Nik 6 Zgłoś Nik 6 Napisano 13 Stycznia 2018 Wczorai na rosiiskim forum pszczelarzy, znenacku germancy zaczeli temat o nowym leku od warozy LiCl, temat nasycony durzei ilosciu linkuw na resursy anglo I nemecko enzyczne. Kto zna te enzyki morze doznac durzo wencei nirz znam ja. http://www.pchelovod.info/index.php?showtopic=71555 prawdopodobne ne pozastawia rzadnyh sladuw w miode.Morzno urzywac nawet w czas miodobrania. I Jurz est zapotentowany? Wszystkih prawoslawnyh z Nowym Rokom. Doczekalismy nareszce Ale tak mysle rze w tym est dobrze to, rze jak bende kedysc konec Swiata to u nas na dwa tygodnia puznei Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 13 Stycznia 2018 Ciepła nowinka z wczoraj, to jest z 12 stycznia 2018 Tu po angielsku: https://www.nature.com/articles/s41598-017-19137-5 A tu z automatycznym translatorem: https://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=https://www.nature.com/articles/s41598-017-19137-5&prev=search Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 14 Stycznia 2018 Cytrynian litu jako przełom w walce z warrozą? HmmmmâŚ. 28 sierpień 2015 - niejaki Quand meme - znachor pisze w zakładce "Kop dla mózgu": http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=3534.15tp://rozanski.ch/forum/index.php?topic=3534.15 Podaję ten link z pewnym niepokojem, że nasi kochani apiznachorzy rapicidziarze uruchomią się. Cytrynian litu i inne jego sole mają jakąś swą przeszłość i przyszłość farmaceutuczną. Podobny przełom odtrąbiono swego czasu we Włoszech z ozonem. Jakoś ucichło. Tym razem jest nadzieja, bo za sprawę wzięli się naukowcy (nie mylić z Radą Naukową PZP ) Sole litu stosują psychiatrzy, ale to nie mój ogródek: http://leki.urpl.gov.pl/files/25_LithiumCarbonicumGSK_tabl.pdf Jeżeli pojawią się one w miodzie, to może społeczeństwo przestanie wariować? Warto zapoznać się choć z przeciwwskazaniami. Może przykładowo wzrosnąć fala samobójstw konsumentów miodu. Ja bym jednak poczekał do wejścia na rynek oficjalnego leku z ściśle określonym dawkowaniem i sposobem aplikacji, bo to niezmiernie ważne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach