Skocz do zawartości
czarg

NIK przygląda się pszczelarstwu

73 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

Nie sądzę. To nie ten kierunek jak mi się wydaje. Raczej skończy się na prześwietleniu KPWP. To, wydaje mi się, jedyny aspekt, który można ocenić w kontekście przestrzegania prawa. Raczej nie przewiduję zagłębiania się w meandry ustawy z 82 roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moją nadzieją jest, aby przy okazji tego prześwietlania, określono, kto rzeczywiście zarabia na tych programach, bo na pewno nie pszczelarze.

Wątpię jednak aby dane te zostały podane do wiadomości publicznej, bo gdyby wyliczenia były przeprowadzone rzetelnie, to najwięcej z takiego kształtu tych programów, zarabia budżet państwa i wybrane firmy. Całej reszcie tylko wmawia się że mają jakieś korzyści.

Niestety , ale działa to po części na takiej zasadzie jak kiedyś kiedy była wódka na kartki, to wykupywały ją nawet stare babcie , które nieraz miały życie zmarnowane przez pijaka w rodzinie, ale tłumaczyły że robią tak, żeby się kartka nie zmarnowała. Teraz na tej samej zasadzie trąbi się że jak się nie kupi miodarki za pięć tysięcy, to się jakieś środki zmarnują. Rzeczywiście, jeśli pszczelarz tego nie kupi, do budżetu państwa nie wpłynie około połowy tej kwoty. To się nazywa POMOC. Kpina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z komunikatu:

"W debacie obok kontrolerów udział wzięli przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Agencji Rynku Rolnego, Głównego Inspektoratu Weterynarii, Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach, Instytutu Ogrodnictwa, Zakładu Pszczelnictwa w Puławach, Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, Krajowego Centrum Hodowli Zwierząt, Polskiego Związku Pszczelarstwa, Stowarzyszenia Pszczelarzy Zawodowych, Śląskiego Związku Pszczelarzy w Katowicach oraz

Stowarzyszenia Pszczelarzy Polskich "Polanka".

Najważniejsze tezy i wnioski wynikające z dyskusji zostaną wykorzystane przy opracowywaniu programu kontroli oraz informacji o jej wynikach".

 

Tyle NIK, a jaki komunikat ze spotkania wyda Polanka? Tezy, wnioski, plany?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dane w linkowanym przez czarga materiale są tak prawdziwe, że aż brutalne. W skali roku 4 mld zł podzielone na 40 tys pszczelarzy daje 100 tys zł/pszczelarza zysku. Trzeba przywalić pszczelarzom domiar, bo tylko udają biedaków i skubią budżet krajowy i unijny. Ale im ciągle mało i mało. Kombinują jak zarobić dodatkow 5 tys/m-c na ziołomiodach. Wstyd mając takie dochody nie podzielić się nimi z fiskusem i dzieciorobami (pięć set + piwo). Pszczelarzu- rolniku pamiętaj patrząc w lustro przy goleniu, Twoją wartość jako obywatela określa wielkość odprowadzanego podatku. :D

 

Ad rem.

Zgodnie z ustawą z 1982 roku NIK nie ma prawa kontroli w PZP. No chyba, że poprosiłaby o to Janina Kozak. PZP zlustrować może tylko KZRKiOR, ale trzeba za to zapłacić i mieć swoich lustratorów z uprawnieniami. Przy ich braku wyznaczy ich prezes Serafin, ale wiąże się to z dodatkowymi kosztami. Władysław Serafin ma pod ręką dwójkę lustratorów: mecenasa Rukata i Janinę Kozak. (wice prezes który odwołał nadzwyczajny zjazd PZP i członkini zarządu KORKiOR) Nie straszna im kontrola w PZP. Należy tu dodać, że protokół pokontrolny jest nie dla płacącego, a dla prezydenta PZP i Pana Serafina.

Dobrze byłoby, aby NIK przyjrzał się tej chorej ustawie i immunitetowi pana exprezydenta lepszemu niż immunitet Pana Prezydenta RP.

Przeglądałem zdjęcia i nie widzę, by w tą kontrolę włączali się dwaj wyznaczeni przez ministra nasi spece od dialogu społecznego w rolnictwie. Pewnie coś kombinują jak zrobić kasę przy Nuklearnym Magnetycznym Rezonansie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja te cyfry odczytałem w innym kontekście. 4 mld ; 1mln rodzin = czyli każda rodzina pszczela daje 4 000 zł przyrostu wartości produkcji w rolnictwie. I TO SIĘ NADAJE DO PRASY, jak mówił pewien pan w serialu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 W skali roku 4 mld zł podzielone na 40 tys pszczelarzy daje 100 tys zł/pszczelarza zysku. 

 

 

 

O tych 4 mld nie doczytałem, to chyba jakaś kwota wzięta z sufitu,  przeliczam to trochę inaczej niż Robin:

 

4 mld dzielę przez liczbę rodzin w Polsce (dla uproszczenia niech to będzie 1 mln)

i wychodzi mi 4 tysiące PLN na rodzinę???

Prezydent 5 pni powinien mieć z tego 20 tys.?

a przeciętny pszczelarz zawodowy 252 pnie x 4 000 = 1 008 000 PLN,

coś tu z tymi liczbami nie halo.

 

Ad rem

Czekam na komunikat Polanki ze spotkania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NIK powinien przyjrzeć się temu, by już nikt nie strzelił sobie w łeb zamiast ogłosić upadłość.

Pan ?prezydent tradycyjnie wychodzi przed orkiestrę, staje na czele krucjaty i dubluje służby państwowe w wypełnianiu ich obowiązków, wykazując szczególną kierunkową nadgorliwość. Chce, by marketerzy się go bali i byli skłonni. Nawet chce zastępować wymiar sprawiedliwości. Jako prezydent ma pewno dla skruszonych prawo łaski.

 

16541714337269708461.jpg
33855420709319322652.jpg
34512211869514345207.jpg
30462263265507424831.jpg

 

 

Znamy to dobrze z przeszłości.

http://pasieka24.pl/index.php/pasieka-czasopismo-dla-pszczelarzy/101-pasieka-1-2004/1183-list-prezesa-pzp

 

Pan ?prezydent zdaje się nie rozumieć, że importując leki i strasząc za państwowe inspekcje handlarzy przekracza swe kompetencje i łamie prawo w swej dziwacznej "trosce" o nas - pszczelarzy.

Czy ktoś wie, co to ta podkomisja ds miodu przy PZP? Czy to twór jednoosobowy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie podejrzewam kolegi Robina o celowe rozmydlanie wątku, więc chciałbym skromnie zauważyć, że ten dotyczy ewentualnej kontroli NIK, spraw tzw. programów "Pomocowych".

 Sprawy poruszane przez kolegę Robina, oczywiście są też ważne, ale można je roztrząsać w oddzielnym wątku. Wracając do zapowiadanej kontroli, ważne było by znać , na skutek czego ma ona mieć miejsce? Co spowodowało to nagłe zainteresowanie tym tematem?  Nie wykluczone, że inicjator może być ten sam, co przy wątku miodowym, bo jak pokazuje historia, były już przykłady z tej strony, przywoływania kogoś do pionu, poprzez spowodowanie u niego kontroli.

Mam pytanie do kolegi Czarga, do kogo szczególnie kierowany był przez niego ten wątek? Przecież ogólnie wiadomo, że końcowy beneficjent, którym jest pszczelarz, niewiele ma do powiedzenia w kwestiach które należało by rzetelnie skontrolować. ARR w czasie trwania programu i składania wniosków ma dość możliwości wychwycenia ewentualnych chętnych do wydojenia dwóch , a może nawet trzech "krów" . Ci więc którzy coś w tych sprawach zmanipulowali, powinni w panice pakować się, i ruszać do jakieś kraju, który jeszcze chętnie przyjmuje imigrantów. 

A sprawa poruszona przez kolegę Robina, zakończy się najprawdopodobniej tak jak kończy się wiele protestów organizacji ekologicznych, którzy szukają możliwości łatwego zarobku. Przywiązują się do drzew łańcuchami, a po otrzymaniu odpowiedniej kwoty na konto, już nie mają nic przeciw wycince tych drzew. 

Firmy importujące miód bardzo szybko obliczą sobie ile musiały by wydać na wspomniane badania miodów które sprowadzają, i jakimś tam targiem przekażą stosowną kwotę do dyspozycji PZP, i sprawa znów na kilka lat ucichnie.

A prosty pszczelarz, nadal będzie finansował produkcję zamawianego sprzętu, czekał na niego nie wiadomo ile, a następnie będzie się cieszył z rzuconego mu ochłapu, i będzie błogosławił Unię,  z której całą dotację , dzięki właśnie jemu, przechwycił budżet państwa.

Kto więc , lub co spowodowało tę kontrolę?  Zna ktoś odpowiedź???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ale, być może, to po prostu rutynowa kontrola NIK-u jakich przeprowadzają wiele. Czy, i komu, przyniesie pozytywne/negatywne rezultaty - nie próbuję zgadnąć. Uważam, że sama kontrola jest "objawem" pozytywnym gdyż świadczy o zainteresowaniu tematem pszczół.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowny kolego.Absolutnie nie uważam, aby miała to być, jak kolega sądzi, rutynowa kontrola. Fakt zwołania Panelu Ekspertów, pokazuje, że nie ma tu mowy o żadnej rutynie. Z tego wynika, że oni na ten temat po prostu, niewiele wiedzą. Patrząc na zdjęcia załączone do tego materiału, w pewnym momencie odniosłem wrażenie, że oglądam relację z odbytego niedawno, spotkania Komisji Sejmowej Rolnictwa. Tematyka zabierających głos, wypisz wymaluj, jak na tamtym spotkaniu. Znaczy to według mnie, że pracownicy kontrolni z NIK, zaczęli po prostu , uczyć się pszczelarstwa, i zanim nauczą się go na tyle aby właściwie skontrolować działanie Programów Wsparcia , jeszcze długo będą się uczyć. Należy więc się spodziewać, że Program zostanie skontrolowany pod względem księgowym, a nie merytorycznym i nie tym, czy rzeczywiście wpływa na rozwój pszczelarstwa.

Dla kontrolujących, najważniejsze będzie czy słupki liczb będą prawidłowo podsumowane, a nie to, że wielu pszczelarzy, zwłaszcza początkujących, a więc tych którym prawdziwe wsparcie było by najbardziej potrzebne, jest go właśnie pozbawione. Mogą skorzystać z kupna , wywindowanych do granic absurdu cen , trucizn, nazywanych nawet w arkuszach ARR, ekologicznymi środkami przeciw warrozie. W następstwie tego, już od początku swojej pszczelarskiej przygody, otrzymują produkty "zaprawione" pozostałościami tych "ekologicznych" trucizn, które nie tylko sami spożywają , ale także wprowadzają do handlu.

W tym miejscu, nie sposób nie wspomnieć, że szefostwo PZP , ze swoim byłym prezesem na czele, wprowadza kolejny środek z typu ciężkiej chemii, i tym jakoś, nie wykazuje większego zainteresowania, nie tylko NIK, ale nawet służby do tego powołane.

I to jest szczególnie przykre i przygnębiające. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj można ocenić co NIK interesuje w rolnictwie i z jaką częstotliwością.

https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/rolnictwo/

 

Z tej "pszczelarskiej" kontroli będą sporządzone dokumenty. Tutaj przykładowo jak NIK sprawdził w rolnictwie podobny problem - wydawanie kasy dopłatowej na sadownicze uprawy ekologiczne.

 

https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/rolnictwo/nik-o-doplatach-do-sadowniczych-upraw-ekologicznych.html

 

To w kontekście jabłek, jakimi w NIK-u poczęstowano gości (patrz zdjęcia). Putin tych jabłek nie chce, rząd i unia dopłacaja rolnikom za niechciane jabłka, NIK spasa je pszczelarzami, a najwyższa kontrola doszła do odkrywczego wniosku, że rolnicy uprawiali te "sady" nie dla jabłek, czy orzechów włoskich a dla dopłat. Wysokich dopłat, prawie 2 tys zł za manie hektara i tak przez 5 lat - pisałem o tym już dawno temu.

Czy ktoś dociekał, kto te "sady" wymyślił i przelegislował?, czyli otworzył furtkę do dojenia kasy na 5 lat dla cwaniaków? Kto personalnie na tym zarobił i ile na wydzierżawionych wybranym politykom popegeerowskich latyfundiach? Czy za to ktoś beknie? Czy ktoś pomyślał o profilaktyce, by to się nie powtórzyło? Tutaj jest dopiero rozmydlanie wątku sadowniczego w wystąpieniach pokontrolnych:

https://www.nik.gov.pl/kontrole/P/14/051/KRR/

Putin by co najmniej wywalił z kraju jak Chodorkowskiego za niepodzielenie się z nim takim zyskiem. A u nas kukułka: QQ łba nie urwie.

 

Ja rozmydlając wątek staram się pszczelarzom dać argumenty do wyproszenia panów kontrolerów z biura organizacji pszczelarskiej funkcjonującego na kanwie ustawy z 1982 roku i pokazanie im faka środkowym palcem.

Oni co prawda mają duże uprawnienia, ale panom działaczom pszczelarskim z PZP mogą nagwizdać (nie dotyczy Polanki i innych stowarzyszeń, tu trzeba się bać)

Tutaj jest opisane co kontrolerom NIK wydaje się, że mogą panu pszczelarzowi naskoczyć(wężykiem chłopcze).

https://www.nik.gov.pl/kontrole/poradnik-kontrolowanego/

NIK może wejść z kontrolą do rolniczej organizacji branżowej w jednym tylko wypadku. Gdy poprosi o to komisja rewizyjna. Tak mi powiedział kiedyś obeznany w tej tematyce prawnik.

W nagłówku witryny NIK jest wypisana śmiała teza: pomagamy w naprawianiu państwa.

Państwo jest zepsute, to dowód.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako bywszy sadownik przyglądam się tej dziedzinie gospodarki; krótko - nie ma czego zazdrościć. Do "wiodącego" stowarzyszenia sadowników należy 3% właścicieli sadów, część wiśni zostało na drzewach z powodu nieopłacalności zbioru. W jabłkach - zbiory ok 4,5mln ton - zapotrzebowanie 3mln. Szok. Na tym bezhołowiu są wciąż dopłaty do zakładania sadów(!), w szkółkach drzewek brakuje(?).  Czy ktoś za to odpowie? Jestem przekonany że NIKT bo nie ma KONKRETNEGO winnego. Ot, Rzeczpospolita Babińska gdzie szlachcic na zagrodzie...

   W kontekście tego co powyżej uważam, że w pszczelarstwie należy umacniać organizacje pszczelarskie na poziomie regionalnym dając im maksymalnie możliwe pole działania wspierane przez władze samorządowe. Efekty będą zależne od tego jak się kto /w terenie/ będzie rządził.

   Nie wiem po co pszczelarzom patron Serafin/serafin. Zwykli aniołowie wystarczą!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do kolegi Czarga, do kogo szczególnie kierowany był przez niego ten wątek? Przecież ogólnie wiadomo, że końcowy beneficjent, którym jest pszczelarz, niewiele ma do powiedzenia w kwestiach które należało by rzetelnie skontrolować. 

 

 

O sprawie dowiedziałem się nie z forum polankowego a od żony, która korzysta z FB,

informacja wydała mi się na tyle ważna by się nią podzielić.

Wątek kieruję do wszystkich forumowiczów o zdanie sprawy z uczestnictwa w spotkaniu w NIK proszę Zarząd Stowarzyszenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego. Dzięki za informację. Ja też chętnie zapoznał bym się z jakimś sprawozdaniem  kogoś kto reprezentując Polankę brał udział w tym spotkaniu. Przeglądając załączone zdjęcia, pomimo uwagi, nie znalazłem tam nikogo kto by mi się kojarzył z Polanką. Czyżby miał takiego pecha że wtedy gdy ktoś robił zdjęcia, akurat musiał wyjść?

