aby pisać z sensem co się uważa.

 

Ja tak uważam.

Do kolegów wymienionych przez kolegę, mi daleko. Nie zamierzam kandydować do władz Polanki. Ani innych organizacji.

Jako marny amator przedstawiam tylko swoje zdanie.

Serdecznie pozdrawiam

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 ,ale nigdy nie dorównasz Robinowi (przepraszam za zdrobnienie) Karpackiemu( nie zawsze się z nim zgadzam) 

 Szanowny kolego. Na początek wypada mi podziękować za niewątpliwy komplement pod moim adresem. Zainteresował mnie jednak tekst w nawiasie. Gdzie jest dyskusja i wymiana poglądów, oczywistym jest, że nieraz może zachodzić rozbieżność w nich.  Gdyby wszyscy myśleli tak samo , chyba było by nudno, a forum dawno przestało by żyć i nie było by chociaż trochę ciekawe. Skoro napisał kolega , że "nie zawsze się z nim zgadzam" , to warto było by po prostu napisać, na czym polegają te inne punkty widzenia ? Wyrażenie "nie zawsze" sugeruje, że co najmniej kilka razy. Proszę więc napisać , w których to moich wpisach, można znaleźć fragmenty z którymi kolega się nie zgadza. Ma kolega na tym forum już 16 postów, nietrudno więc przeglądnąć je wszystkie i odpowiedzieć. Ja przeglądnąłem je wszystkie, i zauważyłem jakieś oznaki niechęci wobec mnie w czasie, kiedy organizowaliśmy spotkanie Polanki w Bukowinie Tatrzańskiej. Wydawało mi się że było to zastrzeżenie wobec mnie, jako potencjalnego wykładowcy na tym spotkaniu. Teraz pisze kolega , że tych punktów niezgody jest więcej. Proszę więc je zasygnalizować, może uda się coś wyjaśnić i je zlikwidować ? 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

W Bialorusi spshedae po 15 rubli za 1 litr to wyhodzi po 7 dolcuw. To taka zwykla cena , nekturzy spshedaim troho tanei nektyrzy troho drorzei.

Przy średniej zarobków na Białorusi 460 dolarów za pierwszy kwartał 2018 roku to cena miodu jest przyzwoita.

 

Przy średniej zarobków w Polsce 1089 dolarów 30 zł za wielokwiat i 40 za spadz iglastą, śmierdzi oszustwem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

 

Przy średniej zarobków na Białorusi 460 dolarów za pierwszy kwartał 2018 roku to cena miodu jest przyzwoita.

Aż się ze śmiechu popłakałem . Marbet nie jaraj tyle . Kurcze takich obrzympałów jak Ty na rok do kołchozu bez prawa wcześniejszego powrotu. :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

daro 

mordo ty moja, tak propagandowa tuba, którą namiętnie uwielbiasz podaje:

www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/2130825,Spadek-plac-na-Bialorusi-Srednia-pensja-po-przeliczeniu-wynosi-460-dolarow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

To Ty masz ucho przy tej tubie. Nie ja.Co do tych płac to najciekawsza była zapłata siostrzenicy żony w kaszy gryczanej i przeterminowanej oliwie z oliwek 3/4 poborów. Mi tam propaganda szkodzi jakakolwiek i spod jakichkolwiek sztandarów .Dostaję cofki.Co do średniej  to ja mam milion  a 500 moich pracowników ma po 500 . Pytanie - jaka jest średnia i czego qwa domagają się podwyżek ?  Dorośnij chłopie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogi Marbecie zadałem proste i jak mi się wydaje sensowne pytania otrzymałem zamiast odpowiedzi bełkot ,  którym sam sobie zaprzeczasz. Na początku tego wątku podałeś do wiadomości że miód będziesz sprzedawał w grudniu po 45 zeta ,a teraz piszesz że poszedł do hurtownika , w dodatku nastąpił cud i z Twojego super nektaru zrobiła się spadź.

Teraz jeszcze raz powtórzę pytania na które chciałbym dostać odpowiedź i chyba nie tylko ja , będę pisał bardzo powoli żeby się łatwiej czytało.

1)Dlaczego twierdzisz że brać pszczelarska to banda oszustów , podaj dowody albo odszczekaj.

2)No i wracamy do rzepaku , co mają zrobić pszczelarze którzy by może nie chcieli wykorzystywać tego pożytku aby się nie narazić na twój ostracyzm, a pszczoły i tak przywloką do uli , a miód ten według cie to jedno wielkie [G]. Musisz to jakoś wytłumaczyć bo młodzi adepci pszczelarstwa popadną w kompleksy , wiesz przy takiej ilości postów jaką napisałeś to jesteś prawie jak wyrocznia, nie to co ja.

Co do Twojej wiary w statystyki to kwota 1089 dolarów jest piękna , nawet brutto, zejdź z chmur i zacznij chodzić po ziemi.

