Skocz do zawartości

Jarek_D

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    35
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Przynależność
    TAK
  • Zgoda
    Tak

Ostatnie wizyty

510 wyświetleń profilu
  1. Jarek_D

    Kawiarenka pytli

    Taki sobie wierszyk w nawiązaniu do aktualnej sytuacji: Nad nami, cośmy niepokorni, ten imperatyw dzisiaj wisi: Polski nie wolno zaplatformić! Chociaż NALEŻY ją odpisić... Pozdrawiam Jarek
  2. Świetny pomysł, jestem po pierwszym odcinku, doskonale się prezentujecie, jest luz i swoboda w prezentacji poważnych problemów. Już po obejrzeniu filmu nasuwają się pytania do dyskusji : - czy rzeczywiście dla prowadzienia racjonalnej gospodarki konieczne jest zatruwanie środowiska ula w 42 % akarycydami ? - czy stosowane sposoby przechowywania pyłku ( zamrażanie lub suszenie obnóży ) nie wpływa negatywnie na działanie bakterii acinetobacter ? Tak trzymać, pozdrawiam. -
  3. Witajcie, mam pytanie, czy wraz o opłaceniem składki otrzymujemy polisę ubezpieczeniową jak to było onegdaj ? W ubiegłym roku polisy nie otrzymałem i w tym również " ani widu ani słychu". Pozdrawiam J.D.
  4. Jarek_D

    Wiosenne spotkanie pilne

    Proszę o podanie tematyki spotkania i przesunięcie terminu zgłoszeń.
  5. Jarek_D

    Miodowe kłamstwo

    https://gotowanie.onet.pl/artykuly/miodowe-klamstwo-wolelibyscie-nie-wiedziec-tego-o-miodzie/s04d88t
  6. Jarek_D

    Kawiarenka pytli

    Dzięki Elu, miło powspominać. To był inny czas i inne problemy. Na początku nie było projektów i inne cele nam przyświecały. Przyciągaliśmy ludzi którym w PZP było za ciasno . Mieliśmy wizję innego pszczelarstwa i chęć propagowania organicznej gospodarki pasiecznej. Gdy zaczęły się projekty byliśmy otwarci dla wszystkich chętnych i wypracowaliśmy zasady obsługi projektów dla niewielkiej ilości uczestników. Odnoszę wrażenie że przeoczyliśmy moment w którym powinno się ograniczyć tą otwartość bazując na pracy społecznej naszych koleżanek i kolegów. Teraz mleko się wylało i może Zarząd powinien przemyśleć komercyjne podejście do problemu. Na przykład przez umowy o dzieło z zaakceptowanymi osobami. To taka luźna myśl gdy się ma w ewidencji 1600 członków a koszty umów np. przez podniesienie składek. Średnio mi się podoba wpisowe 500 zł. Może lepiej byłoby przyjąć zasadę uczestnictwa w projektach po rocznym stażu w Stowarzyszeniu. To takie spokojne przemyślenia dotyczące bieżących problemów chociaż ciężko zmusić się do pisania po tak długim okresie. Szkoda byłoby gdyby to wszystko diabli wzięli po tylu latach i pewnych sukcesach. Pozdrawiam
  7. Jarek_D

    Kawiarenka pytli

    Podziękowania za pracę dla ustępującego Zarządu i gratulacje dla nowego składu !!! Dużo energii i satysfakcji z pracy dla naszej Polanki !!! Wszystkiego najlepszego, trzymajcie się.
  8. No cóż, takie czasy...... mam obawy, że "to se ne wrati" ? Jako przedstawiciel "polankowej grupy ryzyka" jestem za webinarem. Zastanawiam się tylko jak przenieść do sieci atmosferę i wartości "zajęć w podgrupach".?
  9. Jarek_D