 Już gdzieś to napisałem , ale powtórzę raz jeszcze. Członkowie Zarządu o wiele chętniej udzielają się na Facebooku aniżeli na własnym forum. Wydaje mi się że nie jest to zjawisko budujące. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 Już gdzieś to napisałem , ale powtórzę raz jeszcze. Członkowie Zarządu o wiele chętniej udzielają się na Facebooku aniżeli na własnym forum. Wydaje mi się że nie jest to zjawisko budujące. Pozdrawiam.

 

Żeby uściślić informację z FB pochodziła od "młodego" pszczelarza, któremu pomogłem założyć pasiekę, nie wiem czy na FB SPP Polanka jest jakieś info o spotkaniu w NIK .

Polanka została zbudowana wokół forum dyskusyjnego i moim zdaniem na forum powinny pojawiać się zawiadomienia o aktywności jej przedstawicieli.

Niegdyś było nawet tak, że przed jakimś planowanym wystąpieniem wobec władz na forum trwała dyskusja jakie stanowisko zająć, jakich argumentów użyć  itp...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z NIK-iem się nie dyskutuje.

 

 

Chyba, że to sam NIK zaprasza na rozmowę i konsultacje do siebie, a z taką sytuacją mamy tutaj do czynienia, jak wynika z komunikatu:

 

https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/pszczoly-gatunek-ktory-potrzebuje-wsparcia.html

 

" NIK chce przyjrzeć się programowi wspierania pszczelarstwa w naszym kraju.

Kontrolę poprzedził zorganizowany w siedzibie Izby panel ekspertów"

 

Polanka dostała zaproszenie, więc chyba jakoś się do tego panelu przygotowywała, zasięgała opinii członków sympatyków.

Pomyślałem więc sobie, że najwłaściwszą osobą z forum, która może przedstawić udokumentowane fakty w sprawie jest Robinhuud...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czarg napisał:

Pomyślałem więc sobie, że najwłaściwszą osobą z forum, która może przedstawić udokumentowane fakty w sprawie jest Robinhuud...

 

 

Ależ proszę bardzo.

Podano dwa rodzaje wody z gazem, w tym żywioł - Żywiec Zdrój, drugiej nie zidentyfikowałem. Do tego kawę w termosach i śmietankę w plastikowych baniaczkach. Mieszankę ciasteczek i wafelków. Na deser jabłuszka nieobierane i z pewnością wiele razy pryskane. Według mnie jonagored spod Grójca, doskonały rocznik 2015 wycofane z ruskiej granicy.

Żeby głodny najedzonego zrozumiał. :D

 

aded47218e6a2b19e2dae35001378c8086557954

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robinhuud napisał:

 

"Ależ proszę bardzo.

Podano dwa rodzaje wody z gazem, w tym żywioł - Żywiec Zdrój, drugiej nie zidentyfikowałem. Do tego kawę w termosach i śmietankę w plastikowych baniaczkach. Mieszankę ciasteczek i wafelków. Na deser jabłuszka nieobierane i z pewnością wiele razy pryskane. Według mnie jonagored spod Grójca, doskonały rocznik 2015 wycofane z ruskiej granicy".

 

Dziękuję bardzo, pięknie to przedstawiłeś, czuję się usatysfakcjonowany, nic więcej wiedzieć nie muszę, mogę spokojnie zasnąć - chyba o to też w tym wszystkim chodzi - abyśmy nie niepokojeni jakimiś niepotrzebnymi ruchami pozostawali w uśpieniu i nieświadomości...

 

Przecież jest dobrze, mamy KPWP, na straży programu murem stoją organizacje pszczelarskie, bo to dobry program dla pszczelarzy, (a jeszcze lepszy dla organizacji) docenia go ministerstwo, ewentualne mankamenty z pewnością wychwyci kontrola NIK*

-----------------------------------------------------------------------------------------------

* "wężykiem, wężykiem"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wężykiem, wężykiem...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

I tak do 2035 roku, kiedy to wg prognozy sprawa pszczół znajdzie ostateczne rozwiązanie. Po pszczołach pozostanie tylko dożywotni prezydent w biurze kupionym za kasę za "sprywatyzowany" Dom Pszczelarza.

Sam, ze sztandarem, relikwiami i kumafosem. Za 19 lat większość pszczelarzy wymrze, a młodzieży nie ma programowo już dziś, bo szkoda na nią dopłat.

