rafał 4 Zgłoś rafał 4 Napisano 26 Września 2017 wczoraj dzwonił do mnie z nr telefonu 5120355.. "klient" z zapytaniem czy ja produkuję miód, a ja zgodnie z prawdą odpowiadam że miód produkują pszczoły - trochę się zmieszał W dalszej rozmowie okazało się, że kupił miód w mojej miejscowości na bazarze od jakiegoś "dziadka". Na słoiku były moje dane oraz napis, że jest to miód malinowy - u mnie na etykiecie pisze wielokwiatowy albo spadziowy ( w naszej okolicy pojawił się "miód malinowy" - koloru malinowego) dlatego nie byłem zdziwiony. Klient miał pretensje, że zawartość tego słoika nie przypominała miodu i zadał mi pytanie czy w ramach rekompensaty nie sprezentował bym mu słoika dobrego miodu. Poprosiłem go o zdjęcie słoika i etykietki na co on stwierdził, że słoik wyrzucił. I w tym momencie zaczołem podejrzewać, że coś tu nie gra i facet coś próbuje wyłudzić. Po dość długiej rozmowie powiedziałem mu że zgłoszę na Policję podrabianie mojego miodu (etykiety) i że będzie świadkiem na co on zaczął łagodzić rozmowę mówiąc że liczył na mój honor - a ja mu na te słowa powiedziałem że rozmowę nagrywam i zgłoszę próbę wyłudzenia - na te słowa "klient " rozłączył się. Kilka lat temu miałem dwa przypadki podejrzanych reklamacji w pierwszym dałem się nabrać i zwróciłem pieniądze za słoik miodu, za drugim razem poszli na większą ilość bo chcieli zwrotu pieniędzy za dziesięć słoików, ale zażądałem odesłania miodu wraz z opisem powodu reklamacji- minęło już kilka lat a miodu nie ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Karpacki 230 Zgłoś Karpacki 230 Napisano 26 Września 2017 Szanowny kolego. Od wielu już lat w rożnych miejscach takich jak droga zwana popularnie Zakopianką, oraz na Krupówkach czy pod Gubałówką, jacyś sprzedawcy oferują miody , które nie miały nic wspólnego z ulem i pszczołami. Tam też miód malinowy , jest różowy, a spadziowy, czarny jak wywar z suszonych śliwek. Jednak trudno znaleźć przypadek, aby tych handlowców skontrolował ktoś z Inspekcji handlowej z Krakowa czy Nowego Sącza. Po co im takie "użeranie się " z ludźmi? Za to kiedy zostało im wskazane miejsce handlu nieprawidłowo oznakowanym miodem z importu, jako najwyższej jakości miodem polskim, nie potrafili nawet rozpoznać , jakie zarzuty były temu stawiane, i jakie czynności należało by wykonać, aby naprawić ten prowadzony proceder. Jedynym pozytywnym rezultatem tego działania jest, że obecnie na słoikach w sklepie Domu Pszczelarza, naklejana jest z tyłu kontr-etykieta informująca że miód pochodzi ze spółdzielni pszczelarskiej z Tomaszowa Lubelskiego. Nadal jednak Dom obstawiony jest banerami reklamowymi, które wszem i wobec oznajmiają, że miody tu oferowane pochodzą z pasieki założonej w Kamiannej jeszcze przez ks. Ostacha. Jakoś nie przeszkadza to nikomu z nowego Zarządu PZP Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafał 4 Zgłoś rafał 4 Napisano 26 Września 2017 z całym szacunkiem w temacie "Uwaga na naciągacza"nie chodzi o fałszowanie miodu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach