Skocz do zawartości
pytla

POLANKA "credo" czyli nasze zasady, poglądy i system wartości

Rekomendowane odpowiedzi

Pragnę niniejszym wyrazić radość z powodu powrotu.....

W domyśle mojego (mojego).No to zaczynamy.

Uważam, że na tym Forum, które nazywa się POLANKA i jest wizytówką Stowarzyszenia wszystkie inne tematy (nawet najważniejsze )powinniśmy rozpatrywać przez pryzmat interesów własnych.

Zapewniam wszystkich pszczelarzy(także członków  PZP, że z punktu widzenia ich interesów będzie to podejście zdecydowanie bardziej bezpieczne

Proszę aby moją wypowiedź interpretować z należytą precyzją. Tak jak w optyce.

Jeśli chcecie zmieniać "bieg fali" to musicie uwzględnić jej parametry.

Nie podlega dyskusji, że wątek "przyszłość polskiego pszczelarstwa" powinien zostać podjęty i nawet mnie nie dziwi, że na naszym Forum.

Dla mnie 10 lat temu było to już oczywiste.

Dziwi mnie jednak, że zamiast trzymać mocno karty brniecie w uliczkę, z której ślepe zakończenie udalo się Wam dostrzec dawno temu . 

Piotr wzorem Marszałka Kuchcińskiego gotów doprowadzić do sytuacji, nad którą za chwilę nie zapanuje.

Najpierw powinniśmy określić swoją rolę i perspektywy, a dopiero po utwierdzeniu siebie i innych, że jesteśmy na właściwej drodze innym służyć radą i przykladem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetne zaproszenie do dyskusji, w krórej to zarząd powinien posłuchać coś o swojej roli i sposobach lepszego jej wypełniania a także o oczekiwanych kierunkach - i obecny i przyszły. Bo co do credo, jest bardzo precyzyjnie zapisane w statucie a  jeśli w szczegółach tkwi jakiś diabeł (wiem, że czarg zaraz napisze o pismach, które umieszczam w różnych wątkach zamiast w miejscu niegdyś do tego przeznaczonym i czego nie da się zrobić tak, jak było niegdyś a zrobić to na nowo będzie mógł nowy zarząd z pełnym sekretarzem, bo to już trochę inna robota odkąd zmieniliśmy serwer), to takie szczegóły zawsze lepiej widać z zewnątrz.

 

Dlatego postrzegam to jako wstęp do dyskusji ale z zaproszeniem do niej wszystkich tych, którzy kiedyś byli solą tego forum, lub też nowych, którzy już widzą jak jest i sądzą, że powinno być ciut inaczej, trochę inaczej lub całkiem inaczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez klakierstwa.Popieram Pytle i Piotra.

Uwazam, ze przez nasza dzialalnosc bardzo duzo zrobilismy dla Zarzadu PZP, natomiast moze zbyt malo dla ich czlonkow?

Nadszedl czas powiedziec stop.Im gorzej tym lepiej , nie dla Nas  a rzeczywiscie gorzej dla czlonkow PZP, bo Zarzad ma sie dobrze.

Robmy swoje  do czego zobowiazal Nas statut i to co wypracowalismy i tym akcentem  zakonczmy  upadek PZP.Tylko szeregowych czlonkow  zal - nie wszyscy sa swiadomi co sprawili im  wybrancy.

Piotrze przyjmiesz ich w szeregi Polanki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj, też przyjmujemy. Chętniej tych, co chcą podziałać dla społeczności niż tych, co chcą z KPWP skorzystać ale nikt bez wsparcia nie zostaje. Organizacyjnie w każdym razie dajemy radę, żadnej nachalnej rekrutacji nie prowadząc. Ale też nie wymagamy by ktokolwiek należąc do Polanki był zmuszony wyrzec się dotychczasowej organizacji. człowiek powinien mieć swobodę zrzeszania się, jest to jedna z podstawowych swobód obywatelskich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zmienić etykietę Stowarzyszenia, którą sami  wykreowaliśmy.

Ludzie czytają forum.

Byłem niedawno na pewnej konferencji  pszczelarskiej.

Z czym kojarzy się w środowisku Polanka ?

Polanka.... to ci co w internecie rozrabiają Sabata.

Trochę mało, jednowymiarowo i ...... mało ambitnie.

Wróćmy do statutu, jest  jeszcze ponad miesiąc na dyskusję.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zmienić etykietę Stowarzyszenia, którą sami  wykreowaliśmy.

Ludzie czytają forum.

Byłem niedawno na pewnej konferencji  pszczelarskiej.

Z czym kojarzy się w środowisku Polanka ?

Polanka.... to ci co w internecie rozrabiają Sabata.

Trochę mało, jednowymiarowo i ...... mało ambitnie.

Wróćmy do statutu, jest  jeszcze ponad miesiąc na dyskusję.

 

Pozdrawiam

To prawda.

Może zacznijmy kontynuację "początku", którego urywek pozwolę sobie zacytować:

 

 Widząc trudną i patową sytuację PZP,

niezadowolenie braci pszczelarskiej z mizernych i mało

wymiernych efektów działalności władz Związku postanowiliśmy

zamienić biadolenia na działanie i stworzyć organizację, która w

swoim zamyśle spełni oczekiwania większości z nas, jak również

będzie komórką rozrodczą dla inicjatyw płynących z głębi serca

ludzi, którym nieobojętne są koleje losu, jakim potoczy się

nasza pszczelarska przyszłość. Jest ich wielu, niekoniecznie

pszczelarzy, bowiem na krótkiej drodze, którą przebyliśmy

napotkaliśmy wielu Przyjaciół i sympatyków pszczół i

uwierzyliśmy w siłę dobrego uczynku w słusznej sprawie.

..........................................................................................

 

Nawet jeśli ta sytuacja pomimo upływu wielu lat nadal jest trudna to nie psujmy tego co sami zbudowaliśmy. 

Przed nami też stoją zadania i problemy nad rozwiązaniem ktorych powinniśmy się skupić przede wszystkim.

Nasi przyjaciele. sympatyce i członkowie oczekują przede wszystkim realizacji celów, które sobie postawiliśmy i tego się trzymajmy.

Wróćmy jak napisał Jarek do Statutu i dyskusji przede wszystkim nad tym co przed nami, bo trzeba uporządkować wiele spraw związanych z organizacją dzialalności.

 

...Na pytanie co dalej, powiedziałabym,  tak jak w marcu 2005 roku

 

Idzie wiosna,...a z nią zawsze budzi się

nadzieja....

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siedzibą Stowarzyszenia Pszczelarzy Polskich jest Pszczela Wola.

Kiedy w 2005 roku zwróciliśmy się się do Dyrekcji Szkoły z prośbą o akceptację pomimo niesprzyjającego klimatu, który nam towarzyszył otrzymaliśmy zgodę.  

Uważałam i nadal uważam to za sukces każdej ze stron.

 

Pszczela Wola dobrze się kojarzy pszczelarzom i bardzo powinno nam wszystkim zależeć aby nadal tak pozostało.

Szkoła ma swoje tradycje , osiągnięcia, także blaski i cienie.

Podobnie jak każda z organizacji pszczelarskich.

 

Jest jeszcze jedna kwestia, którą poruszę zanim przejdę do sedna.

 

Młodzież jak jest każdy wie, bo też kiedyś taki był.

 

Jakiekolwiek nie stwarzałaby problemy jest lepsza od tego co z niej wyrośnie.

 

Powinna być naszą dumą , chwałą i nadzieją i jest...nawet jak zadraniuje albo oczekujemy od niej czegoś, co niekoniecznie od niej zależy.

Forum to nie jest miejsce do ganienia jej , a racze powinno być jedną z wielu szans na sukces.

 

Jeżeli źle się dzieje to od oceny jest Kuratorium.

 

Możecie się walnąć w piersi i stwierdzić, że coś lub ktoś tu świeci przykładem, jak to powinno mieć miejsce ?

Warto się rozejrzeć i....popaść w zadumę, albo po prostu dać z siebie coś lepszego co mogłoby służyć za wzór i przykład.

 

Znam wielu absolwentów tej szkoły, znam też jej uczniów i pamiętam czasy jak przyjeżdżali na nasze spotkania i uczestniczyli w wykładach, (że o zabawach ...nie wspomnę).

Kiedyś nawet kawałek podlogi się zjarał.

Cieszyłam i nadal się cieszę się ich sukcesami, martwię porażkami, a o grzechach staram się nie pamiętać , podobnie jak reszta polankowiczów, bo większość " wyszła na ludzi".

Teraz też im kibicuję (mimo wszystko), bo wierzę, że dadzą radę nawet jak się gdzieś, kiedyś pogubili.

I nie przeszkadza mi wcale...co tańczą, bo tańczą dobrze i to się też liczy!

 

Wigor, kondycja, radość życia i wolna wola to przywileje młodości.

 

Życie ich rozliczy , jak  każdego z nas i poprzestałabym na życzeniach  szczęścia i powodzenia na maturze!

Trzymajcie się młodzi!

 

A teraz proszę o wycofanie z Forum  POLANKA wątku:

 

"Po Pielgrzymce do Częstochowy, bo w/g mnie( i nie tylko mnie) niczemu nie służy".

 

Posłużę się jeszcze sentencją w nadzieji, że dyrektor nie odpłaci nam pięknym za nadobne.

 

Mirku Kochany (nie kojarzyć z posłem Szczerbą).....

 

Przecież dobrze wiesz za co ojciec syna bił." Nie za to, że grał w karty tylko za to , że się chcial odegrać".

 

...Gdyby głupota ( i to zawsze dotyczy każdej ze stron) miała wyobraźnię) to by nie zaistniała.

 

Pozdrawiam

 

P.S. Pozostałe wątki tematyką związane z PZP proponuję przenieść go kategorii "Encyklopedia Pszczelarska". 

Przynajmniej tam wszystko będzie się trzymało kupy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przychylam się do wniosku koleżanki Pytli, że "po pielgrzymce do Częstochowy" można przenieść do Encyklopedii.

 Jednak czuję się w obowiązku, napisać kilka słów, bo to ja ten wątek podjąłem i można by tak powiedzieć, jestem za jego istnienie , odpowiedzialny.

Wątek ten nie miał służyć "ganieniu" młodzieży z PTP Pszczela Wola. Kiedy był on zakładany, o zachowaniu się tej młodzieży w Domu Pielgrzyma jeszcze nie było wielu wiadomo.

Ja uruchomiłem ten wątek, aby pokazać po analizie wypowiadających się tam pszczelarzy, że robią to, może w najlepszej intencji, nie mając jednak odpowiednio głębokiej wiedzy, aby ich wypowiedzi były miarodajne i zgodne ze stanem faktycznym.  Chciałem wskazać tu rolę szefów organizacji regionalnych, którzy najczęściej odpowiadają za poziom merytoryczny wiedzy , jaką posiadają członkowie organizacji.

W międzyczasie wyszła na jaw, sprawa tej młodzieży. 

I tak jest jak napisała Pytla, młodzież jest , jaka jest.  Ale w tym konkretnym przypadku, ta młodzież miała swoich opiekunów, którzy byli za nią odpowiedzialni. I nie byli to opiekunowie wzięci nie wiadomo skąd, na ten jeden przypadkowy wyjazd.  I sama okazja, czyli Pielgrzymka na Jasną Górę, to też nie byle jaki wyjazd integracyjny, jakich może być wiele w trakcie trwania nauki.

Trudno w tym miejscu nie wspomnieć, że najwyższy "rangą" z tych opiekunów, to przecież członek zarządu PZP, a więc tej organizacji, która ma ambicje być"przewodnią siłą

pszczelarstwa w Polsce". A to już ma inną wymowę, jak wygłupy w czasie balu z okazji studniówki.

 Napisano , że od tych spraw jest Kuratorium.  Tak, ale czy ci opiekunowie, powiadomili Kuratorium o tym incydencie?  Wątpię.

O tych sprawach chciałem wspomnieć, aby kto zbyt pobieżnie zapoznał się z tematem, wiedział dlaczego on się pojawił i jaki powinien odnieść skutek?

Teraz już wiele nie będzie znaczyło, czy zostanie ten wątek przeniesiony do innej kategorii, czy nawet całkowicie usunięty z forum, jeśli ci których on dotyczy, nie wyciągną z tego wniosków, to i tak nie ma już większego znaczenia.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

O tych sprawach chciałem wspomnieć, aby kto zbyt pobieżnie zapoznał się z tematem, wiedział dlaczego on się pojawił i jaki powinien odnieść skutek?

Teraz już wiele nie będzie znaczyło, czy zostanie ten wątek przeniesiony do innej kategorii, czy nawet całkowicie usunięty z forum, jeśli ci których on dotyczy, nie wyciągną z tego wniosków, to i tak nie ma już większego znaczenia.

Pozdrawiam.

 

Szkoda, że w całym tym ferworze nie liczysz się z tym jaki  to może mieć skutek skutek w zupełnie innym kontekście. Nie zawsze określona przyczyna owocuje skutkiem w odniesieniu do intencji.

Pozdrawiam i mam nadzieję, że wszystko na tym świecie będzie miało lepsze przełożenie i naprawę sytuacji w pszczelarstwie zaczniemy od siebie, nie oglądając się na innych.

Możemy im tylko życzyć zdroworozsądkowych decyzji i osiągnięcia zamierzonego celu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że w całym tym ferworze nie liczysz się z tym jaki  to może mieć skutek skutek w zupełnie innym kontekście. 

 Jak widzę "porządek" został zrobiony.  Teraz jeszcze należy tylko podać, ewentualnym chętnym do zakładania nowych wątków, kto będzie im wcześniej opiniował, czy zakładany wątek, "może mieć skutek skutek w zupełnie innym kontekście" ?

I jak to technicznie przeprowadzać? Będę wdzięczny.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Jak widzę "porządek" został zrobiony.  Teraz jeszcze należy tylko podać, ewentualnym chętnym do zakładania nowych wątków, kto będzie im wcześniej opiniował, czy zakładany wątek, "może mieć skutek skutek w zupełnie innym kontekście" ?

I jak to technicznie przeprowadzać? Będę wdzięczny.

Pozdrawiam.

 

;)  Czesławie Kochany.....(tym razem z pełną analogią w odniesieniu do posła Szczerby) i ewentualnych protestów .

  trans.gif

Według tradycyjnego kalendarza chińskiego 28 stycznia 2017 roku rozpoczyna się panowanie Ognistego Koguta

 

Dlatego właśnie tym kontekście proponuję przeprowadzkę z dyskusją o opiniach na temat starych i nowych wątków do kawiarenki pytli, bo na Forum obowiązuje zdaje się tylko regulamin, a intrukcje nie wchodzą w grę (z przyczyn oczywistych) w środowisku polankowiczów.

Zapraszam.

  

Zaś cztery ostatnie posty powinny zasilić wątek "Dyskusja o dyskusji.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...