    VitaeApis new

    Nie masz racji. 9.11.2018 r. organizacje pszczelarskie ( PZP, Zawodowi, Śląski związek i Polanka ) wystosowały do ministra list otwarty z ostrym protestem przeciwko podjęciu decyzji o dopuszczeniu stosowania neonikotynoidów w zaprawach nasiennych. Jeszcze raz przytoczono wszystkie argumenty środowiska pszczelarskiego przeciw tym pestycydom. Na zakończenie wyrażono gotowość do rozmów i prośbę o spotkanie. 30.01.br. pan minister ponownie znalazł czas dla pszczelarzy i dowiedzieliśmy się, że priorytetem krajowego rolnictwa jest uprawa rzepaku i chcąc powiększać jego areał oraz uzyskiwać wysokie plony niezbędne są neonikotynoidy i tyle....... I taka jest prawda, można sobie protestować
  10. Byłem na tym spotkaniu. Również J.Kasztelewicz i P.Mrówka z Zawodowych, prezes Bińko z towarzyszką z Katowickiego, prezes Kołtowski + 1 z PZP i prof. Z Lipiński. Minister to twardy zawodnik, nie dał najmniejszej szansy na zmianę decyzji w sprawie neonikotynoidów. Ma swoje analizy i opracowania wskazujące na znikomą szkodliwość dla pszczół neonokotynoidów w zaprawach nasiennych. Powstaje Narodowy Fundusz Promocji Rzepaku, znacznie powiększy się areał, a z funduszu będą również środki dla pszczelarzy. Program w swoich założeniach ma być nastawiony na wykorzystanie łupin ziaren po odbiorze oleju do produkcji preparatów białkowych. Dzięki zaprawom nasiennym jakość tegorocznych zasiewów rzepaku wg. ministra jest rewelacyjny. Po za tym,szkodliwość dla pszczół w przypadku zapraw jest znacznie mniejsza niż przy kilkukrotnym oprysku na kwiaty. Neonikotynoidy w zaprawianych nasionach nie gromadzą się w zbiornikach z których pszczoły pobierają wodę deszczową. Profesor Lipiński nieśmiało zwrócił uwagę na wyjątkową szkodliwość synergii fungicydów z neonikotynoidami. Jeżeli naukowcy wynajdą równie skuteczny środek a mniej szkodliwy dla pszczół, wtedy możliwa będzie rezygnacja z neonikotynoidów. Nie pomogły argumenty kolegów zawodowców, że po rzepaku rodziny w widoczny sposób słabną. Pan minister otrzymał raport z polskich badań nad szkodliwością neonikotynoidów dla zapylaczy który nie spotkał się z zainteresowaniem odbiorcy. Nie i nie ma dyskusji. Tyle w głównym temacie. Ponadto są pieniądze na akcje promocyjne i medialne a ministerstwo oczekuje na propozycje . Prezes Bińko nietrafnie zaproponował wznowienie produkcji Apifosu na warrozę, nietrafnie bo preparaty fosforoorganiczne są w unii zabronione i otrzymał ripostę od ministra. Trwało półtorej godziny. Pozdrawiam Jarek.
  11. Przy takim ograniczeniu i widoczną warrozą to może być kłopot z tymi pszczołami które mają wykarmić pszczołę zimową i przerobić zimowe zapasy. Pozdrawiam Jarek D.
  12. Jarek_D

    Kto nie chce używać trucizn.

    Janusz, na jaki okres ograniczyłeś czerwienie i w którym momencie sezonu ? Odnośnie uproszczonego pomiaru to można kontrolować osyp warrozy w rodzinach o podobnej sile i podobnym porażeniu, tylko taka próba wymaga co najmniej miesięcznego zamknięcia matki np. w lipcu, Niestety wszystko się zmienia i warroza nie jest ta sama co jeszcze kilka lat temu, Wydawało mi się kontrola naturalnego osypu w połowie lipca pozwala ocenić stopień porażenia i jeszcze szybko zadziałać, aby silniej zainfekowane wyprowadzić do zimy. Tak było przez kilka ostatnich lat, ale to już przeszłość i trzeba szukać innych rozwiązań, Pozdrawiam
  13. Jarek_D

    Wiosenne spotkanie marzec 2018

    Elu, wpłata na konto Polanki, czy hotelu ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...