Dopłat słusznie pozbawieni zostali starzy ramole, którzy z powodu parkinsona i altzhaimera nie są w stanie obsłużyć na dziś 10-ciu uli. Bo albo zapomną wlać inwert do podkarmiaczek, albo go rozleją z powodu trzęsących się łapek. Wtedy cała dopłata do pszczelarstwa należeć się będzie prezydentowi i firmom "okołopszczelarskim".

I gitara.

W marketach miodu nie zabraknie.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już Twain pisał że krakanie nad jego duszą jest przedwczesne tak i ze sprawą pszczół.  Komitet Centralny d/s pszczół nie jest nikomu potrzebny bo ZAWSZE będzie uwikłany/niewydolny/skorumpowany/uzależniony... Kilkanaście organizacji które samorządnie/samowładnie działają w kraju i korzystają KPWP jest przykładem że MOŻNA INACZEJ...i skutecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jutrorano napisał

 

"Polanka też powstała dlatego żeby dopchać się do unijnej kasy. Gdzieś tam w 2005 wymyśliła że jest milion złotych do wzięcia a stara kadra będzie dzielić po swojemu i nowych nie dopuści.To takie uproszczenie bo jeszcze ambicje i ogólne zniesmaczenie PZP miały wpływ na decyzje o powstaniu Polanki."

 

Minęło ponad 10 godzina jak informacja zaistniała na forum i nikt ze starej gwardii Polankowej nie zechciał skomentować zapisu niejakiego jutrorano. Pamiętam jak powstawała Polanka i nikt zdaje się na forum Zagajnika nie myślał jak niejaki jutrorano. Pewnie szanowne koleżanki i koledzy pamiętają dlaczego powstała Polanka? Nieudolność w prowadzeniu federacji tzw PZP niejakiego andrychowskiego guru doprowadziła do szukania nowych alternatywnych dróg wyjścia z tej chorej sytuacji. Jakie są sukcesy szefa PZP? Wydaje się że, więcej jest  porażek. Proszę spojrzeć - ile to organizacji odeszło z PZP nie chcąc być robionych w przysłowiowego "wała"

Wracając do tematu. Jeżeli wszystko jest ok w KPWP to nie ma czego się obawiać? Od dawna było wałkowane dopłata do ula wzorem braci Czechów. Może we wnioskach będzie i taki zapis. Kto wie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowny kolego. Co prawda, ja do starej gwardii polankowej się nie zaliczam, ale chciałbym koledze podać, że "jutrorano", to Mirosław Kazimierski, który występował już na naszym forum pod kilkudziesięcioma różnymi ksywami, i zawsze wyróżniał się swoją niechęcią wobec naszej organizacji i jej członków.

Mnie osobiście zastanawia, dlaczego on jest jeszcze nie wybanowany??? Czy wystarczy aby zmienił on swoją ksywę, i już zapominają mu administratorzy dawniejszych grzeszków wobec naszej organizacji ?  Niestety , włazi on na nasze forum , jak przysłowiowy czworonóg do koryta, i jak dostanie kijem z jednej strony , natychmiast przechodzi na drugą i znów "poucza". Szkoda, że w "natłoku zajęć" jaki mają administratorzy, nie ma komu go zablokować. Piszę to z goryczą, bo kiedy ja pisałem przeciw zajmowaniu się przez prawdziwych pszczelarzy ziołomiodami, to znalazł się i czas i chętna osoba do zablokowania mnie na forum. Obecnie, ten nasz "przyjaciel" już zdążył umieścić 19 postów, i nie ma komu go wywalić. Posłużę się tytułem jednego z wątków kolegi Czarga. "Nie tak to powinno być"

Z nim nie należy dyskutować, jego należy wywalać.

I jestem w stanie się założyć , że on jeszcze pierwszy tu coś napisze, zanim któryś z administratorów wejdzie na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W materiale zalinkowanym jest wiele informacji podanych i zero merytorycznego komentarza z waszej strony, tylko przepychanki i oskarżenia bo to wam najlepiej wychodzi. Może nikogo z Zarządu Polanki tam nie było dlatego nie ma sprawozdania z wydarzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...