Szanowny Karpacki mieliśmy małą polemikę w wątku Nozema C. Twoje rady znikły , moje posty wyparowały , i niech już tak zostanie . Tak jest lepiej dla wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

To że ktoś chce za auto milion zł nie znaczy że go sprzeda za ten milion.

Mając kilka słoików można wołać nawet po pięć dych i zawsze znajdzie się głupi co kupi.

Obrażać pszczelarzy bez dowodów też można?

Nie mając dowodów nie kłap na prawo i lewo bo tacy kłapacze lubią nie jedno mieć za uchem.

Skoro masz tak duże koszta, to znaczy że coś zawaliłeś bo rok był bogaty nie zawsze wychodzi gdy rządzisz pod chmurką ale nie można rekompensować tego sobie ceną bo klient powie ci żegnaj.

Zresztą mając niewielkie ilości miodu to nie ty regulujesz rynek ale rynek wyreguluje ciebie.

Cena zależy też od gatunku miodu i nie ma w większości przypadków znaczenia dla klienta skąd pochodzi.

Rozwinąłeś za to fajny temat bo można sporo podyskutować -bo gdzie pszczelarzy dwóch tam trzy opinie.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Szanowny Kolego.

Należy czytać że zrozumieniem. Lub może ja nie jasno się wyraziłem.

Gdy występuje się spadz. To sprzedaję do hurtownika. W tym roku spadzi w mych pasiekach nie było.

Sezon był w mej okolicy słaby.

 

Wiem jak wygląda miód wielokwiatowy z mojej okolicy bez pożytków z upraw rolniczych. Wiem jak wygląda u mnie jak i mych kolegów.

Widzę coś innego w sprzedaży na bazarach.

 

Wiem jak wygląda miód rzepakowy i nic do niego nie mam o ile jest sprzedawany jako rzepakowy. Natomiast mieszanie go z domieszką wielokwiatu i sprzedaż jako wielokwiat wywołuje moje uzasadnione wątpliwości w uczciwość sprzedającego. I z tym się zgodzić nie potrafię.

 

Może Szanowny Kolega pisać częściej co ożywi forum. Jestem amatorem, czego się nie wstydzę, amatorem pozostać zamierzam. Swą opinię na forum mam prawo publicznie wygłaszać.

Może Szanowny Kolega mieć inne zdanie. Ale trzeba to zdanie mieć. I dziękuję za odpowiedz na Kolegi wątpliwości.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Jeśli Kolegę czymś uraziłem. To przepraszam.

To że Kolegę do pisania zachęciłem a milczy od lat. To chyba dobrze.

 

Mam nadzieję że Kolega jak lat temu bywało na forum będzie nie gościem a stałym bywalcem. Do czego serdecznie zapraszam.

Kolegi wypowiedzi zawsze czytam z szacunkiem. Kiedyś były bardzo merytoryczne.

Zapraszam więc do udziału w dyskusji aby forum istniało. I młodzi adepci korzystali z doświadczeń a nie głupawych filmików w internecie.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni pszczelarze

Dziwi mnie fakt sprzedaży miodów w słoikach po ogórkach 0.9 litra na które mówi się że jest to litr.

Normy polskie określają miarę w jakiej sprzedaje się miód jest to 1 kg. nie litr czy metr kwadratowy.

0,9 litra to nie litr ani kilogram tylko 1,20 kg lub 1,25 kg.

Przestańcie uważać że wszystko jest ok. bo tak kiedyś było teraz jest wymagane określenie za co się, płaci za 1 kg czy "1 litr".

Bzdurne i niepoważne tłumaczenie że cena jest za litr tzn. powinno być 1,50 kg jest nie do przyjęcia i trąca analfabetyzmem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście to prawda. Miód sprzedaje się na kilogramy i to nie podlega dyskusji. Niemniej, jak chcę w sklepie kupić 3-calowe gwoździe, to bez problemu je kupuję i ani ja, jako klient, ani sprzedawca, nie czujemy dyskomfortu wobec tego, że na etykiecie gwoździ jest coś innego bo cale być nie mogą.

 

Bo już na etykiecie miodu mają być - i są - kilogramy. Czyli właśnie 1,20 lub 1,25.

 

Bywają jeszcze dziwniejsze umowy. Kupiłem niedawno w sklepie mango na sztuki. Konia z rzędem temu, kto będzie wiedział o ile jeden owoc różni się od drugiego, ale żeby mówić, że to nie jest OK? Traktowałbym to raczej w kategoriach dozwolonego luzu.

 

Przestrzegał bym jedynie przed pierwszym zdaniem powyższego postu. Po pierwszym własnym miodobraniu, przywiozłem słoik miodu do pracy, by się pochwalić. Ktoś z powonieniem lepszym od mojego spróbował tego miodu i powiedział: "Dobry, ale dlaczego ogórkowy?"  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...